Wersja do druku
Witam!!
Bardzo potrzebuję waszej pomocy, otóż hoduję legwana zielonego od nie dawna i wydaje mi się że złamał sobie palca w przedniej łapie, ponieważ palec wygina się we wszystkich kierunkach (sprawdzałem delikatnie) i miał w stawie opuchnięte chyba (zgrubienie i lekko białawe), jednak "Leon" nie reagował gdy cokolwiek robiłem z jego palcem, więc nie wiem czy jest złamany, czy wybity, czy cokolwiek innego....?? - PROSZĘ!!- Piszcie teraz!!! Pomóżcie!!
Pozdrawiam
- miodzioxxl
jeżeli legwan nie czuje bólu w momenice gdy dotykasz mu tego palca, to może nic mu nie jest..
ale wiesz, najlepszym wyjsciem będzie przejście się do weterynarza.
Legwany mają o wiele sprawniejsze palce niż ludzie. W stawach wyginają się również na boki, niekiedy sprawiając wrażenie złamania. Jeśli legwan w trakcie poruszania się, wspinaczki, normalnie "używa" palca, a nie wisi on bezwładnie to wszystko raczej oki. Dotykając miejsca gdzie jest staw wyczuwalne jest zgrubienie. To naturalne. Dotknij swojego palca ;-) Jeśli na dotyk i lekki ucisk w tym miejscu nie reaguje to tym bardziej jest wszystko dobrze. Pozdrówko! Rysiek
Zgadzam sie z tym co napisali fachowcy i dodam jeszcze ze poza jakimis drastycznymi przypadkami zazwyczaj zlamania palcow pozostawia sie do spontanicznego zrosniecia zwlaszcza jesli jest to maly legwanik.
Nie martw sie, moj malec tez mial opuchniety i skrzywiony palec. Trwalo to dlugo zanim wszystko wrocilo do normy, ale juz jest ok. Mam nadzieje, ze z twoim legusiem tez tak bedzie.
Pewnie już wyjaśniła się sprawa z tym paluchem .Mój leguś też miał kiedyś złamany palec.Weterynarz unieruchomił go na dwa tygodnie .Po prostu założył taki opatrunek ze zwykłego plastra .Przy zdejmowaniu bałam się , że palec oderwie się razem z opatrunkiem .Teraz jest ok , palec sprawny jak dawniej , tylko w tym miejscu niestety pozostało zgrubienie i jest trochę wykrzywiony .
Czesc!!!
Nie lam sie moj leg mial zlamane dwa zewnetrzne palce w przednich lapach i nic o tym nie wiedzialem jak go kupilem. (co swiedczy o warunkach w jakich byl trzymany w sklepie). teraz ma 2,5 roku i jest jedyny w swoim rodzaju z powykrecanymi palcami. ale w niczym mu to nie przeszkadza;))))0