co nowego ;) piszą o legwanie:) ???

To jest fragment artykułu z z jakiejs miejskiej gazety! o legwanie zielonym wypowiadał sie własciciel sklepu zoologicznego:

"Gady dla alergików
Niestety, nie każdy z nas może sobie pozwolić na zwierzątko w futerku.
Powód? Alergia! Jednak i dla tych nieszczęśników znalazło się rozwiązanie.
Z pewnością jest nim... legwan zielony, który nie dosyć, że nie ma sierści, to można go całkowicie oswoić.
Mimo że jest rasowym... gadem. - To prawdziwy wegetarianin - opowiada właściciel sklepu zoologicznego na V osiedlu.
- Rośnie do 1 metra 20 centymetrów. Nie wymaga zbyt wielkiego zachodu.
Żyje sobie w terrarium i jest szczęśliwy, kiedy podamy mu sałatkę warzywną.
Poza tym - jest bardzo piękny.
Ma intensywny zielony kolor, który czasem się zmienia (np. kiedy legwan jest zdenerwowany skóra na szyi staje się perłowa).
Poza tym jest miły w dotyku, czysty. Nie gryzie, nie atakuje. Kiedy jest zły to bije swym długim ogonem. Kosztuje od 150 do 250 złotych."


da sie całkowicie oswoic...nie wymaga zbyt wielkiego zachdu... jest rasowym gadem.. itp.. brak mi słow!


gdyby chciał ktos uzyskac tak cenne informacje ;) na temat innych zwierzat to namawiam do odwiedzenia www.pk.host.pl/ludzie/3101_2.html

Reklama dzwignia handlu ://////

Wszystko robią i pisze bzdety,aby tylko zarobić.

To posłuchajcie tego.Kiedy dostałam swojego lega miałam zupełny mętlik w głowie jeśli chodzi przede wszytskim o karmienie.Zadzwoniłam więc do sklepu,gdzie był kupiony z zapytaniem czym go tak karmili.I wiecie co usłyszałam? Że mój leg uwielbia pierogi ruskie i praktycznie tylko tym był tam karmiony.I oczywiście powinnam mu podawać pierogi ruskie!Co o tym sądzicie????

Sklepy zoologiczne (w 80%) i gazety w których od czasu do czasu jest artykuł o zwierzakach to nie najlepsze źródło wiedzy w dziedzinie terrarystyki :((

heh no to musisz kupic pare pierogow:)mysle ze z kapusta:P

To w jakich warunkach trzymane są zwierzeta w sklepach zoologicznych przechodzi ludzkie pojęcie. Zaniepokojony jestem tym, że wielu osiedlowych sprzedawców którzy przez cały czas trzymali rybki (typu pawie oczka,molinezje,mieczyki) i kanarki zaczeli sprzedawać zwierzęta tropikalne, nie mając o nich zielonego pojęcia. Ja sam nie jestem ekspertem ale wychodzę z założenia - najpierw przeczytaj, przemysl, a dopiero później kup!!! - Mam wielką nadzieję, że głupota i niechęć przyswajania wiedzy wśród właścicieli sklepów zoo w końcu zniknie :) Jeśli nie - to przynajmiej niech zniknie im chęć dzielenia się swoją głupotą z tępymi regionowymi dzienikarzami, którzy głównie piszą na tematy typu: " z naszego parku wycięto drzewo", "Budynek ZUS-u pomalowany na żółto" lub " 3 - ligowy zawodnik Marian Grucha złamał palec przy trzepaniu dywanów" Przepraszam że przydługie ale mnie poniosło :). Pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołych Świąt :))) ALEK