okres godowy??

czesc
mam 1.5 letniego lega ktory jakos dziwnie zaczal sie zachowywac ostatnio. jak przedtem pochlanial ogromne ilosci pokarmu to teraz je strasznie malutko- zaledwie kilka lisci dziennie; kolor grzebienia zmienil mu sie na pomaranczowy i jest strasznie agresywny- nie da sie dotknac( nie to zeby przedtem byl super calm ale to co teraz sie dzieje to juz lekka przesada- chodzi i kiwa glowa na wszystko). aha i codziennie robi demolke w terra.

czy to sa oznaki ze moj leg wszedl w okres godowy??? jezeli sie nie myle to ile to trwa? jezeli nie mam racji to co innego moze to byc??

dzieki wielkie...

Hmm. Jak na okres godowy to chyba za wczesnie ale moge sie mylic. A jesli chodzi o przyczyne to w sumie nie wiem moze cos sie zmienilo (pojawilo) w otoczeniu legwana i to cos go denerwuje lub pobudza.

Długi, a mojej tydzień temu skończyło się własnie to, co opisujesz:)
miała tak przez ponad miesiąc, więc cierpliwości życzę:P

mojemu niedawno 'odbilo' ale teraz juz jest normalnie dziwi mnie tylko to ze jak przez te dwa lata kiedy go mialem jadl niezbyt duzo ale nie byl chudy to teraz kiedy robi sie zimno pochlania okolo 3 razy wiecej pokarmu czy to kolejny etap w oswajaniu, moze przekonal sie ze to nic zlego w tej misce i nie boi sie jesc?i zuwazyliscie moze ze wasze legwany reaguja na zmiany cisnienia bo moj od razu robi sie powolny i "smutny" kiedy jest brzydka pogoda?

Swego czasu pisałem na tym forum o mojej "meteopatce" :)
Przy kiepskiej pogodzie, niskim ciśnieniu jej aktywność jest bliska zeru - ogranicza się do zejścia do misek z żarciem, "zapaskusdenia" basenu i wdrapania sę z powrotem pod promiennik. Za to często i baaardzo szeroko ziewaaa :)
Chociaż pewnie i wiek zaczyna robić swoje. Nie jest już malutkim, młodziutkim dzikusem, a stateczną (prawie) trzylatką.