Zobacz pełną wersję : Wsciekly legwan
Witam.
Zamowilem w zoologicznym legwana.
Facet i go przywiuzl,jest ładny zadbany ale troszke duzy okolo 55cm.
OK.Wsadzilem go do terrarium i gdy sie zblzam do niego z reko to jest agresywny i nie chce jesc.I troche sie go boje wziosc na rece nie to co
o mnie ale bardziej o niego zeby sobie nic nie zrobił.
Mam pytanie czy to jest normalne?
I jak najlepiej go oswajac?
Pozdrawiam serdecznie.
Witam!
No co ty stempel, kupiłeś sobie legwana & nie wiesz, że musi minąć trochę czasu, aż zwierzak się oswoi & przyzwyczai do nowego otoczenia??? Daj mu troszkę czasu, zanim zaczniesz brać go na ręce, on jest przerażony & dlatego tak się zachowuje..
Mój legwan był malutki & dziki jak go kupiłam (jakieś 1,5 roku temu) a teraz ma 120cm, jest strasznym pieszczochem & nawat przez myśl mu nie przechodzi, żeby być w stosunku do mnie agresywnym.. albo spróbować mi uciec, łazi gdzie chce & sam wraca.. :-)
WSZYSTKO W SWOIM CZASIE :-)
Stempel - aż dziw, że przed zakupem legwana nie zjadła cię ciekawość i nie przeczytałeś wszystkiego co jest dotępne w sieci na temat tych pięknych gadów. Wtedy byś się nie dziwił zachowaniu zwierzaka.
Wiem ale kazda informacja jest dobra.Legwan potrzebuje ogromnego
poswiecenia i doskonale sobie zdaje z tego sprawe i czerpie informacje z
kazdego zrudla.
POZDRAWIAM.
noradarling
20-01-2012, 11:44
No.
Wkladasz rękę do terra a legwan robi raban. Chce ugryżć, wali ogonen, nadyma się i staje na wyprostowanych łapach, biega po całym terra i szuka schronienia. Zapędzony w róg terra znowu zajadle się broni.
Przy okazji robi straszny syf w terra/rozwala to co z takim mozołem poukładałeś w terrarium/.
To normalna rzecz.
Jak się boisz o legwana:-) to załóż rękawiczki na ręcę łatwo je znajdziesz bo mamy jeszcze zimę. Nawet jak cię leg ugryzie to przez rękawiczkę nawet tego nie poczujesz. Bez rękawiczki byłaby mała ranka z niewielką ilością krwi/wielkości zacięcia przy goleniu/.
Ale tak jak inni też uważam że powinieneś mu dać kilka dni spokuj zanim zaczniesz go "ścigać" po terra.
Na pocieszenie powiem ci że legwan zielony oswaja się ok. roku -więc wszystko jeszcze przed tobą.
Ale jak już się oswoi to dopiero:-)
noradarling masz całkowtą rację --> "jak się oswoi to :-)"
mój leg siedzi teraz na mnie & czyta ze mną forum, zajebista sprawa :-p, a kiedyś jedyną rzeczą na której mógł się skupić była agresja do całego świata & ucieczka, byle dalej ode mnie..
Trzymam kciuki stempel!
Dzieki bede sie staral
Pozdrawiam
Stempel, tym bardziej, że ten legwanek ( 55cm ) to nie "noworodek" bo mając tą długość ładnych parę miesięcy już ma. Nie wiadomo gdzie przebywał, jak o niego ktoś dbał itp... Trzeba dużo czasu i spokoju. On musi Tobie zaufać, że nie chcesz mu nic złego zrobić. Poczekaj, a wszystko będzie oki :-))). Pozdrawiam! Rysiek
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.