Zobacz pełną wersję : świerszczyki
Witam
Dajecie swoim legom białko zwierzęce (świerszcze, noworodki mysie itp.)?
Czy ktoś może podzielić się swoimi doświadczeniami?
Jak wpuściłem Teodorowi świerszcza to stał się regularnym drapieżnikiem - skoczył na niego jak dinozaur z Parku Jurajskiego i odgryzł mu łeb po czym go ze smakiem zeżarł.
Jak często podawać białko zwierzęce?
Pozdrawiam w imieniu swoim i Teodora :-)
Hmmm :D Z tego co wiem to wiekszosc tutaj na tym forum zgromadzonych nie podaje Białka zwiezęcego i jest przeciwna podawnianiu białka zwiezęcego !!.....
A ty mowisz ze stał sie reguralnym drapienzikiem ?? ( czy jakos tak ) hehe no to twoj wybor ale pamietaj ze twoj wybor to tagze zycie Legwana !!
PozdRofkA..
Mój Zielony reagował tak samo na koniki polne. Zauważyłam to przypadkiem. Łapałam koniki dla gekona toke i stały one w faunaboxie na biurku. Legwan podszedł i zaczął drapać w pudełko. Zdziwiona otworzyłam pudełko a on rzucił się i zjadł koniki. Polował niesamowicie - dużo sprawniej niż owadożerny toke! Ruszał się jak na przyspieszonym filmie.
Natomiast wczoraj byłam u Rafała gdzie Igster i Cytrola spacerowały sobie po pokoju. Oba wlazły na kanape gdzie siedziałam a ja miałam pudełko świerszczy, które kupiłam dla agam. Otworzyłam pudełko, żeby pokazać legwanom świerszcze. Reakcja była niesamowita. Igster nasyczał na świerszcze i zwiał (ma "tylko" 130cm) a Cytrola wykonała coś w rodzaju skoku w górę po czym zaczeła się wycofywać. Wystraszyły się małych świerszczyków ;)) Dodam, że oba te legwany otrzymują 100% pokarmu roślinnego.
Pavtik badania dzikich legwanów wykazały że są to wegetarianie. Jedzą przede wszystkim liście. Duże ilości białka zwierzęcego prowadzą do wyniszczenia układu pokarmowego i przedwczesnej śmierci. Dlatego jeśli podajesz białko zwierzęce dawaj go mało np. odrobinę raz w miesiącu. Może to być owad, mysi noworodek czy np. jajko.
Jarek Zajączkowski
25-11-2011, 03:37
Bardziej niż układ pokarmowy - na uszkodzenia związane z nadmiarem białka zwierzęcego narażone są nerki - końcowe produkty przemiany białka to kwas moczowy i moczany (białe kryształy w moczu) - jeśli ich jest za dużo - dochodzi do krystalizacji w miąższu nerek a co za tym idzie jego zniszczena - dna nerkowa (skaza moczanowa). Już o tym pisałem.................
Chć wielu hodowców od czasu do czasu podaje "mięsko" (owady, noworodki mysie) jedno jest pewne - nadmiar szkodzi.
Jarek Zajączkowski
25-11-2011, 03:37
A poza tym
LEGWANY JEDZĄ LIŚCIE
Amen :-)
Choć z drugiej strony ciężko wytłumaczyć zapędy myśliwskie niektórych legów. Dodam, że mój Zielony miał wtedy dwa lata, więc nie był to malutki legwanek. Upodobanie do ludzkiego jedzenia typu serek chlebek i kiełbaska można wytłumaczyć tym, że legwan nigdy czegoś takiego w naturze nie napotka więc nie potrafi prawidłowo ocenić czy to dla niego dobre czy nie. Ale owady w naturze występują. To dość ciekawe ...
Moj leg jak byl mniejszy zjadl 3 dzdzownice ,wtedy mial odwapnienie- nie wiem czy to z tego powodu mial ochote na bialko zwierzece ?? , jak mu pokazalam ostatnio swierszcza ktorego kupilam dla kameleona to w zaden sposob nie zareagowal ...... od dluzszego czasu nie dostawal zadnego bialka zwierzecego i jak widac nie potrzebuje go ....(wylinki zrzuca jedna po drugiej :) )
Gadzinka
25-11-2011, 18:01
Mlode legwany zyja na ziemi, albo na niskich krzewach. Rosna bardzo szybko, swoja diete roslinna wzbogacaja, zabawiajac sie w mysliwych, lapiac rozne drobne bezkregowce. Na ludzkie jedzenie poluje ten nasz "szklarniowy" smok, bo on innego wyboru nie ma, jak mu nie wpuszcza do terrarium czegos zywego, drobnego a odczuwa brak wapnia , to wtedy rzuca się na wedline, serek itd. w ten niezdrowy sposob chce uzupelnic niedobor wapnia. Starsze 2-3 lata już powinny być wegetarianami takie jest moje zdanie.
Podawajmy im to co mogą zdobyc w NATURZE a one dokonają wyboru, w takiej ilości w jakiej potrzebują.
Kazde „uwiezione” zwierze jest zdane na swojego opiekuna i od niego zalezy jego zdrowie.
Niektórzy porównują legwanią dietę do krów a z zachowania troszkę do drobiu.
Kiedyś w radio pewien naukowiec zadał pytanie: „Czy krowy są wegetariankami?”
Co byście odpowiedzieli?
Pozdrawiam
[gadzinka]
Mój legwan dostawał kiedyś mączniaki, które chętnie wyjadał. Oczywiście zieleniny jadł o wiele więcej, ale mięskiem nie pogardził. Po niecałym roku sam z nich zrezygnował z dnia na dzień. Wstawiałem mu larwy w małym pojemniczku i zawsze znikały, a potem nie tknął ich przez kilka dni i zrezygnowałem z podawania. Dla ciekawości wpuściłem mu do terrarium 5 świerszczy hodowlanych, które dostałem od znajomych . Gucio miał wtedy ok. 2 lat. Chodziły po całym terrarium, a on spokojnie im na wszystko pozwalał. Siadały na nim , chodziły po głowie i nie tknął ani jednego. Po paru dniach wypuściłem je na wolność. Do dzisiaj Gucio nie tknął ani kawałka mięsa . Pozdrawiam! Rysiek
no tak, Zielony i w tej kwestii był wyjątkiem ;)
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.