Zobacz pełną wersję : to moj smok...
moze jeszcze nie taki duzy... ale jak dorośnie na pewno bedzie potrafił zionąć ogniem hehe :)
To i ja się pochwalę. Mój jest podobnej wielkości co Daoty
widze że Twój też ma taki słodki zwisający brzuszek-bębenek :)
a dajesz mu jeść ile tylko chce???
i ze zdjęć wywnioskowałam, że gdy linieje mu korpusik, to najpierw grzbiet do połowy, a potem, za troche dłuższy czas dopiero brzuszek od spodu? to prawda???
mój ma 47 cm, a Twój???
i czy lubi Ci siadać na głowie???
Kurcze, chyba mamy bliźniaki;)) Jest dokładnie tak jak piszesz. Najpierw lnieje spód, a późnoiej reszta. I rzeczywiście najlepiej czuje się w mojej czuprynie ;)))
Ma 42 cm i daję mu codziennie pełny spodek liści. Z reguły niewiele zostaje
moj potrafi "zeżreć" nawet dwa pólmiski dziennie...rano swieże i koło 15 następne świeże... i nic nie zostaje...
a ile czasu bratasz się ze swoim smokiem???
2 miesiące, ale mam wrażenie, że ostatnio jest dzikszy niż na początku :(
Fajne te Wasze legwanki. Przypomina mi się mój Gucio jak był taki ponad 3 lata temu :-))). Teraz kolorki się zmieniły, trochę urósł . Pozdrówko ! Rysiek
Ps. Oby te liscie były troche urozmaicone i do tego odrobina warzyw i owoców .
Ryśku - staram się jak mogę urozmaicać pokarm, ale sam wiesz najlepiej, że nastał ciężki okres dla legwanów i ich właścicieli. Z liści daję obecnie koper, rzodkiewkę i szczypiorek poraz urozmaicam marchewką i pomidorem. Zasiałem także fasolę i gad sobie ją podskubuje.
no to jeszcze jedno... troszke zamazane, ale On jest strasznie ruchliwy...
FIfatrAFa
17-10-2011, 09:57
Tez mam takie wrazenie,i to po takim samaym czasie jak Ty.heh....#%$#@^%#& ???
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.