Zobacz pełną wersję : cos roslinozernego
Czesc. Zamierzalam kupic sobie lega zielonego, ale tak jak wiekszosc chyba sie rozmysle ze wzgledu na jego ... imponujace rozmiary. Chcialabym jednak jakiegos jaszczura. Tylko zalezy mi, zeby byl roslinozerny!! Prosze o jakies propozycje
biczogony ,scynk nadrzewny , scynk krotkoogonowy (je to co ludzie z tego co czytalam czyli owoce , miesko gotowane , ryz gotowany itp )
Wydaje mi się, że biczogon byłby odpowiednim jaszczurem. To roślinożerna jaszczurka ( gatunek afrykański i indyjski ) . Po krótkim czasie przyzwyczajają się do właściciela , jedzą z ręki. Lubią żółte kwiaty np. mlecza, liście też, sałaty, koniczyny, kawałki jabłka, gruszki, pomidora, utartej marchewki, ryż, kukurydzę,, proso itp. Młode mogą mieć dodatek w postaci pokarmu zwierzęcego. Znikome ilości. Nie mają one dużych wymagań odnośnie wyposażenia terrarium . Żwirowo-piaszczyste podłoże, w którym lubią kopać, ogrzewanie podłogowe, oraz zaleca się promienniki podczerwieni. W nocy można ogrzewanie wyłączyć, ponieważ żyją w klimacie pustynnym i chłodne noce odpowiadają ich warunkom naturalnym. Pozdrówko! Rysiek
Ps. Jesli napisałem coś nie tak to proszę o korektę. To informacje książkowe.
mhm... szkoda, ze te biczogony takie brzydkie... chociaz chyba mozna sie przyzwyczaic i pyszczek nawet sympatyczny maja;) Rysiek- ty jestes doswiadczony chyba, bo czesto piszesz, to teraz zadanie dla Ciebie: pokrzyzuj cos z czyms i mozesz robic na zamowienie jaszczurki:P Na poczatek zrob miniaturke lega zielonego, chyba wiele osob byloby zadowolonych;)))
trzymajcie sie
Wiesz ...z dziećmi to mi się udało, bo mam parkę- córkę i syna. Do tego dzięki nim legwana. Ale co do jaszczurek to ja Coperfield nie jestem. Na szamana też się nie nadaję, jestem raczej realistą :-))). Ale gdybym mógł to bym może parę osób uszczęśliwił . Do biczogona można się przyzwyczaić. Jeśli chciałbyś inną jaszczurkę to może anolis czerwonogardły ( zwany legwanem czerwonogardzielowym ) . Jest to jaszczurka znacznie mniejsza niż legwan zielony, pochodzi z rodziny "legwanowatych", osiąga ok.20 cm dł. Ten osobnik , którego mam w książce na zdjęciu jest ładny, zieleniutki i ma worek podgardzielowy. Lubią być w parach w ogrzewanym, dość wilgotnym, wysokim terrarium ( wspinają się ) . Ciekawostką jest , że ponoć potrafią zmieniać barwę skóry w zależności od nastroju lub sytuacji. Można jeszcze spotkać anolisa brązowego, oraz największego ( 50cm), kubańskiego anolisa rycerzyka. Nie mam pojęcia, czy można bez problemu kupić którąś z tych jaszczurek i jakie są ceny. Zwróć się z tym pytaniem do dr.Roberta. Może przeczyta i na forum się wypowie. Pozdrawiam! Rysiek
Ps. Agama brodata też jest super !
Biczogony sa brzydkie...coz jesli czarne samce ze zlotymi grzbietami sa brzydkie ... no cóż o gustach się nie dysktuje ...
Anolisy nie są roślinożerne ...Brodacze nie są roślinożerne :P Poza tym, też zapewne są "brzydkie". Lee zapewne by chiał miniaturowego lega. Ma pecha, że takowy nie istnieje :>
Anolis żywi się owadami łąkowymi, pająkami, mączniakami i jest zielony ( ten czerwonogardły ). Inny niż biczogon. Niestety, agamy też lubią mięsko. Ja tylko podałem alternatywę dla "brzydkiej" jaszczurki-biczogona ( roślinożernego ). Wybór ma LeeLee . Pozdrawiam! Rysiek
dr Robert
12-10-2011, 08:22
Ja jestem zdania, że takie zwierzaki jak gady powinni hodować pasjonaci. A już szczególnie takie jak biczogony, czyli w 99,9 % pochodzące z odłowu i zagrożone (są pomysły aby wpisać je już do I załącznika). Z postów LeeLee nie przebija pasja. Coś by chciała (ale co ?). Może lepszy dinozaur albo wąż, ale .... z gumy. Żadnych problemów.
Dr. Robercie ja też kupiłem legwana dzieciom i to zamiast chomika, bo wyszło , że mają alergię. Myśle, że w dużej mierze zakup taki zależy od człowieka i jego odpowiedzialności za zwierzę, które kupuje. To jest żywe stworzenie i jego los w naszych rękach. Gucio to teraz mój ulubieniec i przez ponad 3 lata dużo się dowiedziałem o tym gatunku . Nie powinno sie komuś pisać żeby kupił sobie gumowego dinozaura. Trzeba doradzić jaki gatunek kupić , bo jest łatwiejszy w hodowli i opisać jego wymagania. Nie dziwię się, że legwan zielony się podoba, bo to piękna jaszczurka o imponujących rozmiarach. Nie każdy ma jednak warunki do hodowli takiego olbrzyma. Pozdrawiam! Rysiek
Ps. Faktem jest , że przez nie przemyślany zakup cierpi zwierzę.
Ja jednak zgadzam się z dr Robertem,że gady nie są dla każdego. To nie jest takie zwierzątko jak ssak które lubi żeby go głaskać i przytulać. Nie można się z nim pobawić ...trzeba szanować jego prywatność, zrozumieć,że zwierzak może nie lubić być dotykany...a że ludzie tego nie potrafią zaakceptować świadczy wiele postów jak to ludzie łapią spanikowane, uciekające, syczące jaszczurki ...
He he he - Jeżeli tak sądzisz to pewnie wolałabyś żeby biegały na wolności, prawda? :>
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.