Zobacz pełną wersję : wzmożona agresja
mr_JUZIK_
31-08-2011, 11:36
Witam wszystkich.
Mam problem z moim legiem, a mianowicie ostatnio zachowuje się bardzo agresywnie wobec mnie i innych domatorów, dzis nawet mnie ugryzł :(. Nie wspomne o tym, że jak zbliżam sie to terrarium to staje na łapach i kiwa głową i wymachuje ogonem. Drago jest jeszcze młody ma 60 cm, bardzo prosze o rade jak mam zwalczyć nagłą agresję.
nie mozesz mu pokazac ze sie go boisz :)
musi wiedziec ze ty jestes silniejszy. jak go bierzesz do reki i sie rzuca to musisz go mocniej przytrzymac(tylko nie za mocno). po kilku razach zrezygnuje z miotania sie i spasuje.
No cóż, moge cię pocieszyć że przy najmniej 90% osób mających lega przez to przechodziło. Leg objął terytorium i w ten sposób to okazuje. Musisz uzbroic się w cierpliwość i pozwolić przyzwyczaić się mu do "myśli" iż nie stanowisz dlań zagrożenia.
Mój leg po przyniesieniu do domu byl bardzo spokojny mogłem go wyciągnąć, pogłaskać i myślałem że strasznie mam spokojnego osobnika. Jednak wynikało to z jego stresu i strachu wywołane nowym otoczeniem. Potem pokazał pazurki no i ząbki :-). Obecnie jego agresja uspokoiła się choć miewa momenty dominacji nade mną.
Pozdrawiam
Juzik ja przy moim metrowym samcu nie raz scieralam wlasna krew z podlogii ...on uznal ze pokoj jest jego a ja mam sie wynosic. Proza zycia.
Agresywnego legwana nalezy traktowac zdecydowanie ale oczywiscie delikatnie. Jesli chcesz go wziasc zrob to. Ignoruj jego manifestacje. Czasem pomaga stawanie nad legwanem znajdujacym sie nizej co uswiadamia zwierzeciu wielkosc 'rywala'. To wszystko pol srodki.
Jesli trafi sie na agresywnego osobnika na dluzsza mete niewiele mozna poradzic. Dr Robert ma chyba na ten temat cos do powiedzenia bo wlasnie takiego ma samca. A ugryzienie 10 letniego samca to nie ugryzienie zwinki. Wiekszosc takich legwanow laduje zapewne w zoo ...
Istnieje tez cykliczna agresywnosc sezonowa powtarzajaca sie z kazdym okresem godowym.
dr Robert
01-09-2011, 05:00
Legwany to wielcy indywidualiści, chociaż chyba generalnie trzeba stwierdzić, że samce są bardziej agresywne od samic. Mój samiec jest teraz spokojniejszy, bo niestety ma chyba problemy ze zdrowiem, ale normalnie jest ostry i przy próbie przeniesienia najlepiej używać do niego dwóch osób. Tak naprawdę ugryzł mnie raz a porządnie, w czasie przenoszenia go z woliery na balkonie do terrarium w pokoju. Byłem w skórzanych rękawicach, w pewnym momencie przenosząc go zauważyłem prawie wytryskującą z rękawicy krew. Nie czułem bólu i okropnie byłem zdziwiony taką ilością krwi. Legwana rzuciłem na podłogę przymknąłem balkon i biegiem zacząłem tamować krew. Okazało się, że jego drobne ząbki nie tylko przebiły skórzaną rękawicę, ale także mój paznokieć. Na szczęście wszystko się zagoiło, ale przez kilka dni nieźle mnie bolało. Od tej pory mam do niego ogromny respekt. Do przenoszenia używam często nogawki starych spodni, do których legwan wsuwa się jak do norki. Zarówno samiec jak i samica są od 10 lat razem, w tych samych warunkach, a on taki dzikus, ona natomiast jest zupełnie oswojona. Czasami czegoś się przestraszy i wtedy mi grozi, ale to wyjątkowe sytuacje. Tak więc myślę, ze tylko w pewnym stopniu można modyfikować zachowania legwanów, dużo zależy przede wszystkich od ich wrodzonego temperamentu. Mając młode od tej pary, 10 z nich nie sprzedawałem od razu, ale przetrzymałem razem przez rok (w naturze młode legwany trzymają się w stadkach) i tu również zauważyłem znaczne różnice w zachowaniu poszczególnych osobników, choć wszystkie w takim samym stopniu kontaktowały się ze mną.
mr_JUZIK_
01-09-2011, 09:40
Hhhhhhmm. Ale jak go wezmę na ręce to wtedy już jest ok i sie uspokaja. Jest agresywny tylko w terrarium i jak jest puszczony na pokój, na rękach spokój. Nie wiem czy jest juz dojrzały płciowo, bo ma dobiero 60 cm i nie sądze żeby to zachowanie było wywołane okresem godowym.____________-=-________ A przy okazji chciałem poruszyć temat jego palców, niedawno zauważyłem że jego przedni palec ma zgrubienie i jest wykrzywiony, starałem się go masować, ale przyniosło to niewielki rezultat. Nie wiem czy może być to spowodowane tym że nie podaje mu bezpośrednio wapna, ale sądze, że granulat, witaminy i <ser lub jajko(białko) podawane raz w tygodniu zupełnie wystarczą>
co Wy na to?
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.