ARTURO
15-08-2011, 13:11
Witam!
Mój mały legwanek prawdopodobnie złamał sobie środkowy palec w przedniej prawej łapce. Zauważyłem to dzisiaj. Palec jest bezwładny. Jak jaszczurka stawia łapke na podłożu to wszystkie palce są wyszpanowane, pazurkami do dołu a ten jeden leży bokiem. Jak sie wspinał po ścianie to zawsze używal tego palca jako zaczepnego bo jest najdłuższy a teraz caly czas leży bokiem. Prawdopodobnie go to nie boli bo kiedy dotykam ten palec to nie reaguje, nie zabiera łapki. Co mam robić? Mam to jakoś usztywnić czy zostawić tak jak jest i legwanek sam sobie poradzi? Z usztywnieniem może być problem bo jego paluszek jest cieńszy niż zapałka. Prosze o rade.
Z góry dziękuje.
Artur
Mój mały legwanek prawdopodobnie złamał sobie środkowy palec w przedniej prawej łapce. Zauważyłem to dzisiaj. Palec jest bezwładny. Jak jaszczurka stawia łapke na podłożu to wszystkie palce są wyszpanowane, pazurkami do dołu a ten jeden leży bokiem. Jak sie wspinał po ścianie to zawsze używal tego palca jako zaczepnego bo jest najdłuższy a teraz caly czas leży bokiem. Prawdopodobnie go to nie boli bo kiedy dotykam ten palec to nie reaguje, nie zabiera łapki. Co mam robić? Mam to jakoś usztywnić czy zostawić tak jak jest i legwanek sam sobie poradzi? Z usztywnieniem może być problem bo jego paluszek jest cieńszy niż zapałka. Prosze o rade.
Z góry dziękuje.
Artur