PDA

Zobacz pełną wersję : cos mnie pożarło, ale niewiem co!!!



Foxtrott
01-10-2013, 14:52
wpadli kumple, pokazywałem zwierzaki, po około pół godzinie zaczęło piec i powychodziły bomble
http://www.echostar.pl/~rados105/fox/zwierzaki/bombel1.jpg
http://www.echostar.pl/~rados105/fox/zwierzaki/bombel2.jpg
[b]KTO WIE OD CZEGO TO MNOŻE BYĆ???
tylko na prawej ręce i tylko w tych miejscach które pokazałem na razie mam

Double
01-10-2013, 14:54
komar? :>
a nie miałeś wcześniej uczulenia na pająki albo pluskwiaki??

Bocieq
01-10-2013, 14:55
a jakie zwierzeta brałes wtedy na rece ??

Foxtrott
01-10-2013, 14:58
na ręce tylko karaczany i modlichę

Dark Raptor
01-10-2013, 15:09
To mogą być karaczany. Moja znajoma po zetknięciu z karaczanami surynamskimi dostała koszmarnej wysypki na całym ciele. Miała ją przez tydzień. Generalnie karaczany to straszne "alergeny" i nie powinno się nimi zbytnio manipulować (to chodzące fabryki chemiczne).

Arrow
01-10-2013, 15:54
to orzwiazuej i moj problem ... eh te karaluchy ;)

Obcy
01-10-2013, 16:14
pewnie to te karaczany !!



Wiadomość zmieniona (16-11-04 23:29)

morda
01-10-2013, 16:19
Włoski z pająków. Często mam identyczne po karmieniu.

Foxtrott
02-10-2013, 01:22
hm... karaczany mam juz od roku, brałem je często i tylko wczoraj cos się stało.
będę musiał znowu "intensywnie je brać", żeby zobaczyć czy to od nich...
wszystkie objawy zniknęły całkowiecie do dziś rana. zero bąbli, zero swędzenia.

RadOne
02-10-2013, 01:33
Ja jak robie cos przy karaczanach to mam katar i oczy mnie bolato chyba przez te czerwone amerykańsjie

Foxtrott
02-10-2013, 01:36
brałem tylko B.giganteus i A.tesselata ale w nich grzebię codziennie i nic niegdy nie było

morda
02-10-2013, 06:24
Foxtrott - to musiałby być włoski. Ile pająków czesało podczas demonstracji?

Foxtrott
02-10-2013, 08:28
wyczesała mi się bardzo delikatnie smithi tuz po wylince więc jeszcze mokra i włoski chyba nawet nie poleciały. to na bank nie od niej, bo wyczesała mi się w stronę lewej ręki a prawą miałem daleko od terrarium.
dziś rano nie było już kompletnie żadnego śladu po tym co na fotkach widać.
nadal nie mam pojęcia co to było....

mantid
02-10-2013, 09:58
Może kumple coś przynieśli ...

Foxtrott
02-10-2013, 10:06
mam z nimi stały kontakt i mówili, że nie mieli żadnych objawów ani przed ani po spotkaniu

morda
02-10-2013, 15:53
Ja tak czy siak uważam, że to włoski. Miałem identyczne ślady.

Dark Raptor
02-10-2013, 15:54
Jak pisałem wyżej... znajoma miała bardzo podobne pęcherze tylko, że tego było diablo więcej. Dostała tej reakcji po karmieniu karaczanów surynamskich, do których terrarium trzeba było się wsunąć (duuuuże było). Więc miała kontakt z wydzielinami w dużym stężeniu i na dużej powierzchni.
Choć ja, mimo, że częściej się z nimi stykałem nie dostałem tego... to chyba kwestia osobnicza.
Zastanawiam się tylko czego tak nagle Cię dorwało ni z tego ni z owego... może jakaś reakcja obronna? Ostatnio jak brałem na ręce Blaberusy i je drażniłem wydawało mi się, że wydzielają jakąś woń. Miał ktoś podobne wrażenie?

Foxtrott
14-10-2013, 11:13
to mogły być krocionogi??
w tych miejscach stawiałem sobie ktocionogi a jak wiadomo zdenerwowane wydzielają substance odstraszająco drazniące. dzisiaj kumpel który wtedy był u mnie znowu wpadł i tą mysl podsunął...

42d3e78f26a4b20d412==