Zobacz pełną wersję : Uciekł mi Waż zbożowy co robić ??
Własnie załwazyłem jego brak w terrarium bede szukać macie jakieś sugestie gdzie mugł sie ukryć
Jestes pewien, ze sie np. nie zakopal? Ja przez caly dzien nie moglem znalezc mojego Lampropeltisa, mimo ze przekopalem cwale podloze- a on zakopal sie zwinal w klebek w miejscu, ktore przeczesalem nie dosc dokladnie- zauwazylem pozniej jak tam wchodzi, gdy juz sie odnalazl ;)
Nie bo ma papierowy recznik jako podłoże
Cześć sprubuję Ci odpowiedzieć na twojego posta. Ja osobiście miałem sytuacje podbną kiedy moj L.t.s zwiał miał on wtedy 45cm przez pierwsze dwa dni szukalem go na maksa no ale nic...napisalem do jakis ludzi o radę bo węzow mialem mało i na nich sie w tym temacie się nie znam..i co dowiedzialem sie, otuż Vorax powiedzial mi ze na moim miejscu węża by nie szukał sam w koncu wyjdzie i przeważnie idą do miejsc cieplych wilgotnych łazienka, toalte...Już myslalem że węża nie znajdę a po 1,5 miecha starsza mnie wola zebym zabieral tego weza no i patrze a moj wąż przechodzi przez toalete..jego stan był bardzo dobry chodz to tak długo trwało.Już w zasadzie weża dałem na straty prubowalem dawac też noworodki mysie na mmiseczkę i obok tego ręcznik ale nie działało :( a sam widzisz sam się znalazł :P
Dokładnie - jeden z moich węzy jak był mały uciekał często z mojej winy - źle zabezpieczone terrarium. Pierwsze 3 razy probowałem go szukać - bez skutecznie, wychodził po jakimś tygodniu z miejsca ktore było przeszukiwane milion razy. Ostatnio ( pół roku temu) znalazł się gdy zdejmowałem kartonowe pudełko z dwumetrowej szafy - był własnie w nim :)Od tej pory nie uciekł ani razu bo urósł i juz nie przejdzie przez to felerne miejsce. Szukanie w większości wypadków jest bezskuteczne.
moj zbożowy znalazł sie ostatnio w komputerze, szczescie ze nic go niepokopało.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.