PDA

Zobacz pełną wersję : NAPRAWDE smutna historia:(:(



Zeppelin
08-03-2014, 11:57
Od dziecka interesowałem sie wężami.Zawsze fascynował mnie ich wygląd,piękno,sposów zdobywania pokarmu i wogóle te cudowne i fascynujące zwierzęta.Kiedy jako dziecko dowiedziałęm sie że węże można hodować również w terrarium oczywiście zapragnołem takiego mieć.Na szczęście musiałęm poczekać jeszcze dobrych kilka lat. Gdy wkońcu w 2000r. rodzice zgodzili sie na węża byłem bardzo szczęśliwy.I tak zaczełą sie moja przygoda z terrarystyką.Przez te 5 lat miałem dwie mahoniówki, anolisa zielonego, warana stepowego, zbożówke szyszkowce i żółwie stepowe ale najbardziej lubiłem węże i miałem przez cały czas je do niedawna, a straciłem je przez własną głupote.Ogólnie jestem człowiekiem który bardzo nie lubi sie podporządkowywać innym dlatego też zawsze miałem problemy w szkole.Zawsze ciągneło mnie do wagarowania i nigdy nie lubiłem sie uczyć.Byłem wrogiem nauczycieli.Zawsze im pyskowałem a oni przez to nie za bardzo za mną przepadali.W 2 gimnazjum zaczeły sie problemy ze zdaniem do następnej klasy.Zdałem - pod warunkiem że opuszcze szkołe i przeniose sie do innej.W 3 gim było podobnie dużo wagarowałem, mówiłem nauczycielom to co myśle o nich i nauce ich przedmiotu na szczęście jakoś mnie przepuścili a testy napisałem dostatecznie.Dostałęm sie do liceum i teraz jestem w 1 klasie niestety wszystko zawaliłem.Ze wszystkich godzin byłęm na połowie mój niewyparzony język nie zapamiętał nauczki z ostanich lat.Przyszło co do, czego mama poszła do szkoły.STRACIŁEM wszystko- moje najcenniejsze gady, węże które tak kochałem musiałęm oddać:( rodzice powiedzieli że nigdy nie wrócą chodźby nie wiem co.:(:( od tygodnia nie mam żadnych zwierząt:( (nawt karmówki w zamrażalniku!!!!!!).Jest mi bardzo przykro z tego powodu i czuje sie przez to bardzo samotny a najgorsze jest to że zdaje sobie sprawe że to wszystko moja wina i sam tego chciałem.Dlaczego byłem taki głupi??
Niech to będzie przestrogą dla wszystkich wagarowiczów!! naprawde niewarto!! (a jak już musicie to z umiarem;))

ps.chciałem pozdrowić i bardzo podziękować Amarancie którą bardzo kocham i która bacznie i troskliwie opiekuje sie moimi wężykami<przytul>

Pps.pozdrawiam i przepraszam za długi tekst ale musiałęm sie komuś wyżalić a kto mnie lepiej zrozumie jak nie Terraryści pozdrawiam was wszystkich!!!!

Radek. P.
08-03-2014, 12:16
Cóż, ja nigdy nie wagaruję, ale wiem, że gdybym wszystko zawalił w szkole, też straciłbym swoje zwierzaki. I wiem, że rodzice nie żartują i są do tego zdolni...

Amaranta
08-03-2014, 13:52
jasne wyzalaj sie kolegom terrarystom. A ja to co? Juz ci nie wystarczam?

tomek125
08-03-2014, 14:04
eee... no rzeczywiscie "wzruszyla mnie Twoja historia". Widzisz masz nauczke teraz musisz byc pokorny jak ciele, sluchac nauczycieli, chodzic do szkoly, i na pewno bedzie dobrze :)

Matmike
09-03-2014, 01:19
Kurcze zal mi Cie - Ale sam chyba tegonie chciales ;P ? hehe Wiesz moze jak sie "poprawisz" i twoi rodzice to zauwaza to pomysla nad podopiecznymi ? Zycze powodzenia w szkole i serdecznie pozdrawiam :) 3majsie

blackjack
09-03-2014, 03:57
Daf, rzadkie i co z tego... Kierujesz się zwykłymi stereotypami :/

miki_metal
09-03-2014, 05:03
nie znam Twoich rodziców, ale spróbuj popracować nad ocenami (i językiem). Może w ten sposób pokażesz im jak bardzo zależy Ci na zwierzakach. I powciskasz im, że będziesz się juz zawsze dobrze uczył itp. itd.

PS a co ma wiek do miłości?? ;) jeszcze jakby była 20letnia różnica to bym rozumiał zdziwienie....

krzdab2150
09-03-2014, 14:23
w sumie to zaciekawiła mnie twoja story,
to zwięzła i pouczająca historia - małolaci czytać i wnioski wyciągnąć!!!
współczuje...

stary
11-03-2014, 01:48
Cze też mam przeboje z bajami mam 180godzin nieusprawiedliwionych i już nie chodze na baje bo mnie wyleją z budy mam nagane dyrektora ale jestem za grzeczny by mnie wywalili moja słabość to wagary.Rodzice tylko powiedzieli że mam chodzić i nie opuszczać szkoły i to wszystko.A co do zwierząt to nie mają prawa ich dotykać i nigdy by ich mi nie zlikfidowali i tak pozostanie to moje zwierzątka za moją kase:):):) ale tak to jest z nimi i dlatego się ciesze że mam takich wspaniałych rodziców:):)


POZDRAWIAM WSZYSTKICH TERRARYSTÓW

i wagarowiczy:P:P:P

Zeppelin
11-03-2014, 14:35
ja mam 270 godzin nieusprawiedliwionych:/ brak słów...

krzdab2150
11-03-2014, 16:08
powiem Wam, ze w klasie maturalnej z tego powodu (nieuspr.)wylądowałem na tzw. liście warunkowej - ale to co przespałem (jechałem przeważnie na 4. lekcję) to moje ;))
NIE RÓBCIE TAK...

stary
14-03-2014, 12:35
Nieżle 270 godzin
ja już łaże do szkoły bo nie chce by mnie wywalili
Ale u sciebie za 270zł nie wywalaja a u mnie już bym leciał
No ale każda szkoła ma wewnączszkolny system oceniania i kar

POZDRAWIAM

I pamiętaj juz chodż do szkoly to napewno rodzice z czasem zmięknom i będziesz miał zwierzaczki:):)

Amaranta
15-03-2014, 00:58
A ja ciesze sie ze sa ludzie ktorzy nie pozwola skrzywdzic zwierzat jak moja mama ktora pozwolila mi przygarnac weze Zeppelina.

Marian667
21-03-2014, 05:36
Heh.. u mnie w szkole masz kontrakt od 30-40 godzin a jak dalej nie chodzisz to wylatujesz :/

Obywatel_Snejk
24-03-2014, 09:15
jestes niemadrym chlopaczkiem:)))
co z tego ze za twoja kase dzieciaku???!!
Skoro nie placisz za ogrzewanie ich terrariow,skoro nie placisz za ich jedzenie,wode ktora zuzywasz zeby umyc terraria i dac zwierzakom pic...co ty gadasz w ogole ze nie maja prawa?!!! Poki u nich mieszkasz to maja chlopczyku a to ze ci sie inaczej zdaje to twoj problem a nie ich:)
Dopoki sam na siebie nie pracujesz i zyjesz jak pasozyt na ich koszt to stac masz grzecznie i nie pyskowac,a to ze pozwalaja ci opuszczac lekcje...hmmm,kiedys beda tego zalowali,podejrzewam,chociaz im tego nie zycze:)

42d3e78f26a4b20d412==