PDA

Zobacz pełną wersję : smierc pajakow - dół



buudzik
01-11-2013, 07:39
jakies 2 miesiace temu zdechl mi kedzierzawy.byl przed wylinka i nie przyjowal pokarmu. nagle patrze a on lezy na plecach i robi "rowerek".przekrecil sie na bok i sie gimnastykowal. ale cos za dlugo tak lezal wiec sprawdzilem czy zyje. czytajac temat postu domyslcie sie czy zyl czy nie :-(


po wylince z l2 na l3 (druga wylinka u mnie) ptasznik trynidadzki (P. cambridgei) mial apetyt ze ho ho. co dziennie dostawal 2 muchy i mu bylo malo.caly czas siedzial w wyjsciu nory czatowal na wszytsko co sie poruszy.szybko odwlok mu sie powiekszyl.wczoraj cala noc powiekszal sobie nore, plotl pajeczyne.od 1,5 dnia nie dostal muchy bo sie nie wyklula.dzis mu dalem pinke, zlapal ale wypuscil- widocznie nie gustowal. przychodze dzis z uczelni a on lezy na boku i nie dycha (2 dychy tez nie; nie wiem czemu mi do smiechu bo mam dupnego dola) .co dzien mial zraszane terra wiec wilgotnosc byla ok.temp 27-28 stopni w dzien i okolo 20 w nocy.dogrzewalem go lampka z czerowna zarowka 15 W. wentylacja byla wypas bo plesn nie brala nigdy.


mam duzego dola - bo pochowalem dwa pajaki. CZY WAM TEZ CZESTO PADAJA MLODE PAJACZKI ( KEDZIERZAWY SIE PRZEKRECIL PRZED l5)? CO ZROBILEM NIE TAK?JAKA MOZE BYC PRZYCZYNA?(NAPISZECIE ZE MILIONY, HEH) jako bioolog wiem ze im wiecej osobnik ma potomstwa tym mniejsza szansa (pojedynczych osobnikow, nie myslcie tu o prztrwaniu gatunku) na przezycie (ogolnie jest wieksza ale wiecej osobnikow pada, dlatego rekompensuja iloscia na koszt jakosci - nie napinam sie podstawaowa wiedza ale pisze o co mi chopdzi zebyscie mnei zle nie zrozumieli i skupili sie n meritum sprawy a nie na wyjasnianiu niuansow)

i to tyle, pozostaje z dolem, napiszcie prosze jak to z tymi mlodymi jest, czy czestop padaja i czy mam sie zalamac i dac spokuj bo si enie nadaje zeby hodowac ptaszory czy jest ok

marianex
01-11-2013, 07:43
heh pająk moze przechodzic dłuugo wylinke na twojim miejscu poczekał bym jeszcze jeden dzien no ale widzeze juz po fakcie bo pająka pewno wyzuciłes ( co do kedziora)

a co do cambridgei to ci powiem ze miał prawo sobie umrzeć , czasem tak jest ze pająki niespodziewanie zdychają mi padł kedzior po 3 wylince

chrzanu
02-11-2013, 02:31
następeny koras, człowieku te pająki przechodziły wylinke. Jak pająk nie zrzuci wylinki w godzine to nic nie znaczy, samo przygotowanie do wylinki może trwać 2-3 godzin z zrzucanie jej nawet do 12 godzin. Więc jesteś kolejnym pacjentem tóry wywalił 2 ptaszniki bo nie wiedział nic o wylinkach :/
Jeżeli to nie jest żart to ładnie ta terrarystyka wygląda w ostatnim tyg. ostatnio koleś miał taki problem:
http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=6&i=3392&t=3392
I coś widze że u ciebie jest podobnie. poczytaj sobie FAQ i opisy koleś !! !! !!

ironkapela
02-11-2013, 02:36
Czarny tydzien dla polskiej terrarystyki. A wszystko przez kolesi ktorzy nie moga przeczytac FAQ...

chrzanu
02-11-2013, 02:41
jak można w ogóle się brać za coś o czym się nie ma pojęcia :/

Foxtrott
02-11-2013, 04:29
błagam, proszę, zlituj się i powiedz, ze to żart! niewyobrażalne że takie pacany chodzą po świecie i biorą się za pająki:/ albo oddaj komuś albo zamroź swoje zwierzaki bo nie wiadomo co jeszcze z nimi zmajstrujesz:/
MASAKRA!!!!!

KaMiL_15
02-11-2013, 06:39
wiecie co - w sumie troche sie nie dziwie ze nie czytają FAQ. Ja musialem sie sporo naszukac zeby je znaleźć ... :/

buudzik
02-11-2013, 07:30
ale teraz dowaliles.
nie osmieszaj sie gosiciu - pajaki trzymalem 3 dni zanim je wywalilem.

buudzik
02-11-2013, 07:32
dlatego tak myslisz ze czytalem ,stosowalem sie i robilem wszytsko wg zalecen?
czy dlatego ze mi pajak zdechl? czy dlatego ze mialy dobre warunki?
czy dlatego ze czesto krzyzujecie pajaki blisko spokrewnione i je pozniej sprezdajecie tylko zeby kase na tym robic coraz bardziej zmniejszajac pule genowa?

buudzik
02-11-2013, 07:32
jak odpowiadasz to uzasadnij swoje madrosci

buudzik
02-11-2013, 07:33
faq znam na pamiec

buudzik
02-11-2013, 07:39
ludzie!!!! jak wy mozecie tak pisac? zaden z was nie pokusil sie o probe znalezienia odpowiedzi albo skokretyzowania osodow ( np a moze miales plesn?) a od razu jedziecie po mnie ze nie czytam faq, ktory czytam co 2. dzien, ze sie biore za cos o czym nie mam pojecia (co jeszcze mozna zrobic oprocz tego co w faq pisz: wilgoc, ruch powietrza, wyciaganie ersztek, jak wylinka nie karmic itp itd wszystko wypieszczone bo mnie strasznie to jara), ze moje martwe pajaki wylinke przechodza? albo pokuscie sei o napisanie jak jest ze smiertelnoscia mlodych pajakow o co pytalem albo o probe znalezienia odpowiedzi czemu tyak sie stalo. a jak juz piszecie ze rexce opadaja to napoiszcie czemu zebym "bledow" nie popelnial

buudzik
02-11-2013, 07:51
a pozatym to bzdura jest pisac ze mial wylinke a ja go wzialem z martwego bo wiem kiedy mial ostatnia, wiem czy przyjmowal pokarm czy nie i lezal na plecach z podkurczonymi nogami

Foxtrott
02-11-2013, 08:49
przepraszam, poniosło mnie po tym poprzednim od martwych pająków... na maila właśnie odpisuję

KaMiL_15
02-11-2013, 09:51
gratuluje bodzik - 7 postów pod rząd

Jojek
04-11-2013, 03:56
Przynajmniej w temacie napisał, a Ty masz odemnie publiczne ostrzeżenie za zaśmiecanie forum.

42d3e78f26a4b20d412==