Nestor
07-07-2013, 03:05
Często użytamy kokosów jako kryjówki dla zwierzaków. Naturalne, estetyczne i wydawałoby się, że bezpieczne.
Jak wszyscy wiedzą, po rozbiciu kokosa zostają dwie części, jedna z dziurką, druga,bez. Moj pończosznik jako kryjówke miał właśnie tą część z dziurką.
Gdy dziś rano wstałem zobaczyłem wężyka "przełożonego" przez tą dziurkę. Otworzyłem terra, żeby sprawdzić czy sie naie zaklinował i się zaczęło... wąż sie przestraszył i zaczął uciekać, aż w końcu zaklinował sie na dobre. Wyjąłem go razem z kokosem, on strasznie się wił. Po polaniu oljem udało mi się z trudem uwolnić węża. Ma troche pogniecione łuski, ale wygląda, że wszystko jest ok.
Mam nadzieje, że nic sobie w środku nie uszkodził.
Uważajcie na kokosy, i inne żeczy "z dziurką".
Jak wszyscy wiedzą, po rozbiciu kokosa zostają dwie części, jedna z dziurką, druga,bez. Moj pończosznik jako kryjówke miał właśnie tą część z dziurką.
Gdy dziś rano wstałem zobaczyłem wężyka "przełożonego" przez tą dziurkę. Otworzyłem terra, żeby sprawdzić czy sie naie zaklinował i się zaczęło... wąż sie przestraszył i zaczął uciekać, aż w końcu zaklinował sie na dobre. Wyjąłem go razem z kokosem, on strasznie się wił. Po polaniu oljem udało mi się z trudem uwolnić węża. Ma troche pogniecione łuski, ale wygląda, że wszystko jest ok.
Mam nadzieje, że nic sobie w środku nie uszkodził.
Uważajcie na kokosy, i inne żeczy "z dziurką".