PDA

Zobacz pełną wersję : Ś.P. crawshayi



king
17-01-2013, 09:16
wczoraj wypadl mi sloik z crawshayiem 5wyl i zawalila mu sie norka. Myslalem ze jak jest to pajak podziemny to sam sie odkopie, mylilem sie :( zaniepokojony wysypalem ziemie ze sloika po jakis 15min i znalazlem zywego z podkulonymi nogami crashayia (byl jakies 4-5cm pod ziemia). Wsypalem nowego torfu i umiescilem go spowrotem w sloiku (pajak nie mial zadnych obrarzen). wieczorem zagladalem do niego pare razy, ale tylko chodzil sobie i nie kopal zadnego mieszkanka.
Ok. godziny temu po powrocie ze szkoly zajrzalem do sloika i zauwazylem ze ptasznik nie reaguje na zadne bodzce (dotyk, swiatlo, temperatura, woda :(

Robson
17-01-2013, 20:55
to wszystko przez to ze upadl obrazem zewnetrznych wcale nie musial miec
za to mial obrazy wewnetrzne a to wystarczy do smierci...
kondolencje
a nastepnym razem pilnuj pajaka

Neo2
18-01-2013, 04:48
Moje kondolencje wiem jak to jest stracic pająka :(. Też mam crawshyaia po 2wyl. Bardzo ciekawy pajączek tylko ze niechce jesc. :)

Xeo
19-01-2013, 02:41
lojjj biedactwo... ej king nie rozpaczaj!!! kup nastepnego :D ( mam samiczke po 10 wyl :D )

king
19-01-2013, 13:11
mam jeszcze 2szt po 2wyl :) ale troche potrwa za nim beda tak duze :(

Gadman
25-01-2013, 12:14
Składam najszczersze kondolencje .pozd


Kiedy wszystko idzie źle pamiętaj ,że moze być jeszcze gorzej.

MaChNiC
27-03-2013, 03:25
Uhh szkoda ptasznika
Wszystko przez ten "głupi" upadek oczywiście mam nadzieje ze to bylo niechcacy ;) miał urazy wewnętrzne , ich nie widać na "zewnątrz".

42d3e78f26a4b20d412==