Zobacz pełną wersję : Młody kędziołek :(
Dzisiaj dostałem pocztą bardzo dobrze zabezpieczonego b. albopilsum 2 wyl., niestety nie rusza sie wogole, mozna nim manipulowac, ogolnie zachowuje sie jak niezywy :((((( Nie mam pojecia co mu sie moglo stac... jest teraz w 25 stopniach, wilgotnosc ma wysoka, zobaczymy moze jeszcze sie go uda uratowac :((
no pewnie satało sie przez to że na dworze jest zimno, ja czekam na swojego pajączka drugi dzien, i niestety straciłem nadzieje że przeżyje, jebana poczta priorystet zawsze donosi później, huje skurwiałe
no to współzuje nokeg, ale głowa do góry :)
podłoże bombe na poczte bo zawsze jak zamawiałem pająki to chyba 3-4 razy doszyły na drugi dzień, wsumie takiech przesyłek miałem pełno i każda po 2 dniach dochodziła, zdażało sie że nawet na 3-4 dnie dochodziły, dzisiaj mi sie agresor włączył jak widziałem listonoszke która nie przyniosła pajączka, naszczęście noszą dwa razy dziennie i mam nadzieje że doniesie dzisiaj a jak nie to ja powiesze za cycki
Moje kędziorki szły aż 5 dni (od czwartku do poniedziałku) i wszystkie przezyły idobrze jedzą ( na zewnątrz byla wtedy temperatura około -1 ) NIE TRAĆCIE NADZIEJI !
pozdrawiam
kedziorek kędziorkiem, ale avi nie są takie odporne :-(
ehhh kolega wysłał w poniedziałek rano priorytetem a doszlo dopiero dzisiaj :((( fuck fuck fuck
kuuurrrrwaaaa paczką priorytetem wysłano w poniedziałek i jeszcze ta skurwiała poczta nie doniosła paczki, straciłem nadzieje że przezyje, w dodtaku to avicularia :-(((((
sorki za wulgaryzmy, ale poczta podnosi mi ciśnienie
kufa na ta pseudo-poczte nie ma co liczyc, hamy jedne, nie dosc ze sie czlowiek nastoi w kolejkach to jeszcze ci zgubia paczke, zniszcza albo nie dostarcza na czas :///
nokeg, wez sie wybierz na poczte i spytaj czy nie ma dla ciebie paczki, jak ja wysylalem gekona lamparciego do kolesia z czerwienska (ja jestem z wawy) to na poczcie mowili mi ze dojdzie nastepnego dnia do 15, ale nie doszedlo to kolo 16 koles poszedl na poczte i tam czekal na niego gekonik, wiec warto sprobowac:) glowa do gory, a swoja droga poczta to faktycznie h**owizna.
pozdro
Aah mich szkoda szkoda, a pajączek był tak napasiony i słodki ....... na następny raz mam nadzieję ze nie zginie ;/
macie może tak z 1kg C4?? bo musze podłożyć pod poczte, paczki jak nie było tak niema, a na 100% była wysłana
moim skromnym zdaniem kilogram C4 to za duzo, chyba ze budynki naookolo tez nie sa Ci mile :P
RAMMSTEIN1
13-11-2012, 13:50
hehe - im wiecej tym lepiej ;] ja myslalem ze wysadze poczte jak doszedl moj murinus ale na szczescie bylo ok :) i poczta stoi ( jeszcze :> )
nurek666
26-11-2012, 13:23
Ja na aukcji zamowilem 2 kędziorki. Na zewnątrz bylo jakies -5* C. Przyszła listonoszka i przed furtką zaczeła machać paczką i krzyczec "przesyłka " jak zobaczylem jak macha moimi pająkami to myslalem ze ja zabije. No niestety jeden nie podolal (nie wiem jak ale zostal zmiażdzony). Drugi zyje i chyba ma sie dobrze
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.