PDA

Zobacz pełną wersję : ucieczka Smithi...



nokeg
09-08-2012, 07:11
... na szczęście wszystko dobrze się skończyło. cały czas trzymałem młodego smithi w pudełku na mocz, jednak wydawało mi się one zadużo bop pająk nie chcił jeść i ruszzać się wogóle. Postanowiłem włożyć go do kieliszka na wódke (wielkąścią przypominająćą pudełko po kliszy), było wszystko widać, pająk zaczoł jeść i zrobił się aktywniejszy. jak zamknięćie uzyłem 5 krotnie złożonej gazy i zabezpiczione gumką. Tak siedział przez pare dni, wczoraj wieczorem siedział na samej górze kielonka i wymachiuwał nóżkami na zwenątrz, pomyślałem że itak niema szans na wydostanie to zostawiłem go w spokoju. Dzisiaj rano gdy się tylko obudziełem ok 7:10 na ścianie pod którą spał mój brat wędrował sobie pajączek, początkowo myśałem że to jakiś się przbłąkał z dworu, ale wolałem sprawdzić kieliszek, w gazie był tak jakby odsłonięty kawałek gazy ok1,5mm. przez taki mały otworek przecisnoł sie pajączek i pewnie wędrował całą noc. zaraz złapałem go do pojemniczka na mocz i poszedłem do szkoły, teraz już jest wszystko ok. na szczęście nie dostał się do terra z gekonem bo to mogło by się tragicznie skończyć, w dodatku że kawałek pokrywy był uchylony (za duża wilgotność) i mógł by tam się dostać, w dodatku stał jakieś 5 cm od terra.
Ale teraz siedzi sobie w pojemniczku na mocz i mam nadzieje że się przyzwyczai, a ja mam nauczke że kieliszek na wódke przykryty gazą to nizbyt bezpieczne rozwiązanie

Double
09-08-2012, 07:18
takie sa skutki..siedzenia w kielonku od WÓDKI!

nokeg
09-08-2012, 09:01
no a teraz siedzi w pojmniczku na siki :-) wódka lepsza:-)

Szpila
11-08-2012, 12:55
to jaka ten pajak ma wielkosc??

nokeg
11-08-2012, 14:57
troszke ponad 1cm

yiuldyn
27-08-2012, 04:00
Do tej pory nie czaje jak one sie przeciakja? Prze otwory kilkakrotnie od nich mniejsze?

krzdab2150
29-09-2012, 11:59
mi uciekła taka ładna po 9 wylince. Niestety terra było dość wysoko i...
zobacz 2 posty niżej...

Dobrze, że z pajączkiem OK, bo malucha trudno znaleźć...

Hajdi
01-01-2013, 13:25
mnie tez smitasek uciekl
zrobilem w pojemniku na mocz,a dokladnie na pokrywce dziurki.staralem sie zeby nie byly za duze(mniejsz niz jego owlok)i nic to nie dalo.uciekl,ale na sczescie go znalazlem.dalej nie moge zrozumiec jak sie prze to przecisnal Mac Gaver.te dziurki byly naprawde mnijsze niz odwlok.

42d3e78f26a4b20d412==