Dota
14-03-2012, 03:09
płakać mi się chce jak o tym myśle... Mój leguś ukochany złamał sobie wszystkie cztery kończyny (chyba a może raczej na pewno w wyniku upadku, tyle że nikt tego nie widział)
patrzyłam na zdjęcie RTG i nie mogłam uwierzyć :(
na szczęście to nie są złamania na zgięciach kończyn.
dostał od razu zastrzyki wapniowe i przeciwzapalne, ale i tak mi strrrasznie smutno, jak tak leży i nic :( nie może się poruszać, chociaż nie ma łapek włożonych w żadne bandaże ani gipsy... I bardzo bym chciała, żeby zrosło się dobrze i szybko... aleczenie potrwa przynajnmiej z miesiąc... i będzie tak cały czas leżał :(((
UWAŻAJCIE NA SWOJE LEGWANKI !!!
patrzyłam na zdjęcie RTG i nie mogłam uwierzyć :(
na szczęście to nie są złamania na zgięciach kończyn.
dostał od razu zastrzyki wapniowe i przeciwzapalne, ale i tak mi strrrasznie smutno, jak tak leży i nic :( nie może się poruszać, chociaż nie ma łapek włożonych w żadne bandaże ani gipsy... I bardzo bym chciała, żeby zrosło się dobrze i szybko... aleczenie potrwa przynajnmiej z miesiąc... i będzie tak cały czas leżał :(((
UWAŻAJCIE NA SWOJE LEGWANKI !!!