PDA

Zobacz pełną wersję : to szczyt szczytów



Hercules
04-06-2013, 11:22
cytuję słowa książki Hanny Gucwińskiej:
"Obraz pędzla marii Sybilli Merian (1647-1717) przedstawia dużego pająka który zjada ptaka prawie takiej samej wielkości jak on sam. Możliwe iż ten obraz przyczynił się do powstania nazwy Ptasznik. (...)mylne wyobrażenie o nich dało by się o tyle uzasadnić, że gdy ktoryś z znajwiększych przedstawicieli tych pająków w czasie swoich nocnych wędrówek natknie się na niestrzeżone ptasie gniazdo ze świeżo wyklutymi pisklętami - pożera je. Wobec tych zwierząt - trzymanych koniecznie w terarium - należy zachować wszelkie środki ostrożności. Niektóre(!) gatunki mają gruczoły jadowe i ukąszenie jest wtedy nie tylko bardzo bolesne, ale może również wywołać stany zapalne lub nawet paraliż. Ukąszenie pazurem jadowym zostawia głębokie rany, bo masywne szczękoczułki są ostre. Pazur jadowy może się otwierać jak ostrze scyzoryka. Żeby ukąsić, pająk podnosi całą przednią część ciała i z góry przeszywa ofiarę otwartymi pazurami. Liczne ich gatunki są zwierzętami agresywnymi. Kiedyś dostałam w prezencie od kolegi dwie czarne, duże tarantule. Jest on Włochem i pracuje z różnymi zwierzętami przy nakręcaniu filmów. Moje teraz pająki grały kiedyś, chodząc po twarzy aktorki. Kiedy mi to opowiadał, poczułam się nieswojo.Na pytanie, czemu tak ryzykowali odpowiedział, że nie było żadnego ryzyka, ponieważ wcześniej obciął pająkom szczękoczułki. Jeden niedoszły aktor nie przeżył tej operacji ale dwa (...) mają szczękoczułki już odrośnięte. (...) gdyż nawet drobiny porastających je ostrych włosków powodują nieprzyjemne reakcje skórne i zmiany w drogach oddechowych. (...) zresztą moje są naprawdę bardzo spokojne, tak że mogę czyścić terarium niedotykając ich. Są jednak inne gatunki ptaszników bardzo agresywnych które chcąc ukąsić - skaczą, w zdenerwowaniu pocierają nogami, by uwolnić groźne włoski. (...) Niektóży sądzą, że owe pająki umieją szybować w powietrzu. Opinia ta może się wywodzić stąd, że widywano je doskonale i daleko skaczące. (...) Nigdzie nad amazonką nie spotkałam nikogo, kto reagowałby na pająka podobnie jak niektórzy u nas, popadający niemal w chisterię na widok zupełnie małego i całkiem niegroźnego pajączka. W zestawieniu z tym paradoksalnie zabrzmi informacja, że w ostatnich latach wzrasta liczba hodowców ptaszników. Zwracają one uwagę terrarystów swoimi wymiarami, a także złą sławą. Wielu amatorów sądzi, może nieco perwersyjnie, że jest elegancko mieć w domu zwierze, które powszechnie budzi odrazę i którego wszyscy się boją. Obcowanie na codzień z poważnym zagrożeniem jest dla nich podniecające, stważa namiastkę przygody, szanse popisania się odwagą przed znajomumi itp. Mimo popularności ptaszników trzymanych w terrariach ich opiekunowie niezawsze zadają sobie trud dokładnego poznania, do jakiego gatunku należy ich pająk. (...) Ulatniające się prawie niewidoczne włoski pająków są zakończone haczykami i niebezpieczne dla dróg oddechowych człowieka, a także dla śluzówki oraz skóry zwierząt i ludzi.(...) Swoimi włoskami pająk posługuje się tylko w ostateczności. (...) Są one samotnikami,należy więc mieścić każdy okaz w oddzielnym pomieszczeniu.Jeśli są razem ,choćby w czasie transportu, walczą ze sobą i nawet się zabijają. W pojedynczych terrariach miewają się dobrze, wystarcza im niewielki zbiornik 15x15x20cm. (...) Zaleca się więc rozpylanie od czasu do czasu letniej wody, a nawet obmywanie i skraplanie samych zwierząt. (...) Innym gatunkom jest potrzebny swego ridaju wykop w ziemi. Można pająkowi ułatwić pracę drążąc długopisem otwór mający ok 10cm biegnący skosem wgłąb podłoża. (...) obsługując się w terrarium zawsze pamiętajmy, że pająk staje się zwierzęciem bardzo szybkim, jeżeli uzna, iż grozi mu smiertelne niebezpieczeństwo. Może wtedy wybiec nagle, choćby i po naszej ręce, ukryć się poza terrarium. (...) proces wylinki trwa bardzo długo i jest bardzo żmudny; niektóży są zdania, że tylko znikoma część pajaków(...)przechodzi go bez szwanku. (...) W warunkach sztucznych rozrud tarantuli udaje się tylko doświadczonym terrarystom."


Opierając się na powyższym tekście twierdzę, że są to prawie same głupoty, choć ok, jest też kilka słów prawdy:

"niektóre gatunki posiadają gróczoły jadowe"
a jak przecierz wiadomo wszystkie ptaszniki posiadają taki narząd.

poza tym nie może się zdecydować czy pisze o tarantulach czy ptasznikach.

skąd ona wie co zwraca naszą uwagę na ptaszniki?

no i skąd wie co podnieca terrarystów?

np.avi.avi czy herculesy tolerują się na wzajem nie atakując się (chyba że są głodne)

pisze że można spryskiwać same pająki a powoduje to przecierz stres pająka nie mówiąc już o chorobach grzybicznych.

szybki kędziorek?trudny w rozmnożeniu kędziorek?

skoro nie wie nic o ptasznikach to po co o nich pisze?

jak będę miał czas to napiszę co ona napisała o hodowli węży i jaszczurek.


gorąco polecam tę kisiążkę tym terrarystom którzy chcą się pośmiać :

Hanna Jurczak Gucwińska

ZWIERZĘTA W MOIM DOMU

wyd.Książka i Wiedza

cena to:22zł(nie pomyślcie że ja sprzedaje takie głópoty-mam tylko 1 i swoją sztukę)

Koń to słoń, a słoń to Ułomny Kamil Strojny

MataManX
04-06-2013, 11:55
heh pańswgo Gucwińscy żyją dalej w połowie XX wieku i świnka morka jest dla nich egzotycznym i gorźnym zwierzęciem. PROSIMY PAŃSTWA GUCWIŃSKICH O ODEJŚCIE I DANIE POLA MŁODYM !!!!!!!!!

koleś
04-06-2013, 12:19
a czy terrarium 15/15/20 nie jest zamałe?? czy ktoś z was obmywał (według mnie chodziło o wykąpanie) swojego pająka?? mi się zdawało że ptasznik ma kły jadowe a nie scyzorykowate pazury.

Pająk
04-06-2013, 12:32
Ta książka jest napisana po to żeby sie ja dobrze czytało :-) i chyba tylko dla laików.
Nie ma informowac czytelnika o danym gatunku, no moze jedynie dezinformować :-) .
Napisz co pisze o jaszczurkach jestem bardzo ciekawa :-) .

P4w3l
04-06-2013, 17:11
chcialbym stanac w obronie p. Gucwinskiej,gdyz ma ona pod opieka cale ZOO wiec nie musi sie znac bardzo dobrze na wszystkich zwierzetach :D

Hercules
05-06-2013, 03:44
ok.napiszę

mefisto
05-06-2013, 04:09
P4w3l napisał(a):

> chcialbym stanac w obronie p. Gucwinskiej,gdyz ma ona pod
> opieka cale ZOO wiec nie musi sie znac bardzo dobrze na
> wszystkich zwierzetach :D

Oczywiście - ma prawo do tego, żeby nie być alfą i omegą. Ale jeśli nie zna się na pająkach to niech nie wypisuje takich głupot. Lepiej kilka rzeczy przemilczeć, niż wprowadzać ludzi w błąd.

KORSAKOW
05-06-2013, 07:41
Pani posłanka wykazała sie wielokrotnie niekompetencją w tej samej książce jest niesamowicie ciekawy opis Legwana Zielonego, cóż typowa PRL-owska specjalistka, nie bardzo wie, nie bardzo sie zna, ale jest znana i dużo pisze

BooYaKa
05-06-2013, 12:11
Ze tak powiem:

Buahahahahahahahahahaaahahahahhahahahahahahahahaha hhahahahahahahaha!!!

Ansteam
06-06-2013, 06:00
A w którym roku ta ksiązka została napisana ??

x ray
16-07-2013, 14:39
.........i tu sie Pawle z Toba nie zgodze ...nie tylko powinna ale musi sie znać ..,prowadzenie zoo,a raczej zarzadzenie nim dotyczy nie tylko zwierzat ale i ekonomi i finansów ale nie o tym ...zanim sie podejmie jakaś decyzje w sprawie howu jakiegos gatunku wymagana jest wiedza ,czy aby napewno robie dobrze z danym gatunkiem ...napewno nie sa w stanie zgłebić całej wiedzy od a do z o wszystkich posiadanych w zoo gatunkach, napewno sie konsultuja z fachowcami z danych dziedzin hodowlanych ..ale jak pisze ksiazke i wiedza ma byc udostępniona szerokiej gamie ludzi którzy potem oprą sie na tym w swojej hodowli to sie bzdur nie pisze jaksię nie ma w danej dziedzinie obeznania ......napewno sa fachowcami ale niestety wiedze maja opartą na polskiej literaturze terrarystycznej i to bardzo wczesnej kiedy jeszcze nie wszystkie temety były zgłebione i do końca zbadane . Opieranie sie tylko na własnych doswiadczeniach ...bo take w wiekszości praktyki stsuja wymienione osoby to nie wszystko Zcałym szacunkiem brak obeznania z literatura obcojezyczna i tyle na dzisiaj .

42d3e78f26a4b20d412==