PDA

Zobacz pełną wersję : prawda o encyklopedii terrarystyki



Roman Stefański
13-10-2012, 04:33
Ludzie wiekszego szitu nie widziałem!!!!
Błąd na błędzie. Zajme sie krótko tylko działem węży.
Co to jest CITES IV ???!!! co prawda w tekście jest wyjasnienie ale jaki CITES wejdzcie se na strone Citesu i sprawdzcie nie ma czegos takiego. poza tym opisy pod zdjeciami "ten cieńki boa dusiciel....." co z tego że cieńki, choc zbytnio na takego nie wygląda. Dla mnie (i podejrzewam że dla wielu innych czytelników) "cieńki" oznacza ledwo żyw. Opisy są zdawkowe.
nie bedę sie rozpisywał zbytnio bo nie warto o tym chłamie więcej pisac i tak znajda się tacy co chcą to mieć bez wzgledu na jakość, a obserwując polskie "dzieła" terrarystyki na naszym rynku ksiegarskim mozna wyciagnac tylko jeden wniosek: jaka terrartystyka taka literatura czyli DNO!!! (i to totalne). Obserwuje oststni zasadę byle jak, byle by było (nawet do chrzanu) ale przecież mamy naszą literature terrarystyczną. Dzięki takim książkom nadal będziemy "sto lat za murzynami".
jesli ktoś chce dobrej literatury to raczej nie znjadzie jej pod postacią tej pseudo encyklopedii a jak ktoś chce zapchaj dziure za 60 pln na pólce to proszę bardzo dajcier się naciągnąć
no to starczy i tak za dużo sie rozpisałem

Double
13-10-2012, 05:47
to prosze podaj mi lepsza ksiazke o terrarystyce w jezyku polskim. niestety cud sie nie stanie i jesli za pisanie ksiazek nie zabiora sie prawdziwi, poslcy hodowcy, dalej bedziemy 100 lat za murzynami. i tak ostatnio cos 'ruszylo' i jest wiecej ksiazeczek (bo tylko tak to mozna nazwac) po polsku niz pare lat temu. to co mamy innego czytac?! juz lepiej miec taka encyklopedie... literarura sama nam nie spadnie z nieba.

na marginesie, uwazam, ze hodowcy ktorzy zajmuja sie juz profesjonalna terrarystyka (maja lata praktyki, rozmnazaja etc etc wiecie o co chodzi) powinni pisac nawet niewielkie broszurki o danym gatunku, moga byc naprawde liche i wykonane na papierze gazetowym (;-)), ale zeby BYLY i byly to naprawde pewne informacje. wbrew pozorom, naprawde nie jest ciezkie wydanie takich broszurek! wiem ze nieba nie porusze.... ale byloby warto...jakas rewolucja w polskiej terrarystyce by sie przydala ;-)

neo
13-10-2012, 07:14
Ja ją i tak kupie choćby żeby zobaczyć te blędy. Podejrzewam że chodowcy zajmujący sie pare lat tym, sie i tak nic z niej nie nauczą ale przyjemnie jest poczytać coś na temat i po polsku.

Awikularia
13-10-2012, 08:37
Mam te encyklopedie w dwoch jezykach. Chcialabym tu wyrazic swoje zdanie na jej temat. Po slowacku jest napisana z wiekszym znawstwem. Ja co prawda mam pewna praktyke z ptasznikami i sie wypowiem na "ptasznikowa" czesc tej knigi. Otoz mam wrazenie, ze ksiazke tlumaczyla osoba znajaca jezyk slowacki lub holenderski (zalezy, z jakiego byla tlumaczona), ale za to nie zna sie wcale na ptasznikach. Stad bledy i dziwne zdania. Pozwolcie, ze zacytuje: "Wylinki samic, martwe samce i pochodzenie osobnikow maja duze znaczenie przy okreslaniu gatunkow.", "...[ptaszniki] obracają sie dookola i miotaja w napastnika parzacymi szczecinkami i odchodami", "ukaszenia Acanthoscurria z Ameryki Polnocnej", a na nastepnej stronie " Wiekszosc z 41 gatunkow Acanthoscurria pochodzi z Brazylii"... Hmm, Brazylia z tego co wiem, znajduje sie a Ameryce, ale Poludniowej.... "stope i przedstopie gesto pokrywa milion wloskow", gdzie w tlumaczeniu slowackim jest " stope i przedstopie pokrywaja miliony wloskow".... I inne takie... Nie powiem, czesc notek jest jak najbardziej prawidlowa, ale.... Nie wiem, czy cala ksiazka jest tak tlumaczona, bo sie nie bardzo znam na gadach, plazach itp. "Nie kierujmy sie cena, tansze osobniki to czesto bardziej agresywne gatunki..."..... I ostatni cytat, moim zdaniem najlepszy - " Linienie moze trwac od pol godziny do 36 godzin [...] Nagie cialo ptasznika po wylince wkrotce pokrywa sie parzacymi szczecinkami... Pajaki o slabej kondycji w czasie linienia moga nawet zmalec". No a "dorosla samica linieje raz na 1-3 lata, kiedy ma uszkodzone cialo i chce je zregenerowac"...

king
13-10-2012, 10:03
Awikularia a czy zwrocilas uwage na nazwy lacinskie? znalazlem 1blad w nazwie lacinskiej " brachypelma boehmi" a znam niewiele lacinskich nazw i mam pytanie czy versicolor posiada wloski pazace na lusterku(jest tak napisane w encyklopedii a pare osob na forum twierdzi ze awicularie nie posiadaja wloskow pazacych ) ?

Hari
13-10-2012, 10:12
:) faktycznie ładne kwiatki ;)

Alerik
13-10-2012, 13:29
Awikularia --- "...[ptaszniki] obracają sie dookola i miotaja w napastnika parzacymi szczecinkami i odchodami"
Eheheheh....
Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.
A pomyślcie, co mogłoby się stać gdyby ta książka dostała się w ręce zupełnie początkującego chodowcy...

Awikularia
13-10-2012, 14:02
Poczatkujacy hodowca uwierzy... King, faktycznie, zapomnialam dodac te nazwe B. bohemi... Pomijajac to, ze uzywa sie tam starszych nazw ptasznikow, ale to nic takiego... Nie wiem, moze ktos wylapal kwiatki w innym dziale, jak powiedzialam, na gadach sie nie znam i jako poczatkujaca moglabym te ksiazke potraktowac doslownie... Generalnie duzo jest w tej ksiazce wiadomosci przydatnych, ale pisane jezykiem stylistycznie do bani.....

Wiciu
13-10-2012, 17:14
dołączam sie do tej niepozytywnej opinii a powyższe niektóre posty świadczą o Twojej teori Romku "Byle by mieć, nie ważne jak treśc i jakość" i to by wystarczyło za opisanie nasze terrarystyki. no bo co z tego że polska literatura terarystyczna jest na pozomie poniżej zera ale jest czyli co z tego że np. mamy drogi po których nie da sie jeżdzić ale mamy, oj jeszcze długa droga polskiej terrarystyki do cywilizowanego świata

drodzy nieswiadomi terrayści polscy macie rację uczcie sie terraystyki na durnych książek z błędami, niech wasze zwierzaki wycierpia katusze i pozdychają moze wtedy zrozumiecie że jakość to podstawa i trzeba za nią czasami więcej zapłacić niż za jakiś chłam

redknee
14-10-2012, 12:45
jesli chcesz szukac bledy w nazwach lacinskich to przegladnij sobie ksiazke Cieslaka "Ptaszniki" .

moim zdaniem ksiazka budziszewskiego jest lepsza od cieslaka poniewaz ma lepsze opisy gatunow ale znowu ma tez swoje wady taki jak m.in. zdjecia sie powtarzaja a sa to przeciez inne gatunki.

BRAKUS
15-10-2012, 08:30
Uważam iż książka Encyklopedia terrarystyki jest najlepszym wydaniem w polsce pomijając oczywiście drobne błędy w tłumaczeniu. Bardzo bym chciał zaczynać swoja przygode z terrarystyką od takiego właśnie zbioru a nie ślęczeć godzinami w necie w poszukiwaniu jakis fotek. Pomyślmy równierz o tych młodych ludziach którzy nie maja dostępu do internetu więc encyklopedia im troszke rozjaśni w głowie i przybliży owe zagadnienie. Panie Romanie Stefański CITES IV dotyczy zwierząt które nie są obięte ochroną lecz ich import Unia Europejska chce mieć pod kontrolą i trzeba zgłaszać do Urzędu Celnego chęć ich przywozu do kraju ( więc od hodowców nikt nie wymaga swiadectwa CITES -dotyczy np Elaphe taeniura).
Podsumowywując moja wypowiedź uważam iż jest to książka godna polecenia i powinna się znaleść u każdego terarysty.

Awikularia
15-10-2012, 12:34
Oczywiscie, ja ja mam, ale o wiele bardziej cenie wydanie slowackie, niz polskie....

BRAKUS
15-10-2012, 13:04
Awikularia cenisz wydanie słowackie bo zapewne znasz język a co z tymi co znają tylko język polski. Ludzie pomyślmy choć przez chwile o innych.

czesiek
15-10-2012, 16:22
Słowacki nie jest az tak trudny, aby nie można było czytać w nim książek. Na pewno bardziej podobny do polskiego niż czeski, który też jest do strawienia. Ci którzy nie potrafią korzystać z tych języków chyba powinni sobie darować terrarystykę, bo to źle świadczy o ich inteligencji, a czy zwierzakami powinni zajmować się ludzie mało inteligentni :).

Fatum
15-10-2012, 16:40
Mam tą książkę i też zauważyłem, że jest kilka rzeczy do poprawienia, jak chociażby uznanie Heteroscodra maculata za pajaka naziemnego. Zdajmy sobie jednak sprawe, że terrarystyka w Polsce stąpa narazie małymi kroczkami i trzeba stawiać tego typu kroki, aby wiedzieć gdzie postawić następny. Nie możemy oczekiwać, że poziom poziom popularyzacji terrarystyki, stanie się w jednej chwili u nas tak wysoki jak np. w Niemczech. U nas terrarystyka stała się popularna całkiem niedawno, a na zachodzie dużo wcześniej, więc nie pozostaje nam nic innego jak uzbroić się w cierpliwość.

czesiek
15-10-2012, 20:10
Książki jeszcze nie mam, ale poziom terrarystki na pewno się nie podniesie, jeśli będziemy jej się uczyć na głupich czy pełnych błędów książkach. Mam nadzieję, że nie jest tak źle jak niektórzy piszą, gdy chodzi o tę książkę.

KaczmarP
16-10-2012, 04:14
Witam


Piszecie aby nie uczyc sie z takich pozycji bo sa pelne bledow, to moze poczatkujacy terrarysta ma sie uczyc od "wykwalifikowanych" sprzedawcow w sklepach zoo??? To dopiero bedzie tragedia:/

Fatum
16-10-2012, 06:35
Uważam, że nic starsznego się nie stanie, jeśli początkujący terrarysta nie bedzie umiał nazwy łacińskej swojego zwierzaka i jego systematyki. Nie zauważyłem w tej książce informacji, które mogłyby zaszkodzić zwierzakowi. Wyolbrzymiacie troche to, że ta książka jest taka zła. Według mnie początkujący terrarysta znajdzie w niej bardzo dużo niezbednych informacji i to, że bedzie w niej błędy dotyczące nazw łacińskich itp. nie spowoduje śmierci jakiego kolwiek zwierzaka. Ta książka według mnie, zrobiła i tak duży krok do przodu i żadna z obecnie powszechnie dostępnych broszurek terrarystycznych, nie jest w stanie jej dorównać. Zresztą na naprawde dobrą książkę bez błędów myślę, że jeszcze troche poczekamy.

Awikularia
16-10-2012, 07:09
Tak, a potem mam ludzi na gg, ktorzy mnie pytaja, czy szkodliwe jest miotanie odchodami przez pajaka... Nie jestem przeciwna tlumaczeniu ksiazek, jestem za tym, aby robili to ludzie, ktorzy maja jakie takie pojecie o zwierzakach...

KaczmarP
16-10-2012, 07:19
Jest tylko jedno rozwiazanie ............. zabrac sie samemu do roboty :P

Fatum
16-10-2012, 10:55
KaczmarP popieram twoje zdanie. Ludzie, którzy znają się dobrze na terrarystyce powinni pisać książki, aby pomagać innym terrarystom i dzielić się z nimi swoim doświadczeniem. Tacy ludzie, są wśród nas i albo zamykają się w swoich czterech ścianach i czekają aż ktoś coś napisze, albo są bardzo skromni i uważają, że jeszcze za mało wiedzą. Niestety żyjemy w takim kraju, że ludzie najbardziej lubią krytykować prace innych, a samemu nic nie robić. No cóż, takie podejście napewno nie przyczyni się do rozwoju polskiej terrarystyki.

micgekon
17-10-2012, 09:45
A mnie najbardziej załamało yo ,że tak mało w tej książce miejsca poświęcono gadom , (niestety nie miałem wcześniej w ręce Czeskigo wydania) ale i tak bym ją kupił (kupuje wszystkie istniejące książki z interesujących mnie dziedzin)

Wiciu
17-10-2012, 17:05
Awikularia tłumaczeniem zajął sie W. Stanisławski w Łódzkiego ZOO!!! , który zajmuje sie gadami "zawodowo" i co, i nic był tylko tłumaczem, bo o konsultacji naukowej nic nie napisano. cóż tajemnicze wydawnictwo galaktyka wydało swój pierwszy bubel (oby ostatni)
a tym co popieraja wydawanie takich bubli bo nie mamy własnej literatury terarystycznej proponuje nauczać sie z podręczników w których zawartość jest błedna. typowe dla większośc polaków sposób myslenia: byle co ale by było.
Wniosek jeden , który sie powtarza: jaka literatura taka terrarystyka
miłej lektury i nabijania kasy wydawnictwu ,które nie ma na celu propagowanie (poprawnej) terrarystyki tylko zbicie kasoiry (bo jak wiadomo jezeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze)
kto chce niech kupi (aż rym sie pcha "bo głupi"), kto przeanalizował wszystkie posty i ma troche oleju w głowie ten wie co mam na mysli (dla myslących wolniej tłumaczę kup, wydaj kasę i połóz na półce i zapomnij o tej pozycji.

Autor pierwszych książek ( a nie splagiatowanych tłumaczeń) o legwanie zielonym, pytonach, boa i anakondach, wężach kólewskich i mlecznych w Polsce

Awikularia
18-10-2012, 04:28
Wiciu, moze sie pan Stanislawski i zna na gadach, ja sie na nich nie znam, wiec nie umiem prawidlowo ocenic tego dzialu w Encyklopedii. Ale oceniajac dzial z ptasznikami juz sie wypowiedzialam. Masz racje, tez nie znalazlam ani jednej wzmianki na temat konsultacji = znaczy sie jej nie bylo... Moim skromnym zdaniem nie mozna sie znac na wszystkim.....

Sułek
18-10-2012, 07:23
Kochani
Zamiast pyskować i krytykować może by tak napisać wspólnymi siłami erratę do Encyklopedii, którą można by bylo sciągnąć i wydrukować sobie z netu ?? Proponuję tym, którzy najgłośniej krzyczą opracowanie odpowiednich dla nich rozdziałów, tak więc: Avi - pająki, Romek - gekkony. Sułek - wprowadzenie,war hodowli, karmienie, Wiciu - reszta gady, płazy....:))
to nie będzie dużo roboty - wystarczy tabelka
pozycja 1 - - - nr strony, wers, akapit
pozycja 2 - - - - jest "to i to"
pozycja 3 ------ poprawnie ma być "ble ble ble"

Fatum
18-10-2012, 12:17
Super Sułek. Wreszcie, ktoś kto się zna na rzeczy chce coś zrobić, a nie tylko krytykuje.

Arrow
18-10-2012, 16:13
>>miłej lektury i nabijania kasy wydawnictwu ,które nie ma na celu propagowanie (poprawnej) terrarystyki tylko zbicie kasoiry (bo jak wiadomo jezeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze
Wiciu :D


zastanawia mnie to hm...strona ostania nie kto inny jak Ty Wiciu i reklama Twojej firmy.....

ogloszenie na forum o sprzedazy tej ksiazki ......

gielda w Lodzi masz ja na stoisku.....

wiec pytam sie o co chodzi ??

moze i sie czepiam ......

objechano wszystkie ksiazki, ktore sie pojawily, chwla Wiciowi, Romanowi i innym, ze cos pisza :D

tlumaczenia hm...duzo zlych nie poprawnych, ale heh ladne okladki :>

co do encyklopedi mialem ja w wersji czeskiej(cos tam rozumialem)......kiedy pojawila sie polska wersja, mysle zajebiscie to co tyle razy staralem sie przeczytac, zrozumiec wreszcie w moim jezyky ojczystym, nie czytalem jej dokladnie tylko przegladam, przeczytam to co mnie zainteresuje, stwierdzam ze okazuje sie dobra pozycja, sa tma jakies bledy, cos o podawaniu sera bialego jaszczurka przy ktoryms opisie, ale co tam hm..... dziw mnie jednak taka porazajace ilosc bledow, gdy czytam te wszytskie posty to ...... eh szkoda, ze najbardziej oczekiwana ksiazka terrarystyczna jesieni ..zawiera tyle bledow...

ja osobiscie "wychowalem" sie na ksiazce pana Cyryla Przybyszewskiego(tez zjechana prze forumowiczow) ale dla mnie jest swietna, na tamte czasy(rok wydania) ......czuje do niej sentyment

micgekon
19-10-2012, 03:06
Arrow wydaje mi się ,że pomyliłeś Witków ten Witek co krytykuje encyklopedie i ten co reklamuje swoją firmę Animals to dwóch różnych Witków.

Awikularia
19-10-2012, 05:19
Nie wydaje ci sie, Arrow naprawde sie pomylil... Wiciu ma w podpisie Witold Borkowski, a w ksiazce jest Witold Plucik... I dzieki zbieznosci imion, a bez dokladnego czytania, Arrow sie pomylil... Jak to mowia, lepiej najpierw samemu sie z czyms zapoznac, a potem na ten temat sie wypowiadac ;).

Sułek
19-10-2012, 05:47
hej

zostawcie szczegóły znowu czepiacie się jakiś bzdetów, pomyłek imion etc

rzuciłem konkretną propozycję i czekam na reakcję - co z erratą do książki !?

Serpent
19-10-2012, 06:27
a odpowiedzi do Sułka propozycji jak nie było tak nie ma ;-)

Pozdrawiam
Serpent

Arrow
19-10-2012, 07:34
eh sorkki ................ nie uwaga z mojej strony .....

Lukasz ma racje trzeba zrobic errate :)

Stefański Roman
19-10-2012, 10:03
Witam wszystkich terrarystów .
Właśnie Witek Plucik uświadomił mnie , że Roman Stefański dał bardzo złą recenzję " Encyklopedi terrarystyki " , zdziwiło mnie to ponieważ polskiej wersji nie miałem przyjemności mieć jeszcze w rękach , więc nic nie mogę o niej powiedzięć . Mam na codzień do czynienia z czeskim tłumaczeniem tej ksiązki i sądzę , że jest to ciekawa pozycja na rynku literatury terrarystycznej .
Mam nadzieję , że autor tej kiepsko zredagowanej recenzji faktycnie nazywa się tak jak ja a nie potszywa się pod moje imię i nazwisko i moja reputacja nie zostanie nadszarpnięta tym incydentem.
Pozdrawiam Roman Stefański
p.s. autor "Gekony w terrarium" , pracownik Warszawskiego Orodu Zoologicznego
te przechwałki to dla tych co mnie znają

Sułek
19-10-2012, 12:37
no i sprawa się rypła....pieprzony internet....
Romek fajnie, że się odezwałeś :)))
to jak? robimy te poprawki ??

Wiciu
19-10-2012, 17:31
No właśnie Wiciu krytyk to ja, a Wiciu od reklamy w encyklopedii to Dodi. tak po za tym to nie jego wina, że jego reklama (tez wydrukowana z małym błedem)
znalażła się w tej ksążce z błędami (on juz nie mał wpływu na merytoryke i porawność tej pozycji). a zgodnie z zasadą "kto głupi ten kupi" książke (każdą nawet z błędami) można sprzedawać.

Fredomirek
20-10-2012, 03:36
Witam!
Pewnie nie mógłbym w cniczym pomóc bo jestem początkujący ale sądze, że ta errata do encyklopedii to świetny pomysł. W końcu kto jak nie Wy doświadczeni terraryśći ma poprawiać te błędy :)

Pozdrawiam, Piotr

Wiciu
20-10-2012, 11:39
"za darmo umarło" wolę na pisac na "spółę" z Tobą i innymi własną encyklopedię pokonali my komune to i stac na na nasza własną porzadna encyklopedie terrarystyki
errata NIE nowa nasza encyklopedia TAK!!!
no i co Wy na to??
pozdrawiam

Wiciu
20-10-2012, 11:45
No piękne kwiatki !!!
to właśnie mi coś nie pasowało Ty o wężach nie wsponimając nic o żabach
Niech się ujawni ten Roman co to napisał. wojnę rozpętał a potem "zapadł się pod ziemię"
no cóż racje ma ale nich się ujawni pod swoimi danymi no chyba że też jest Romanem Stefańskim i tylko zbiezniość danych
No to tyle
errarty z mojej strony nie bedzie o czym dałem znac w innym poscie.
pozdrawiam wszystkich terrarystów

BakuBak
20-10-2012, 14:00
"" Nagie cialo ptasznika po wylince wkrotce pokrywa sie parzacymi szczecinkami... Pajaki o slabej kondycji w czasie linienia moga nawet zmalec ""

buhaha !! a ja chciałem tą ksiarzke kupić :] ....

Rad
20-10-2012, 15:00
NO tak !!!! I mamy tu odpowiedż dlaczego w POLSCE terrarystyka raczkuje małymi kroczkami-------bo poza Łukaszem(SUŁEK) i paroma osobami którym zależy naprawdę na rozwoju POLSKIEJ TERRARYSTYKI to reszta doświadczonych terrarystów ma to wszystko w dupie<pochwalić się ile to się lat zajmuje hodowlą i ile się ma gatunków to TAK ale podzielić się wiedzą czy pomocą to już NIE..............

Rad
20-10-2012, 15:03
NO tak !!!! I mamy tu odpowiedż dlaczego w POLSCE terrarystyka raczkuje małymi kroczkami-------bo poza Łukaszem(SUŁEK) i paroma osobami którym zależy naprawdę na rozwoju POLSKIEJ TERRARYSTYKI to reszta doświadczonych terrarystów ma to wszystko w dupie<pochwalić się ile to się lat zajmuje hodowlą i ile się ma gatunków to TAK ale podzielić się wiedzą czy pomocą to już NIE.

Rad
20-10-2012, 15:07
A dlaczego mój post został skrócony to już nie mam pojęcia

Mysza1983
21-10-2012, 07:31
Pewnie CENZURA, jak za dawnych, dobrych lat...

Zibi
04-01-2013, 13:17
Z tego co tu czytam, stwierdzam: nie zaluje, ze jeszcze nie kupilem tej ksiazki. Czekam na poprawiona wersje.

Dodi
04-01-2013, 14:34
Pamietaj ze negatywna opinie wystawil ktos kto nie mial odwagi wystapic pod wlasnym nazwiskiem tylko podszyl sie pod Romana Stefanskiego .
Czyli tluste lapki konkurencji .
Nie wierz w takie "bezinteresowne" opinie .
Pozdrawiam
Witold Plucik

Zibi
08-01-2013, 11:23
Zauwazylem, jednak nie tylko ten pan tak sadzi. Opinie innych rowniez potwierdzaja ze ksiazce brakuje tego czy tamtego.

42d3e78f26a4b20d412==