Zobacz pełną wersję : Bezprawne kopiowanie - http://www.iguana.of.pl/
Hej,
chcialbym poruszyc temat bezprawnego (bez zgody autora oraz bez podania zrodla) kopiowania artykulow znajdujacych sie w internecie.
Przypadkiem znalazlem w sieci strone http://www.iguana.of.pl/ na ktorej znajduja sie teksty mojego autorstwa, oczywiscie przypisane "tworcy" strony...
Dla porownania, zrodlo znajduje sie na: www.snakes.pl/iguana.htm
Chcialbym takie praktyki potepic i ostrzec wszystkich prawdziwych tworcow.
Pozdrawiam
Jeronimo
08-07-2011, 05:50
eh nie chce mi sie czytac tej strony... (na drugi raz nie rob w topiku adresu - bo tylko dajesz reklame dodatkowa tej stronie)
wiem jednak ze sprawa nie jest taka prosta....
ja chcialem poruszyc przy okacji inna sprawe dotyczaca napisu na dole strony
" .: COPYRIGHTS ? 2002 - GNIEWNY www.gniewny.of.pl :. "
co prawda nie wiem co to za cholerstwo ten gniewny, jednak wiem ze osoba prywatna nie moze sobie napisac np. Copyrights ? Jeronimo!
Zeby uzywac takiego znaku trzeba sie gdzies zarejestrowac (wiem bo kiedys robilem strone www dla szkoly i mialem z tego powody maly problem).
Wiec jesli nie dogadasz sie z autorem tej strony, to mysle ze mozesz go postraszyc sadem (jednak nie bede komentowal jak to dalej wyglada w Polsce).
A swoja droga ty tez masz
" Copyright (c) 2002 by Frodo The Python
Wszelkie prawa zastrzeżone "
Oczywiscie nie jestem niczego w swojej wypowiedzi pewny.. no ale moze sie rozpocznie ciekawa duskusja ;)))
Ta wypowiedz jest autoryzowana COPYLEFT (c) Jeronimo hiihih :PPPP
Pozdroffka ;)
Jeronimo
08-07-2011, 05:54
eh nawet nie wiem czy jest roznica pomiedzy znakiem
Copyright (c) ---> litera "c" w nawiasieCopyright © ---> litera "c" w kolku
(eh pewnie te forum tego i tak nie wyswietli :P)
tak się zastanawiam czy ten post nie powinien trafić na forum strony internetowe...? Wiem, denerwuje ale to dla dobra wszystkich.
Jeronimo
08-07-2011, 06:05
mysle ze to jest na tyle wazny problem ze powinen tu zostac..
(tylko po jaka cholere w temacie adres strony !!)
wiekszosc osob robi copy -> paste
i mysli ze to ich.. ludze tak nie mozna !!!
hmmm, szczerze mowiac, to nie czytalem twojej strony l.w. wiec moge sie mylic.
jednak wydaje mi sie tez warto by bylo gdzies dopisac ze tekst o legwanie zielonym chyba jest tlumaczeniem tekstu mellisy kaplan? pamietam tak kiedys bylo jak twoj opis ejszcze tu byl, a teraz czyzby tak duzo sie zmienilo ze jest on juz twojego autorstwa?
Czesc,
tekst jest mojego autorstwa, na podstawie informacji udostepnionych przez Melisse. Zreszta jest to wyraznie zaznaczone we wstepie, wlacznie z linkami do strony.
Pozdrawiam
zapomnialem dodac:
oczywiscie za zgoda i wiedza Melissy:-)
Pozdrawiam raz jeszcze
Hej,
chcialbym zaznaczyc iz nie mam nic przeciwko uzywaniu na stronach www artykulow osob trzecich, jednakze tylko i wylacznie za zgoda i wiedza autora.
Gdyby w powyzszej sprawie "autor" serwisu zwrocil sie do mnie o zgode na publikacje - nie widzialbym w tym zadnego problemu pod warunkiem podania zrodla i pozostawienia artykulu w wersji niezmienionej lub umieszczeniu jego fragmentow.
Jednak kiedy "autor" bierze dwa artykuly, wkleja akapity i podpisuje sie pod caloscia - dla mnie jest to karygodne.
Pozdrawiam wszystkich
Czesc,
literka "c" w koleczku czyli miedzynarodowy symbol "copyrights" oznacza zastrzezenie praw autora.
Zastrzezenie praw autora moze byc dokonane przez osobe fizyczna - w tym przypadku autora.
Pozdrawiam
Jeronimo
08-07-2011, 08:13
eh to moze byc tak jak mowisz ;)
bo ja robilem cos dla szkoly (instutycji) i moze tam trzeba bylo cos rejestrowac :P
eh spox ;)
Pozdroffka :-)
Ludzie muszą się w końcu nauczyć, że tego typu działanie jest najzwyczajniej w świecie kradzieżą i grożą za to poważne kary.
Poniżej załączyłem cytat z "Ustawy o prawie autorskim i o prawach pokrewnych".
Można powiedzieć że sądy są opieszałe i postępowanie trwa latami, ale nawet po tych kilku latach winnemu zostanie zasądzona kara i dodatkowo pokryje wszystkie (bardzo wysokie) koszty całego procesu - takie procesy już w Polsce były.
I bycmoże są to dość mocne słowa, ale w inny sposób nie będzie w sieci (i nie tylko) porządku.
Oto wspomniany cytat:
"Rozdział 14
Odpowiedzialność karna
Art. 115.
1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie."
Pozdrawiam
A ja mam pytanie do tematu z troszeczkę innej beczki.
Dużo osób korzysta pisząc np. referaty, artykuły do małych gazetek (np szkolnych), itp. ze źródeł internetowych. Nie ma problemu jeżeli korzystają ze stron posiadających konkretnego autora. Gorzej jeżeli autor nie jest podany, nie podał żadnego kontaktu lub strona jest np. stroną publiczną. Jak podac autora stron typu: encyklopedia internetowa? Poza tym jeżeli korzysta się z wielu źródeł wystarczy chyba na końcu adnotacja "źródła internetowe".
Ja pisząc pracę magisterską większość informacji czerpałem z internetu. Na końcu jednak podałem pełen wykaz stron, na których znalazłem jakieś informacje wykorzystane w pracy. Nie miałem zgody ich autorów gdyż większość z nich nie miała ich podanych, a np. maile nie dochodziły do adresatów. Złamałem więc prawo? Nawet w tekście zaznaczałem z którego źródła korzystałem, na końcu podałem dokładne adresy, ale nie miałem zgody autora. Czy to jest przestepstwo z mojej strony?
Poza tym kiedyś spotkałem się ze stwierdzeniem, że jeżeli jakiś tekst został opublikowany (a strony internetowe uważa się już za publikacje) to mozna go cytowac podajac autora nawet bez jego zgody, gdyz tekst był juz upubliczniany. Co Wy na to? Jakie jest Wasze zdanie?
dr Robert
08-07-2011, 14:35
Niekoniecznie takie same zasady mogą obowiązywać w internecie i w nauce. To co pisze Fryta dotyczy prac naukowych, bo praca magisterska czasem jest pracą naukową lub przynajmniej paranaukową. Wtedy oczywiście cytować można wszystko co zostało opublikowane bez zgody autora, ale koniecznie z podaniem źródła informacji i z wyraźnym oddzieleniem co jest cytatem a co własnym wkładem autora pracy. Dotyczy to w tym samym stopniu cytowania publikacji na papierze jak i stron internetowych, choć te ostatnie mają tę wadę, że nie są recenzowane i każdy może założyć sobie stronę internetową i pisać takie głupoty, że włosy stają dęba (co się zresztą często zdarza), a ponadto strony pojawiają się i znikają, a publikacje pozostają. Dlatego w poważnej nauce rzadko kiedy wykorzystuje się i cytuje strony internetowe (zwykle są to np. bazy danych prowadzone przez wyspecjalizowane instytucje). Ważne jest to, że należy podać bezwzględnie żródło informacji. W takich przypadkach nie kopiuje się jednak pracy, bo nikt by takiego czegoś nie opublikował. W internecie panuje większy luz, bo każdy może z innej strony przenieść całe fragmenty tekstu nie podając źródła bo prowadzący stronę jest dla siebie i autorem i recenzentem i wydawcą. Nie wiem czy w sensie prawnym jest to plagiat, na pewno jest to mało eleganckie. Jeżeli wykorzystywane jest to dla dobra zwierząt to może warto nie być takim surowym. Jeżeli dla celów komercyjnych (jak moje przeredagowane opracowanie fragmentów Kohlera nt. legwana zielonego, które sprzedawano w warszawskich sklepach zoo po 5 zł) to już jest czerpanie zysków z cudzej pracy.
Hej,
rzeczywiscie w takiej sytuacji mozna go cytowac, podajac jednakze zrodlo - ustawa o prawie autorskim chroni wszystkie utwory.
Konkretnie chodzilo mi o sytuacje kiedy znajduje duza czesc swojej pracy na stronie internetowej i pod moja praca podpisany jest ktos inny.
Gdyby w adnotacji znalazla sie informacja o zrodle artykulu nie byloby problemu, ale gdy ktos podpisuje sie pod moja praca - nie moge na to pozwolic.
Pozdrawiam wszystkich
Surowy jestem tylko i wylacznie kiedy ktos podpisuje sie swoim nazwiskiem pod moja ciezka praca.
Gdyby pod artykulem znalazla sie informacja o zrodle - nie robilbym z tego powodu zadnej awantury.
Ale osobiscie sadze ze kradziez cudzego artykulu (bo tak to wygladalo, kiedy ktos inny sie pd tym podpisal) na pewno nie podnosi wartosci merytorycznej strony, na ktorej zostalo to opublikowane. Wrecz przeciwnie.
Pozdrawiam
Czesc!
A ja Ci nook przypominam o anolisie kubanskim...
Lepiej to wywal albo daj inny opis nie podaje strony skad jest to przekopoowane nook i tak ja zna bo mu o niej mowilem...
pozdro
nie jedna osoba mowiła, ale nie mam narazie innego opisu - jakis czas jeszcze zostanie, za kilka tyogdni powinien być nowy.
Łukasz Ujma
11-07-2011, 07:23
Fryta jeżeli używasz cudzego tekstu w pracach naukowych, referatach atykułach itp. nie musisz mieć zgody autora, musisz podać jedynie jego dane i źródło. No bo jak inaczej wyobrażasz sobie polemikę i prośbę mniej więcej tej treści" Wybaczy Pan palnął PAn wierutną bzdurę mam zamiar zmieszać Pana z błotem w mojej polemice czy zgadza sie Pan na wykożystanie fragmętów swego dzieła w moim artykule." Albo profesorów akademickich tóż przed sesją letnią przecież oni siedzieli by po 24 h na katedrze i podpisywali zgody na cytowanie swych póblikacji w pracach magisterskich. Z praktycznego punktu widzenie nie jest to wykonalne a prawo nie może posuwać sie do absurdu więc jeżeli kogoś cytujesz to podawaj że to cytat i nie ma problemu. Próba uzyskania zgody autora powinna należeć do bobrego tonu jeżeli cytaty mają istotne znaczenie dla pisanej pracy.
Nie stykałem się z tym problemem wczśniej ale rysuje się pewien schemat:
1. Pozyskiwanie tresci (opisy, zdjecia) do celów zarobkowych
a) Wymaga: zgody autora oraz jesli sobie zarzyczy opłat z tego tytułu, podac zrodło i autora
b) Wypada: podziekować
2.j.w. do celów naukowych
a) Wymaga: informacji dokładnej skad wzieto i przez kogo publik.,wyroznic dokladny zakres cytowanych tresci bez ich zmiany
b) Wypada:
3.j.w. do celów niezarobkowych
a) Wymaga: podania zródła i autora
b) Wypada: zgody autora, podziekować
4.j.w. do celów własnych
a) Wymaga: niczego nie wymaga
b) Wypada: niczego nie wymaga
Czy tak?
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.