PDA

Zobacz pełną wersję : patyczak rogaty---zielona ciecz



snake_pyton
31-12-2012, 10:07
U mojago patyczaka rogayego z końca odwłoka wydobywa się zielona bardzo rzadka dość przeźroczysta ciecz. Co to może być?? Jak to leczyć??
Z góry dziękuję za pomoc

sqqter
31-12-2012, 14:38
To jest taka "patyczakowa krew". Musiał się zranic w koniec odwłoka. Najlepiej (ale nie jestem pewny) posyp tą rane mąką.
Pozdrawiam sqqter

snake_pyton
01-01-2013, 11:21
Dzięki, tak zrobiłem

zazel
02-01-2013, 08:11
Nie musisz posypywać :) a jezeli już to mąką ziemniaczaną

adampl
03-01-2013, 11:20
To nie skaleczenie. Najprawdopodobniej masz samca. :)

Bizkit_
21-01-2013, 13:38
a skoro już o tym mowa... jak nazywa się ta zielona ciecz, która wypływa straszykom przy skaleczeniu jak to niektórzy nazywają "krew patyczaków"??

P.S. to ja Bizkit z forum phasmodea tylko mój nick był już zajęty więc mam z tym głupim znaczkiem :/

Mimi.
22-01-2013, 06:22
Hemolimfa:) Z tego co wiem to ma to bardzo podobny skład do ludzikiej limfy ale jest wzbogacone o ten zielony barwnik nie pamietam jak on sie nazywa......

Jaca
22-01-2013, 06:46
Hemolimfa jest to płyn wypełniający tkanki i naczynia ciała stawonogów i mięczaków. Pełni on zarówno funkcje limfy, jak i krwi, a jego skład jest zróżnicowany u poszczególnych taksonów. Np. u owadów hemolimfa nie transportuje tlenu.

sqqter
22-01-2013, 10:54
Ten barwnik to chyba jest chlorofil

Dark Raptor
23-01-2013, 01:56
...albo raczej jakieś jony, np. u mięczaków za barwę "krwi" odpowiedzialna jest o ile pamiętam miedź (a z hemoglobiną związane jest żelazo).

Bizkit
23-01-2013, 05:47
dzięki postaram się zapamiętać :)

adampl
23-01-2013, 10:34
chlorofil to zielony barwnik u roślinek... :)

slawek_n
25-01-2013, 13:26
heh gdyby to był chlorofil to patyka na okno i juz nazarty :P:P___ notabene to w australii muszą mieć ciekawie jak im sie takie "coś" na szybie rozbryzga :)

Mimi.
27-01-2013, 07:59
Tak na dobrą sprawe to sam chlorofil nie wystarcza do wytworzenia cukru... Ale po co bylby owadom chlorofil we krwi ;-)

MataManX
27-01-2013, 08:12
fajnie nowe odkrycie dzięki polskim terrarystą patyczaki mają we krwi chlorofil i jako jedyne zwierzęta fotosyntezują hehehehe :))))) dobrze by było jakby tak było bym nie musiał z klatki schodowej roslinek podkradać

sqqter
27-01-2013, 16:02
nie poco ale zdkąd. Przecież one zjadają rośliny w któryc jest chlorofil. O to mi chodzi

Mimi.
28-01-2013, 07:44
My tez zjadamy :P

sqqter
28-01-2013, 13:12
więc w krwi też posiadamy pewną ilość chlorofilu

Similas
28-01-2013, 14:03
a jak zjemy gwozdzia to mamy we krwi pewna ilosc gwozdzi? przeciez znaczna czesc pokarmu jest rozkladana na czynniki pierwsze... a chlorofil to bestia chyba z bardziej skomplikowanych...

Mimi.
28-01-2013, 14:45
hehehe
wyobraźmy sobie kanapki pływajace po układzie krwionośnym ;-)

sqqter
29-01-2013, 12:43
" przeciez znaczna czesc pokarmu jest rozkladana" ale nie cała

adampl
03-02-2013, 05:31
Wracając do tematu wiadomości. Zauważylem to dziś u mojego indyjskiego. Podtrzymuję moje zdanie, że może to być samiec. Jednak jeśli to samica, najprawdopodobniej jest jakiś kłopot z układem rozrodczym. Snake_pyton przyjrzyj się dokładnie, a zauważysz (zapewne), że ciecz nie wydostaje się z układu wydalniczego owada,ale z miejsca gdzie powinny wydostawać się jajeczka...
Może to problem z kształtowaniem jaja. Jestem ciekaw czy taka samica składa jajeczka czy tylko wydala zieloną substancję. Możliwe, że to z niej powstają jaja.

Wszystko co napisałem powyżej jest tylko hipotezą, warto to sprwadzić.

Bizkit
04-02-2013, 08:14
samiec indyjskiego??

adampl
04-02-2013, 12:43
Nie napisałem jasno, zauważyłem to u samicy indyjskiego, ale ciecz zauważłem też u samców (rogatego). Miejsce wypływu substancji sugeruje problemy z układem rozrodczym.

Jaca
04-02-2013, 12:47
Też czasami zauważałem zielone problemy z układem rozrodczym u patyczaków indyjskiech. Samice te nie żyły długo, może miały problemy ze składaniem jajeczek i się zatykały :/

42d3e78f26a4b20d412==