Zobacz pełną wersję : kopulacja hymenopusów
Posadziłem samca na samicy, i tak siedzi na niej już drugi dzień. Tylko od czasu do czasu "klepie" ją "łapskami" po skrzydłach (taki pewnie ma bajer:)) i nic pozatym.
Samicy daje często coś na ząb, żeby nie zauważyła że ma coś do zjedzenia na plecach.
Czy to normalne i czy można jakoś pomóc?
To co opisałeś jest najzupełniej normalne i nie powinieneś się przejmować.
Często kopulacja u Hymenopusów ma miejsce po paru(parunastu) dniach od połączenia parki i jest powtarzana co parę dni.
Regułą jest, że samce tego gatunku spędzają tygodnie na "grzbiecie" samicy a zdarza, się że nie opuszczają jej aż do śmierci.
Dzięki za informację. Jeszcze jedno pytanie, co z jedzeniem dla samca, czy przeżyje bez jedzonka?
moj samiec tez wlasnie siedzi z samica w jednym terra (troszke wiekszym :) )
i wrzucilem samicy ok. 30 much zeby sie potem niebawic...
a ten skurczybyk 3 zezarl... wrrrr....
To chyba odpowiada na twoje pytanie PAWEŁ2 ;))
Niestety samiec padł. Samica chyba go trochę skubnęła -uciekł stracił nogę ale jeszcze dzień żył. Dzień przed wypadkiem kopulował. Teraz czekam na kokon samicy
już piąty dzień. Jak myślicie, będzie coś z tego?
a moj samic siedzi juz prawie tydzien i niechce kopulowac...:/
czasem lekko odgina odwlok ale nigdy niesiega do samicy...
Po 3 tygodniach samica wreszcie złożyła kokon, ale w opłakanym stanie (jaja wystają na wierzchu zamiast być otoczone pianką) Czy możliwe jest że jaja są zapłodnione? (wg opisu powinna złożyć kilka dni po kopulacji) i że "coś" się z nich wykluje?
Mozliwe ze sa zaplodnione, jesli doszlo do kopulacji. Ale z tych na wierzchu nic sie nie wykluje, bo wyschna. Moze pare jest jeszcze w srodku, ale tez nie wiem czy larwy beda mogly wyjsc bo nie mam pojecia w jakim stopniu dokonczyla ooteke (czy utworzyla chociaz czesc kanalika ktorym wychodza prapoczwarki). Moze jakies zdjecie zamiesc?
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.