PDA

Zobacz pełną wersję : jak konserwowć modliszki??



piteer
19-12-2012, 10:01
Właśnie zdechła mi modliszka gwinejka i chciałbym ja zakonserwować.
Niewiem jak to zrobić próbowałem juz z rhomboderą.b ale zgniła.
Słyszałem że trzeba rozpruć odwłok wyciagnąć wnetrzności i wlać formaline.
Po pierwsze niewiem gdzie dostać formaline a po drugie niechce mi sie bawić formalinom . Czy niema jakiejś prostrzej metody na skuteczne zakonserwowanie modliszki???.pozdroooofka.Piter

mantid
19-12-2012, 12:25
Rozetnij odwlok z boku, wyjmij wnętrznosci i przetrzyj zwyklym spirytusem. Potem mozesz wypelnic odwlok waleczkiem z waty lub jak troche przeschnie silikonem. rozepnij modliszke na kawalku styropianu szpilami i postaw w suchym miejscu np. przy kaloryferze...

Generalnie duze modliszki preparuje sie dosyc ciezko.

ross
19-12-2012, 13:31
Moze ktos opisze to blizej bo ja tez bym chcial swoja modliszke jak zdechnie spreparowac.

koleś
19-12-2012, 14:54
mi się wydaje że dobrze było by ten odwłok od śrotka pożądnie natrzeć solą, bo sól to osuszy i będzie dłużej "żyła" jako ozdoba

m.borkowski
19-12-2012, 17:21
Właściwie Mantid już napisał...

Trzeba jak z dużymi motylami i ćmami. Przecinasz odwłok i wydłubujesz wszystko, co się uda. Do środką wkładasz watę albo zwiniętą ligninę (papier toaletowy, ręcznik jednorazowy, chusteczkę itd.). Weź kawał styropianu, wytnij w nim rowek na tyle duży i szeroki, żeby się zmieścił odwłok. Wbij modliszce w tułów szpilkę (pionowo w plecy, nie za wysoko i nie za nisko). Włóż modlichę do tego rowka tak, żeby szpilka wbiła się w styropian, rozłóż jej skrzydła na boki (jeśli była włożona odpowiednio głęboko w ten rowek, skrzydła powinny się udać rozłożyć idealnie płasko), przyciśnij je paskami kalki technicznej i przypnij kalkę do styropianu szpilkami (oczywiście tak, żeby nie przekłuć skrzydeł). Potem kładziesz całość w suchym i przewiewnym miejscu, ciepłym, ale nie za bardzo, lepiej nie nasłonecznionym, bo zblaknie. I czekasz - dwa miesiące w wypadku modliszki to chyba minimum, motylom (zwłaszcza krajowym) zwykle starcza kilka tygodni.

Ja bym ciął z dołu, wtedy po rozpięciu nie będzie widać (bo rozpina się zwykle owady tak, żeby je można było z góry oglądać) - chyba, że chcesz ją ustawić jakoś inaczej, żeby było widać odnóża chwytne. Soli bym nie używał - gdyby była dorba, to by ją polecali ci, co się na tym znają lepiej ode mnie, a nigdy na taką informację nie trafiłem.

Pozdrawiam,
Borek

Rafał
22-12-2012, 06:13
Jeżeli chodzi o preparowanie polecam następujący link: http://www.entomo.bai.pl/forum/viewtopic.php?t=22

Pozdrawiam
Rafał

Grzechoo
22-12-2012, 18:35
kiedys na forum ktos opisal taki sposob ze wklada sie modliche do pojemnika i zalewa specjalnym klejem. masz ja potem zatopiona jakby w kawalku szkla. niestety nie moge teraz tego znalezc :(

m.borkowski
23-12-2012, 03:25
Grzechoo napisał(a):

> kiedys na forum ktos opisal taki sposob ze wklada sie modliche
> do pojemnika i zalewa specjalnym klejem. masz ja potem
> zatopiona jakby w kawalku szkla. niestety nie moge teraz tego
> znalezc :(

Pewnie chodziło o zatapianie w pleksi (czyli polimetakrylanie metylu :) O ile pamiętam to nie jest trywialna technologia - ale interesowałem się tym lat temu dwadzieścia kilka, więc może mi się coś plątać. Główne problemy:

1. zalewany obiekt musi być idealnie suchy, w przeciwnym wypadku pleksi w trakcie polimeryzacji mętnieje.

2. metakrylan metylu ma dużą lepkość i zalanie nim dużego i skomplikowanego obiektu, jakim jest modliszka, jest bardzo trudne. Na powierzchi obiektu zostają pęcherzyki powietrza i bardzo trudno jest się ich pozbyć.

Przypuszczam, że zdobycie samego metakrylanu i inicjatora polimeryzacji (to był chyba nadtlenek benzoilu) nie powinno stanowić problemu.

Wiem, że są firmy które świadczą tego typu usługi (robią gadżety reklamowe).

Pozdrawiam,
Borek

PiotrekP
23-12-2012, 11:25
ja do preparowania tez uzywam formaliny.
przy modliszkach jednak trzeba usunac wnetrznosci bo inaczej sie zapadnie iz gnije .

A używam tez octanu etylu do zabezpieczenia zewnetrznego.(pryskam tym owada)
jest to ester dzieki któremu owad wysuszony nie pęka tak latwo. tzn owad jest elastyczniejszy.

ja jak narazie z modliszek zpreparowlem tylko samca gastricy, ale wyszedl ladnie :)

m.borkowski
23-12-2012, 11:51
PiotrekP napisał(a):

> ja do preparowania tez uzywam formaliny.
> przy modliszkach jednak trzeba usunac wnetrznosci bo inaczej
> sie zapadnie iz gnije .

Formaliny używa się do konserowowania dużych obiektów, które muszą pozostać w kąpieli - formaldehyd jest dość lotny, a jak uleci, to potraktowany nim obiekt zaczyna zgnić (kończy się bakteriobójcze działanie formaldehydu). Podejrzewam, że owady nie gniją, bo w międzyczasie zdążyły wyschnąć - a skoro i tak usuwasz wnętrzności, formaldehyd jest chyba nadmiarowy.

> A używam tez octanu etylu do zabezpieczenia
> zewnetrznego.(pryskam tym owada)
> jest to ester dzieki któremu owad wysuszony nie pęka tak latwo.
> tzn owad jest elastyczniejszy.

Też mam wątpliwości - octan etylu jest całkiem niezły do usypiania owadów, ale nie widzę związku między spryskiwaniem a elastycznością - jest bardzo lotny i po kilku godzinach nie zostaje z niego ani śladu na popryskanym obiekcie. Chyba, że chodzi o coś innego - octan świetnie rozpuszcza tłuszcze i woski, być może zostają one wymyte z tkanek i równomiernie rozprowadzone na powierzchni, uelastyczniając skórę ale to chyba dość naciągne rozumowanie.

> ja jak narazie z modliszek zpreparowlem tylko samca gastricy,
> ale wyszedl ladnie :)

I to jest w tym wszystkim najważniejsze :)

Pozdrawiam,
Borek

Sm0k3D
23-12-2012, 14:26
No ja mialem modliche, walnela kokon, byl niezaplodniony wiec go dalej mam, padla i tak, wyprulem jej flaki najpierw nacinajac odwlok i wywlekajac wszystko (ble!) potem pare razy wytarlem wacikiem, wsypalem odrobine soli (konserwowanie) wypchalem wacikiem, skleilem klejem dziure 9 kropelka jakas) potem na kaloryferze na styropianie lezala jakis czas, jak ktos preparowal owady to wie ze sie daje dodatkowe szpilki oprocz tej w plecach zeby odnoza zaschly tak zeby bylo widac, wyszla niezle nawet ale miala poobgryzane skrzydla bo myslalem wczesniej ze zyje i dalem swierszczyki. Obecnie jest jeszcze przybita szpilka do tablicy (juz ponad rok) ale ma urwana glowe, ale odwlok wyglada ladnie :)

PiotrekP
23-12-2012, 14:46
M. borowski nie znam sie tak dobrze jak Ty:)
moja wiedza ogranicza sie tylko do tego ze octan jest estrem.

a dostalem go od goscia z laboratorium szpitalnego, twoerdzil wlasni ze dobry jest do suszenia owadow i ma takie wlasciwosc jak opisalem.

sprawdzilem i faktycznie dziala , owady maja wiekszą wytrzymalośc szczegolnie skrzydelka i czólki ktore zawsze obkruszałem przypadkowo przy najmniejszym dotyku:)
TEgo samca zasuszylem wlasnie z rozłozonymi skrzydlami i mozna je spokojnie dotykac nie pekają.

A ze jest dobry do usypiania owadow nie wiedzialem. napewno mi sie to przyda.
mozna naprzyklad zamknac owada w sloiku z wata nasiknieta octanem?

m.borkowski
23-12-2012, 18:19
PiotrekP napisał(a):

> sprawdzilem i faktycznie dziala , owady maja wiekszą
> wytrzymalośc szczegolnie skrzydelka i czólki ktore zawsze
> obkruszałem przypadkowo przy najmniejszym dotyku:)

Musze zapamietac - czlowiek uczy sie cale zycie :) Spodziewalbym sie efektu dokladnie odwrotnego - ze owad potraktowany octanem stanie sie bardziej kruchy (z powodu odtluszczenia powierzchni).

> A ze jest dobry do usypiania owadow nie wiedzialem. napewno mi
> sie to przyda.
> mozna naprzyklad zamknac owada w sloiku z wata nasiknieta
> octanem?

Dokladnie - kiedys lapalem motyle i zatruwalem je wlasnie w ten sposob. Octan jest o tyle dobry, ze idziesz do sklepu z farbami, kupujesz rozpuszczalnik nitro - i wlasnie stales sie wlascicielem pol litra octanu etylu. Teoretycznie lepszy jest cyjanek albo eter etylowy, ale jeszcze nie widzialem ich w sklepach na wsi :)

Pozdrawiam,
Borek

kudlaty
26-12-2012, 16:50
Ja moje martwe modliszki preparuję rozpinając na kawałku styropianu i umieszczejąc na 7 godz w temp. okolo 40 C. Takie warunki w zupełności wystarczają.
U większości modiszek nie trzeba nawet oprozniac odwłoka(nawt u tych dużych).

Pozdrawiam

42d3e78f26a4b20d412==