PDA

Zobacz pełną wersję : Modliszka (membranacea) jedzaca mysz...



Metall
01-08-2012, 12:06
Witam. Dalem dzis mojej membranacei mysz (mysz miala dlugosc 6 cm bez ogona, tylko 3 cm mniejsza od modliszki). Wiec opowiem jak to sie zaczelo. Kupilem myszke dla gekona, niestety jej nie zjadl, postanowilem ze dam koledze a on da pajakom, wiec poszedlem do sklepu zoologicznego w ktorym pracuje kolega i zaproponowalem mysz dla pajakow, zgodzil sie, dawalismy kazdemu po kolei, lecz zaden nie chcial, w koncu po chwili namyslu kolega mowi ze modliszka moja jest juz duza i ona zje. Na drugi dzien przyszedlem z modliszka do sklepu i postanowilismy sprawdzic czy zje. Wlozylismy mysz do pudelka z modliszka, zero reakcji, chwila namysli, wyciagnelem modliszke na lade, Tomek wziol mysz na reke i podsunal reke z mysza przed modliszke. Modliszka nie zastanawiala sie dlugo i zaatakowala, mysz probowala sie bronic gryzac, zlapala modliszke za lewa konczyne lecz ta szybka ja zabrala i zalozyla chwyt myszy na glowie. Mysz strasznie sie szarpala, modliszka nie przejmowala sie tym i zaczela jesc, po chwili zjadla futerko i zaczela jesc skore, mysz zaczela piszczesc i sie szamotac. Po chwili z okolicy ucha , bo tam wygryziona zostala dziura wyplynela krew, kilka minut pozniej modliszka przegryzla myszy tentnice i mysz umarla. I tak modliszka w spokoju jeszcze pewnie je (zostala w sklepie na noc z myszka :) ). Przed wysjciem ze sklepu zobaczylem ile modliszka juz zjadla. Wygryzla dziure o wymiarach 2x2 cm w szyi, bylo dobrze widac nadjedzone kosci szczeki, przegryziona tętnice . Jutro zdam reszte relacji co pozostalo z myszy .
Polecam mysz jako pokram dla doroslych duzych modliszek.


Pozdrawiam

Metall
01-08-2012, 12:09
Aha jeszcze jedna. Zalowalem ze nie wzielem aparatu. Za tydzien dostanie nowa mysz i zobaczycie jaki to oszalamiajacy widok.

trials
01-08-2012, 12:10
niezła masakra...

pawelus
01-08-2012, 12:22
no, ale przy odrobinie szczęścia mysz mogła poważnie uszkodzić modliszkę...

men14
01-08-2012, 12:24
Dla mnie bomba .

Foxtrott
01-08-2012, 13:22
zaleciało troche sadyzmem, ale tesh chętnie bym to zobaczył

AGAM
01-08-2012, 13:52
Metall co z moim samcem!!!??? Ile mam czekać??? mam nadzieje że po zjedzeniu tej myszy w końcu go dopuścisz do samicy bo nie mam zamiaru dłużej czekac!!

AGAM
01-08-2012, 13:53
i nie wpadnij na pomysł żeby jemu coś takiego oferować bo chce go w całości odzyskać.....

Metall
01-08-2012, 14:10
spoczko AGAM. jak nie wypali to Ci go przysle. nie boj nic wlasnie mam nadzieje ze po tym jedzonku nie bedzie miala ochoty na niego a on zrobi co nalezy , bo jakos sie nie rwie dotego

AGAM
01-08-2012, 15:56
no sorki ale czasu już tyle minęło a tu nic... do tego jakoś opornie Ci idzie informowanie mnie o sprawie... po prostu nie chcialbym zostać oszukany.....

www
02-08-2012, 07:52
Metall to co zrobiłes dając modliszce żywą mysz i ekscytując się tym to czysty sadyzm nic więcej.

Metall
02-08-2012, 09:08
Nie sadyzm, tylko natura, i nie eksytujac sie tym tylko opowiadajac do czego modliszka jest zdolna. Jesli uwazasz to za sadyzm to tak samo musisz uwzac za sadyzm karmienie wezy myszami, pajakow konikami polnymi itp. Tez sa zywe tylko ze mniejsze. Ja po prostu nakarmilem moja modliszke, a ze chyba nikt jeszcze nie pisal o modliszcze ktora zjadla mysz postanowilem to napisac. O modliszkach jedzacych myszy mozna zawsze bylo uslyszec z opowiadan i zobaczyc czasem w TV.
Z reszta nie bede krytykowal tego co mowisz bo kazdy ma prawo do swojego zdania.

Robal
02-08-2012, 09:38
Zgadza się, ale węże szybka zabijają myszy a modliszka nadgryza ją po trochu, no jest jeszcze kwestia, od której strony modliszka zacznie. To tak jak byś wziął nóż i zaczął kroić sobie skórę kawałeczek po kawałeczku wycinałbyś dalsze partie swojego ciała, fajnie co spróbuj będzie dużo zabawy. To jest oczywiście żart, tak naprawdę nikogo do tego nie zachęcam. To jest tylko odwzorowanie tego, co czuje mysz, z drugiej strony można na tym zaoszczędzić, bo mysz nie jest taka droga, a modliszka nażre się, że cho cho.

www
02-08-2012, 10:06
witam ponownie


Mysz ma przecież niewielkie możliwości obrony.Ciekawsze jest to że modliszka jest w stanie upolować skorpiona podobnej wielkości jak ona sama (czego sam byłem świadkiem) o tarantulach i innych już nie wspominając.Zgadzam się że może być to ciekawe ,mimo wszystko żal by mi było dawać żywą mysz modliszce.

Pozdrawiam
Tomek

Jaca
02-08-2012, 10:58
jestem podobnego zdania

Predator
02-08-2012, 11:27
Ja też nie dał bym modliszce bezbronnej myszy, tak jak pisał www wolałbym karmić ją czymś co ma jakieś szanse. Mi też tu zaleciało sadyzmem, i nie jest to natura, ponieważ ty sam wpakowałeś tą mysz pod oczy modliszce, możliwe że w naturze mysz może by nie była tak wystraszona i po prostu zwiałaby. Sam wszystko wyreżyserowałeś dając jej pod nos sparaliżowane ze strachu zwierzątko. (Sory, może się rozklejam ale miałem kiedyś chomika, a teraz mam króliczka (Pan futerko) i nigdy nie będę karmił swoich modliszek niczym futerkowym). Ale to oczywiście mój pogląd na ten temat, ty możesz mieć zupełnie inny.

Metall
02-08-2012, 11:40
chcialem to napisac jako ciekawostke do czego zdolna jest modliszka a zostaje atakowany przez was. jak juz pisalem jesli uwazacie ze wrzucilem jej biedne ezbronne zwierzatko to co powiecie o tych wszystkich ktorzy maja weze i karmia je myszami piskletami itp. ??? to jest u was sprawiedliwosc, ten co ma weza moze , a ten co mam modliszke nie ? i w przypadku weza myszka jest bezbronna i w przypadku modliszki, tylko ze modliszka w innym stylu zabija. kiedys ktos zamiescil na forum fotke jak pajak je mysz i krew z niej cieknie, i nikt na nikogo nie najezdzal, wszyscy sie podniecali, podejzewam ze jak bym dal fotke to tez by tak bylo, ale cuz... w takim razie jak nie chcecie odbierac tego jako ciekawostki to prosze admina o usuniecie tego posta.

Foxtrott
02-08-2012, 12:06
1.spox metall, ja Cię dokładnie rozumiem.
wiara po prostu robi z siebie miłosiernych i takich dobrych, ze ho, a sami sami chętnie by na to popatrzeli z bliska.
kiedyś miałem podobne podejście, jak Ci, którzy dziś zawzięcie Cię krytykują, lecz przemyslałem kilka spraw i zmienilem swoje nastawienie.
looknijcie na załącznik i zobaczymy czy tesh bedziecie to tak przezywać...
czyż ta myszka nie jest/była słodziutka?????
.................................................. .................................................. ..........................
2.od jakiegoś czasu na forum panuje niezdrowa atmosfera (przynajmniej ja tak to odczówam). ludzie się wymądrzają, i krytykują starając się tym jakby podkreślić swoje wieksdze dościadczenie, czy tesh wiedzę.
z tą stroną(a w cześniej z terrarium.ht) zwiazany jestem około 2 lata i dopiero w oststnich miesiącach coś zaczęło się psuć.
dawniej była miła, przyjacielska atmosfera, a teraz, jak myślę z powodu wielkiego napływu nowych ludzi, dochodzi do niepotrzebnych sprzeczek i nieporozumień. nie znaczy to, że niema tu dobrych i miłych hodowców, ale czytając co trzeci post po prostu odechciewa się cokolwiek robić i tyle.
ta druga część mojego posta nie jest pisana tylko odnośnie dylematy modliszka/mysz(ale tu pasowało mi sie rozpisać) lecz ubolewam nad całym forum.

www
02-08-2012, 14:07
Być może jestem ignorantem który "niezaproszony" wtargnął na forum, psuje atmosferę i się wymądrza jak to sugerujesz Foxtrott, ale twoja fotka nie ma nic do rzeczy
chodziło mi wyłacznie o to ,ze mysz niepotrzebnie cierpała, co innego dać ją pająkowi a co innego modliszce i się temu przyglądać ,to że mam pełną władzę nad jakimś zwierzęciem nie znaczy można z nim robić co tylko przyjdzie do głowy.Nawet eksperymenty na zwierzętach czemuś służą a to nie służyło niczemu.

Fredomirek
02-08-2012, 14:22
Słoużyło nakarmieniu modliszki :|

Pozdrawiam, Piotr

Metall
02-08-2012, 14:44
nie rozumie Cie. " co innego dać ją pająkowi a co innego modliszce " , w jakim sensie ? modliszka zabija w niecale 2-3 minuty przegryzajac jej tentnice, a pajak wstrzykuje jak i smierc od jadu moze nastapic po 5-10 min . I w tym i w tym przypadku zwierze sie meczy, ale jak zauwazyl Fredomirek mysz sluzyla jako pokarm, a to ze tak efektownie ja jadla to chyba nie szkodzilo temu zebym sie przygladal

Foxtrott
02-08-2012, 14:44
a także sprawdzeniu jej możliwości

Predator
02-08-2012, 14:49
Wsumie Foxtrott masz racje, też przemyślałem pare spraw. A co do atmosfery to też racja w końcu sam jestem w tej ,,fali napływu nowych ludzi", sprubuje sie dostosować, spoko Metall

Jaca
02-08-2012, 14:56
Mnie nie przeraża ani nie porusza sam akt karmienia modliszki, czy rodzaj podawanego pokarmu. Jedyne co jest w tym wszystkim przejmujące, to emocjonalne podejście niektórych forumowiczów do bestialskiego opisu przedstawionego przez Metall'a. Cyt. "Dla mnie bomba".
A co by się stało, jakby modliszka nie zaczęła od tętnicy, ale np. od brzucha? Mysz zeszłaby w męczarniach. Natomiast argumentacja, że nie zauważa się różnicy pomiędzy owadem, a myszą mnie nie przekonuję, bo od myszy do człowieka jest już niedaleko (krew, pisk, szamotanie, powolne konanie). I jeśli jakąś osobę cieszy taki widok, to ja bardzo przepraszam, ale chyba jest w tym już jakaś dewiacja. Chodzi o te osobe, które nie potrafią sobie uświadomić i rozróżnić czegoś, co ma jakiś pozytywny cel - zaspokojenie głodu - od samej uciechy oglądania takiego aktu. Jeśli pojawia się radość z samego widoku krwi i cierpienia, to jest to już sadyzm. Natomiast jeśli radość dotyczy tylko tego, że modliszka się najadła, to dla mnie nie ma w tym nic złego.
Trochę namotałem, ale chyba wiadomo o co mi chodziło :-)

Grzechoo
02-08-2012, 16:36
moim zdaniem nie ma nic zlego w karmieniu modliszki mysza (chociaz lubie myszki) moze i gdyby modlicha zaczela konsumpcje od tylu to mysz by sie meczyla troche dluzej ale w koncu sam tez nie jestem wegetarianinem :-) to ze nie widzimy jak na nasz stol trafia miesko to nie znaczy ze jest to jakos specjalnie humanitarne. tak czy siak modliszka byla na pewno mniej barbarzynska niz niejeden czlowiek. ona po prostu zaspokoila apetyt a to ze Matall to ogladal to jego sprawa. kto nie chce niech nie patrzy.

Foxtrott
03-08-2012, 03:45
co hodujesz www???

AGAM
03-08-2012, 09:43
Metall i jak tam Hierodule??

www
03-08-2012, 11:48
pająki: c.craschayi a.geniculata a.geroldi p.ornata i modliszki: r.basalis h.membranacea s.centralis

www
03-08-2012, 12:19
No , nie przesazesadzajmy Metall 5-10 minut po wstrzyknięciu jadu to teoria ,jak pająk trafi mysz w ważne organy to chyba trwa to dużo krócej, porażona jadem mysz szybko traci świadomośc a modliszka wcale nie musi zawsze łapać myszy za głowe jak piszesz i przegryzać tetnice ,no chyba że się nazywa Nosferatu wampir.
Jednak myśle że troche przesadziłem zarzucając Ci sadyzm za co przepraszam

Pozdrowienia
Tomek

PULSAR
03-08-2012, 12:48
Co do bezbronnosci myszy-tez kwestia sporna. Jakby mysz dosiegla glowy modliszki to bylby to koniec owada. Wszytsko zalzy od szczescia. JA ostatnio modliszki karmilem zabami bo mialem za malo pokarmu. Przyjemne to nie bylo ale zawsze duzo zarcia dla owada. A ma aktualnie 3 zaplodnbione modliszkim ktore jedza b. duzo.

PAwcIO
03-08-2012, 13:43
Ja powiem tylko że jak to przeczytałem to coś sobie pomyślałem. Jeśli komuś brakuje wrażeń to niech sobie z mostu skoczy. Kto nas upoważnia do decydowania o takim losie niewinnych zwierząt?

PAwcIO
03-08-2012, 14:06
Właściwie to może nie byłoby tak sadystycznie gdybyś myszy nie obezwładniał i na siłe do modliszki nie podsówał. I jakoś nie przemawia do mnie "wy też pająki myszami karmicie", to coś zupełnie innego!

Metall
03-08-2012, 14:45
po pierwsze nie obezwladnialem myszy, i nie podosowalem na sile modliszcze, mysz chodzila po rece koledze a modliszka podeszla i ja zaatakowala, i nie powiem ze ogladalem to z przyjemnoscia, bo nie jest to przyjemny widok, tylko napisalem ze mnie bebechy nie ruszaja i widok krwi I JESZCZE RAZ POWATARZAM ZE TEN POST MIAL BYC JAKO CIEKAWEOSTA, A MYSZ DALEM DLATEGO ZE NIE MIALEM ZARCIA DLA MODLISZKI BO PADALO I NIE BYLO KONIKOW A MUSIALA COS ZJESC. I NIE CHRZANCE ZE PAJAK TO CO INNEGO, BO JAK PAJAK WSTRZYKNIE JAD TO MYSZ TEZ WIERZGA I PISZCZY, WIEC PRZESTANCIE PIERDOLIC TAKIE GLUPOTY I ZEJDZCIE ZE MNIE.

PROSZE ADMINA O USUNIECIE TEGO POSTA

Grzechoo
03-08-2012, 16:37
witam metall
miales zdac relacje co zostalo z myszy na drugi dzien. interesuje mnie czy pozarla wszystko (kosci tez). jesli tak to jestem pelen podziwu nad sila jej szczek. nie podejzewalem owada o cos takiego.
ps. nastepnym razem jak bedziesz karmil modliszke mysza to wez aparat. choc raczej nie zaserwuje czegos takiego swojej to jestem ciekaw.

Metall
04-08-2012, 00:52
no mialem zdac relacje ale nie zdam, chyba ze napiszesz mi maila to wtedy odpowiem, tu niestety nic juz nie bede pisal bo znow zostane zaatakowany

Jaca
04-08-2012, 03:27
Nie przesadzaj Metall, każdy może wyrazić swój pogląd na dany temat, ale ja tu nie widzę najmniejszego powodu, aby się obrażać.
Przecież tak burzliwa reakcja na tak kontrowersyjny temat była do przewidzenia. Kto Cię obraził? :-/

JakubikF
04-08-2012, 15:49
Dołączając sie do rozmowy. Uważam, że sprawa jest bardzo sporna. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się zastanowić, czy modliszka w naturalnym środowisku instynktownie i często poluje na myszy. Jeżeli okazałoby się, że taki "proceder" zachodzi często, to nie stajemy się "niesłusznymi" mordercami ssaków karmiąc nimi modliszki. Jeżeli jednak w naturze to nie występuje... hmmm trzebaby się dobrze zastanowić... jest to problem typu: "czy można dawać wężom koty?"

Grzechoo
04-08-2012, 16:00
no to podaje maila grzechoo@rimco.pl

Metall
05-08-2012, 02:24
Oto relacja z tego co pozostalo z myszy. Wiec modliszka odgryzla jej glowe, i zjadla wnetrznosci czaszki i pol czaszki. Z czaszki zostala tylko polowa obgryziona z miesa. Tulow natomiast wygladal tak:
Wnetrznosci wyjedzone, rzeberka obgryzione. Z tylowia zostala wieksza czesc kosci i skora, bo modliszka miala juz dosc.

Anolis.
05-08-2012, 03:51
Masz już fotki ?? Jak tak to daj na Jack1003@wp.pl

Predator
05-08-2012, 07:12
Jakbyś miał fotki to wyślij na predator12@poczta.onet.pl
Chociaż z początku też byłem przeciwko dawaniu modliszkom myszy, ale miałeś rację Metall, zżera mnie ciekawość :-)

Robal
05-08-2012, 11:08
Gratuluje Metal niezłe zamieszanie wyrządziłeś tym postem, jestem pod wrażeniem, na tym forum rzadko się zdarza żeby tyle osób wypowiedziało się dany temat. Dodam jeszcze, że ze wszystkich zwierząt hodowlanych modliszki najbardziej torturują swoje ofiary i to jest sadyzm a nie jak w przypadku węża, który dosłownie zgniecie mysz w kilkanaście sekund i pożre już martwą.

Metall
07-08-2012, 13:23
Sluchajcie, zdjecia zrobie, ale dopiero jak kolega wroci z wymiany polsko-niemieckiej, bo on ma cyfrowke :) i wtedy obiecuje ze wam pokaze.

Grzechoo
07-08-2012, 19:48
oki czekamy

Alerik
18-08-2012, 15:30
Ghhhhhhhhh... Obżydliwe...

Szczęście że nie mam modliszki bo zacząłbym się jej bać :)

42d3e78f26a4b20d412==