Zobacz pełną wersję : Gastrica
CD/Tombik
27-03-2012, 12:50
Witam
Mam zamiar hodowac modliszke tak mysle ze troche niekonwekcjonalnie dlatego spytam sie czy tak mozna.
W doniczce posadzic jakas najlepsza dla s.gastrici roslinke w czterech rogach wbic patyczki i naciagnac na nich siatke, cos takiego jak firanka. Niewiem czy wszyscy zrozumieli o co chodzi... No ale coz.. roslina byla by normalnie w ziemi a na wierzchu byla by sciolka kokosowa... po prostu modliszka na roslince tak to ujme.. czy moze byc cos takiego ?
CD/Tombik
27-03-2012, 15:06
No ta siatka taka ale firanka moskietiera......
KaczmarP
28-03-2012, 01:40
Witam mysle ze mozesz tak hodowac swoja gastrice, tylko przed wylinkami przenosic do jakiegos pojemnika ze zwiekszona wilgotnoscia. Moja czasem calymi dniami i nocami siedzi luzem na roslinach.
Pozdrawiam KaczmarP
CD/Tombik
28-03-2012, 01:41
znaczy nie mow ze moja gastrice bo jeszcze jej nie mam :) chcialem najpierw sie dowiedziec czy tak mozna ;) aha a czy ona tej roslinki nie bedzie niszczyc ???
KaczmarP
28-03-2012, 01:50
Jesli chodzi o roslinke to nie bedzie jej niszczyc, bedzie ja tylko nawozi ;)
Pozdrawiam KaczmarP
Trudno dędzie ci tam utrzymać ciepło, jeśli cały dzień będziesz tam grzał lampką to liście roślinki uschną. Owszem można tak chodować modliszkę ale nie jest to najleprze rozwązanie, ja bym ci raczej proponował zebyś sobie kupił małe akwarjum, nie są drogie ok 20 zł i tam chodował swojego ulubjeńca (jeńca) :).
CD/Tombik
28-03-2012, 12:52
w domu mam 25 stopni non stop wiec mysle ze powinno byc dobrze
KaczmarP
28-03-2012, 13:59
Witam
Male akwa takie 30x25x15 kosztuje gdzies 13 - 15 zl postawione w pionie gastrice wystarczy, moze byc tez lekko prowizoryczny pomysl np. terra z buteli z baniaka po wodzie 5 l tez jest bardzo dobre.
Pozdrawiam KaczmarP
S. gastrica, zwlaszcza saice mozesz spokojnie trzymac luzem na roslinie doniczkowej. Byle z dala od otwartego okna (zeby nie bylo silnych ruchow powietrza, bo wtedy moze uciec).
W niewoli, podobnie zreszta jak w naturze samice sa niesamowicie malo ruchliwe. Kiedys w Nepalu udalo mi sie znalec spora modliszke na krzaku, po 10 dniach wciaz siedziala na tym samym krzaku , tyle ze 10 cm dalej i byla o wylinke wieksza......
Karmic mozesz ze pensety. A siatki nie ma sensu robic bo bedzie brzydko wygladac. Najlepiej jak roslinka bedzie miala liscie z gruba pokrywa kutneru (wosku) wtedy nie ma ryzyka ze modliszka je uszkodzi. Poecam jakis gatunek Ficus, Polyscias, albo Yucca. Wilgoc parujaca z podloza spokojnie wystarczy modliszce do szczescia. To ze w pokoju jest stosunkowo niska, nie oznacza, ze lokalnie w promieniu kilkdziesieciu cm od duzej doniczki nie moze byc o nawet kilkadziesiat procent wyzsza (zreszta tak jak pisalismy z kudlatym wilgotnosc w przypadku tych gatunkow nie musi byc wysoka)
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.