bambus

[koleś]

na dziale "giełda" nikt nie odpowiedział na moje pytanie, więc postanowiłem je zamieścić tutaj. Czy można w polsce kupić PRAWDZIWY, ŻYWY BAMBUS?? Jak tak to po ile i gdzie??

[Łotysh]

można, można kupić taki ogrodowy (nazwy nie pamiętam) ale jest on dosc drogi :( , często można natomiast trafć na fałszywe bambusy, np. loocky bamboo (czyli poprostu zmaltretowaną dracenę Sanderiana) i jakis gatunek trawy (nazwy nie pamiętam, czasami sprzedawana w OBI)

[koleś]

a gdzie i mniej więcej po ile można kupić tego bambusa??

[Łotysh]

niestety ja jestem z wrocka i wiem gdzie tutaj go mozna kupic, natomiast w katowicach to zielonego pojęcia nie mam

[stecu]

mozesz zobaczyc w ikei kiedys były i czasmi sa w platanie w zabrzu

[koleś]

a jakie ma cechy ten bambus ogrodowy?? szybko rośnie?? Ma twardą łodyge?? Powiedz coś więcej

[Łotysh]

ogrodowych to jawidzialem 2 rodzaje, jeden ma grube pędy 9dorasta do 3-5m) i kosztuje 30zł, drugi ma bardziej trawiasty wygląd (też dorasta do 2-3m) i kosztje od 30 do nawet 200zł (wszystko zależy od wielkości), ale pamiętaj by zabezpieczyc go przed morzem zimą :)

[koleś]

Łotysh, nie wiesz przypadkiem czy Bambus zwyczajny (Bambus vulgaris) jest w zimo odporny?? czy jest jakiś sposób żeby przeżył naszą zimę na zwenątrz??

[arek__]

Witam

Jeśli chodzi o prawdziwe bambusy to czasem można spotkać takie egzemplarze w sklepach firmowych firmy Tomaszewski (napewno warszawa - Al.Krakowskie, Skierneiwice - tam widziałem) są z regóły imponujące nie tylko wygladem ale i ceną:) i nadają sie do oranzeri "zimowych ogrodów". Ostatnio widziałem w cenie około 200 zł.

Jeśli chodzi o mniejsze egzemplarze (nadające się do ogrodu) to z regóły sa "bardziej europejskie" (holenderskie) ale w warunkach polskich z tego co sie orientuje (mimo okrycia na zime) przemarzają i nie tworzą tak ciekawych i okazałych zdrewniałych pędów w warunkach Polskich. Dostępne w lepszych centrach ogrodniczych cena w granicach 60-70 zł zależna od wielkości.

Pozdrawiam
arek

[mantid]

Generalnie bambusy w naszym klimacie nie bylyby w stanie sie utrzymac. Jest za zimno i za sucho.

[Łotysh]

to czemu u mnie w ogrodzie rośnie?? :) wszystko zależy od gatunku :)

[mantid]

oczywiscie , ze zalezy od gatunku w naszym klimace udaje sie utrzymac chyba 2 lub 3 gatunki, z tym, ze pod wzgledem wielkosci rosliny te nie sa az tak imponujace...
Daleko im do 20-30 cm srednicy lodyg, dwudziestu metrów wysokosci, nie mowiac juz o przyrostach rzedu kilkunastu centymetrow dziennie.

[arek__]

Dlatego Łotysh rosnie u Ciebie bo Wrocław to jeden z cieplejszych regionów Polski:))) Tam nawet araukarie dobzre zimują.

Pozdrawiam
arek

[mordd]

Generalnie to kilkanaście taksonów zimuje u nas bez problemów..... i bez okrywania. Kilka gatunków Pleioblastus, kilka Fargesia i parę innych. Koszt sadzonki koło 20 zł.

[Łotysh]

hehe, tak ale araukarie kosztują do 1000zł! :) i własnie za tą temperatuę kocham wrocek, muoge tu hodować co mi sie żywnie podoba np: datury (bielunie) wysadzam do ogrodu juz w kwietniu :) (podczas gdy biedni mieszkańcy gór czy mazur do tej pory mają przygróntowe przymrozki :(

[Łotysh]

hehe , racja te to rosną tylko w szklarniach, ale 2 gatunki (nazwy nie pamietam ale poszukam bo mam je w książce) mogą w 100% rosnąć w cieplejszych regionach polski (w tych zimniejszych chyba też ale nie wiem dokladnie, trzeba poczytać, podaje-maila to wyślę ci obszern artykuł wraz z fotkami) :)

[ohida]

AFAIK jest kilka odmian bardziej zimolubnych bambusów, chociaż i tak ich dolne granice przeżycia są jak na nasze warunki klimatyczne dość słabe (do minus 20-22 stopni bodajże, więc są szanse tylko przy niezbyt ostrych zimach). Tak więc na upartego można spróbować wysiać sobie za oknem bambusowy gaj ;)

W Polsce strasznie ciężko kupić prawdziwe bambusy, za to aż się roi od szczęśliwych dracen :[ Sama szukałam bambusa do wysadzenia w dwumetrowej doniczce w kuchni - zostawilam zaizolowaną dziurę w kafelkach na podłodze :) - i niestety do tej pory zieje u mnie goły beton, a nie ładne roślinki. Chyba skuszę się i zamówię sadzonki/nasiona przez internet (http://www.bambus.de/ - mają tam olbrzymi wybór gatunków) - poza podłogową doniczką w kuchni wciąż kusi mnie wizja widoku bambusowego lasu przed domem... Teraz przymierzam się do założenia dużego terra z żabkami, więc może będę miała dodatkową motywację żeby sprowadzić ciekawe roślinki...

A tak poza tym to witam wszystkich, debiutuję na forum :]

[Łotysh]

hmm a może posadzisz tam ładną rabatkę z sukulentami?? szkoda marnować taką okazję, nawet nie wiesz ile bym dał by mieć taką rabatkę w domu :)

[raven_czarny]

cyba w ikei widzialem

[Arnie]

znalazlem cos takiego http://cranberries.art.pl/bambus.html sorry jak bylo :]

[mordd]

Problem polega na tym, że to nie jest bambus. Miskanty to zupełnie inna grupa traw. mam go, jest faktycznie okazały i bez problemu zimuje, nie ma jednak nic wspólnego z bambusem. W opisie jest też kilka błędów: "Miscanthus Sinensis Giganteus" - otóż ani sinensis ani giganteus. Prawidłowa nazwa to Miskanthus xgiganteus gdyż jest to triploidalny mieszaniec 2 gatunkow, a M. sinensis jest tylko jednym z protoplastów. Ten miskant nie kwitnie i rozmnaża się wyłącznie przez podział.

[mordd]

....... Lub inaczej M. 'Giganteus'. W randze odmiany........ Skleroza :))