PDA

Zobacz pełną wersję : Co sądzicie???



Drobek
26-08-2013, 13:09
Co sądzicie o mrożeniu koników polnych na zimę??? Moje gekony jedzą martwe, więc nieźle bym zaoszczędził przez zimę własnych karaczanów, które się jeszcze zbytnio nie rozmnożyły.

wrbirds
26-08-2013, 16:09
TU BEDZIE CI CIEZKO ZACHOWAC WARTOSCI ODZYWCZE. W TAKIEJ SYTUACJI KONIKI BEDA MUSIALY BYC SWIETNIE, NAJLEPIEJ HERMETYCZNIE ZAPAKOWANE, SA TO BARDZO MALE ZWIERZAKI I UTRATA WODY W PRZYPADKU ZLEGO PAKOWANIA BEDZIE NASTEPOWALA BLYSKAWICZNIE. A WRAZ Z TYM DOJDZIE DO WYSUSZENIA TZW WYPALENIA LODOWEGO, NO I PO WALORACH ODZYWCZYCH. TAKI POKARM NADAJE SIE JUZ TYLKO NA SMIETNIK. REASUMUJAC MROZENIE MA SENS JESLI ODBYWA SIE W OPTYMALNYCH WARUNKACH Z DOSKONALE ZAPAKOWANYMI PRODUKTAMI SZCZEGOLNIE TAK BARDZO MALYMI JAK OWADY!!! NO I NIE TRWA ZBYT DLUGO. MARNIE TO WIDZE :-) NIESTETY.
P.S
UPRZEDAJAC EWENTUALNA KRYTYKE MOGE POWIEDZIEC, ZE OCZYWISCIE, TAKIM POKARMEM BEDZIESZ MOGL KARMIC I ZWIERZAKI BEDA NA NIM ZYLY, NO ALE..............TWOJ WYBOR - RYBKI AKWARIOWE TEZ MOZNA ZYWIC WYSUSZONYM GAMMARUSEM ALE JEST TO G...NO A NIE POZYWIENIE, WLASCIWIE DAWKA GLODOWA.

Pozdrowionka

mordd
27-08-2013, 10:47
Pewnie tak, ale jeśli alternatywą mają być świerszcze ze sklepu to już chyba te mrożonki dzikich owadow są lepsze... mrożenie jest uznawane za metodę, przy której utrata walorów odżywczych jest znikoma, to jednak nie jest "suszony gammarus". Ja bym na twoim miejscu zrobił zapasy popakowane w małe porcje w folię aluminiową i zbiorczo do pudełka plastikowego, tak, żeby odmrażać po odrobinie i nie ruszać reszty.

wrbirds
27-08-2013, 14:12
Tak oczywiscie, to nie jest suszone pozywienie, mialem na mysli tylko fakt, ze jesli nie beda dobrze zapakowane to takie sie stana te koniki :-)
Utrata walorow odzywczych podczas mrozenia jest znikoma TYLKO wtedy gdy zamrozony produkt jest odpowiednio zabezpieczony przed wysychaniem i "spaleniem lodowym".
Sprobuj popakowac je w worki z szyna do zamykania(male worki, male porcje) i te woreczki wsadz do pojemnika plastykowego.
pzdr

Drobek
28-08-2013, 13:23
Przecież są witaminy żeby wzbogacać pokarm ;)
Jak jeszcze będą na łące koniki to nałapie.

wrbirds
28-08-2013, 17:37
witaminy to nie walory odzywcze pokarmu :-) tez sa bardzo wazne, ale odzywczosc to co innego.
pozdrowionka

42d3e78f26a4b20d412==