PDA

Zobacz pełną wersję : Chore świerszcze. :/



Mefisto
24-03-2013, 12:28
Hej.

Zobaczcie, co się porobiło z moimi świerszczami. Mają jakby wysuszone skrzydła. Nie widać tutaj wszystkiego, ale niektóre z nich mają przy łączeniu skrzydeł z ciałem coś jakby wyciek ropny.
Czy ktoś wie, czym to może być spowodowane? Czy takimi świerszczami można karmić pająka bez obaw, że coś mu się stanie?

http://szaman2.webpark.pl/samica.jpg

morda
24-03-2013, 12:34
Może mają złą dietę?
Albo podczas wylinke reszta np. obgryza mu skrzydełka...

Mefisto
24-03-2013, 13:28
Karmię je tym, co mam pod ręką. Czyli chlebek, gotowane jajka, zielsko, gotowanie ziemniaki, itp.

Nie znam się na świerszczach, ale poobgryzane skrzydełka chyba nie wyglądałyby w ten sposób. Te są takie... pomarszczone i suche. :|

SławekS
24-03-2013, 14:48
Niestety one nie są poobgryzane po prostu po wylince się nie wyprostowały moje tak miały jak im było za zimno i miały za sucho/brak wody/zielska (chciałem je dłużej przetrzymać).Następnym etapem po pokurczonych skrzydełkach był MASOWY ZGON połowy populacji w pojemniku.

To są tylko moje wymysły, (choć doświadczalnie sprawdzone), więc niech inni się wypowiedzą

xol
24-03-2013, 16:10
Miałam podobnie doświadczenia jak Sławek.

Mefisto
24-03-2013, 22:56
Ehhh, to kiepściutko. Karmiliście może tymi świerszczami pająki?

Arrow
25-03-2013, 03:08
karmic mozesz ....

co do wilgotnosci to nie w tym rzecz, czasem takie sie pojawiaja w hodowli, ale karmienie fatalne ....., nie bedziesz mial zdrowych swereszczy jak nie zaczniesz ich dobrze karmic


to co tam widac to sa poprostu braki zywieniowe, nie wiem jak wyglada sprawa kryjowek, czy moga w spokoju przejsc wylinke to tez wazne, temperatura ma mniejszy wplyw chociaz akurat przy tym gatunku moze tez odgrywac duza role

Dark Raptor
25-03-2013, 06:11
Raczej chodzi tu o klasyczne uszkodzenie. Prawe skrzydło wygląda na nadjedzone. Jeśli podczas wylinki świerszcz zostanie nagryziony, traci "hydrauliczny szkielet" w postaci hemolimfy. Jeśli rana jest mała to może ją zatamować, ale spadek ciśnienia powoduje różne "niedoróbki", w tym wypadku źle rozwinięte skrzydła.
Świerszcze możesz karmić bardzo dobrze, ale i tak w przypadku świeżo wyliniałych okazów może się to często zdarzać. Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu jest zapewnienie jak największej liczby kryjówek.

Takie świerszcze są w zasadzie funkcjonalne (zależy od stopnia uszkodzenia) i nawet rozmnażały mi się. Generalnie lepiej mają samice, bo to nie one są stroną "wabiącą".

Mefisto
25-03-2013, 13:50
Dzięki za wypowiedzi.

Staram się raczej karmić je dobrze. Z zielska dostają sałatę, ogórki i inne pietruszki. Oprócz tego chleb, suchy pokarm dla rybek, od czasu do czasu jakieś gotowane jajko lub ziemniak. Dieta więc chyba im nie szkodzi.
Zbyt sucho też nie powinny mieć. Pilnuję, żeby miały wodę a oprócz tego jest pojemniczek z kokosem, który staram się zwilżać w razie, jakby zdecydowały się złożyć jakieś jajka. Jakby co, mogą więc posiedzieć na wilgnym podłożu.

Co do kryjówek, to wrzuciłem im wytłaczankę od jajek. Możliwe, że jest zbyt mała i nie są dostatecznie schowane podczas wylinki. Chyba dodam jeszcze jedną.

Arrow
25-03-2013, 14:00
no to jest w miare dobra dieta, poprzednio nie opisales jej tak dokladnie :)

wytlaczanki wloz gdzies do polowy wysokosci, chyba ze masz nie przykryte terra

Mefisto
25-03-2013, 14:17
No właśnie niby mam przykryte, ale niezbyt szczelnie. A te młode skubańce to potrafią nieźle skakać. ;)

Spoko, coś wymyślę. :)

42d3e78f26a4b20d412==