swierszcze pare pytan

[wezyki]

witam
czy w powiedzmy sredniej wielkosci hodowli swierszczy bardziej sprawdza sie mniejsza liczbaopjemnikow powiedzmy 40x40x40 czy lepiej mniej a wieksze np 80x40x40??

zakladam ze to piewrwsze wiec ile powinno sie znalesc doroslych swierszczy w takim pojemniku 40x40x40 zeby dobrze mialy i dobrze sie rozmnazaly??

ile mlodych uda sie uzyskac z jednego takiego pojemnika, jesli bede wyciagal pudelko z torfem i jajami i przetrzymywal go w innym pojemniku??

i czy takie pudelko z jajami odrazu umieszczac w takim pojemniku 40x40x40 czy mniejszym??

ile sztuk bedzie moglo sobie razem rosnac w takim pojemniku 40x40x40. swierszcze te byly by przeznaczone do skarmiania, nie do rozmnazania.

nastepne pytanie jsli bedzie porcja zarodowa swierszczy to co ile wyciagac taki pojemnik z torfem i jajami???

to chyba tyle jak cos jeszcze bede wiedzial to zapytam

ps. sprawdzalem w archiwum i nieznalazlem odpowiedzi na wszystkie moje pytania
stad pytam i niechce slyszec, ze jestem leniwy ;)

[Dark Raptor]

Jedno i drugie rozwiązanie jest chyba dobre. Polecałbym raczej jeden większy pojemnik (mniej roboty niż z kilkoma - chyba, że masz różne gatunki świerszczy).

W moim ponad 1/3 mniejszym siedzi pół setki dorosłych (małych nie liczę). To w zasadzie kwestia urozmaicenia terra wytłoczkami i dostępności dobrego pokarmu.

To zależy od ilości samic i ich chęci do rozrodu. Z jednego wylęgu uzyskiwałem ponad 500 świerszczy. Na początku jest jednak duża śmiertelność i liczba ta potrafi drastycznie spadać (nawet o połowę).

Zawartość wylęgarki można umieścić w np. słoju 2l lub dużym pojemniku plastikowym 2l (łatwiejszy dostęp).

Jak w punkcie 2. Ale zależy też od dostępności pokarmu i kryjówek.

Średnio co ok. 3 tygodnie. Najlepiej wtedy, gdy zobaczysz pierwsze klujące się świerszcze (bo wylęg może się opóźniać).