Zobacz pełną wersję : pomocy
LUDZIE POMÓŻCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
chyba mi uciekły świerszcze, a dowiedziałem się o tym tak że w nocy obudziło mnie dziwne uczucie, po chwili zrozumiałem że coś chodzi po mojej ręce a ja (jak totalny ułom) zamiast to złapać i sprawdzić co t jest machnąłem ręką i było tylko słychać trzask na ścianie:P:P:P:P
teraz zauważyłem że w plastikowym pudełku w którym przetrzymywałem świerszcze był otwór o średnicy około 0.5cm a w pudełku jest mniej świerszczy:(:(
co gorsze uciekło mi pare dorosłych;(((
a tragedia będzie jak mama się dowie
mam kilka pytań
1) Czy one mogą mi się w domu rozmnożyć
2) czy mogę je jakoś szybko wytępić
P.S. są to świerszcze śródziemnomorskie
heheh bez paniki wszystko zalezy od wrunkow jakie masz w domu cieplo glownie, moga poskladac jajeczka do doniczek z kwiatkami .... ale u mnie jeszcze sie nigdy to nie stalo a biegalo i biega tego troche
jest ajkis srode cso sie wylewa i jak przejda potym to padaja o nazwe sie spytam
weź zamknij pomieszczenie wynieś z niego wszystkie inne robale ktore hodujesz i wypsikaj raidem! No i zaklej czymś ten otwór bo reszta ucieknie:)
Hehe, ja mam dobrze bo wsztstkich uciekinierów kot wyłapuje :)))
masakra tego wlasnie sie obawiam starsza by mnie wyjeb... razem z gekonem i swierszczami jakby cos na nia wlazlo zreszta wcale jej sie nie dziwie naszczescie trzymam swierszcze w szklanych terrariach i jak narazie uciekl mi tylko jeden znalazlem go po tygodniu w kibelku o 3 rano :D
Dobre stworzenie z tego kota.
Mi tez uciekly ale wylapalem.I tez znalazlem w lazience jednego.
Dark Raptor
18-10-2012, 02:00
-Świerszcze w mieszkaniu to nie problem, wojna chemiczna to ostateczność, w większości przypadków badziewie niestety zdycha. Dobrze jeśli wśród nich były dorosłe samce (łatwiej namierzyć).
-Mój sposób na uciekinierów to ustawienie gdzieś w pokoju lampy, tak by ogrzewała jedno miejsce. Istnieje szansa, że coś się złapie leząc do ciepła (u mnie jakoś skutkowało).
PS. Pomyślcie jak to jest gdy wasi rodzice znajdują na półce za książkami wesoło kiwającego w ich kierunku antenami sześcio centymetrowego karaczana madagaskarskiego :)))))))
czesc
hehehe, moja mama też nie przepada za świerszczami, ... myślałem, ze będzie gorzej gdy uciekły mi świerszcze, ale nawet sie ich tak nie boi :d
- przeważnie jak mi uciekły to znajdowaly sie na suficie :d, tylko jeden kamikadże sam wszedł do terra od G.Lamparciego
dzis rano obudzil mnie stary bo znalazl swierszcza na ziemi powiedzial ze jak znajdzie jeszcze jednego to mnie wyjebie z domu razem z nimi :P
mi tez jeden uciekl.zrobilem mojemu kedzierzawcowi tymczasowy domek w malym plastikowym pudwlku i przykrylem je taka folia przezroczysta(taka co sie w kuchni stosuje).przyszedl czas karmieni.wrzucilem swierszcza.rano sie budze swierszcza nie ma.myse sobie ze pajak pewnie sie najadl.a wcale nie.idac do kuchni namierzylem zasranca biegnacego w kierunku pokoju mojej mamy.naszczescie go zlapalem.uuff.bylaby lipa.skubaniec jest taki szybki.w foli znalazlem dziurke wieksza od innych.tamtedy wylazl.trzeba uwazac na te cwaniaki:)
A mi już wiszą uciekające świerszcze zawsze się znajdują albo w łazience (wilgotno i ciepło) albo za kaloryferem.Poszukaj może znajdziesz
Jak nawiały dorosłe samice to postaw pojemnik z dorosłym (grającym)samcem na podłodze na 100% do niego przyjdą (sprawdzałem). Powodzenia życzę
Dragonette
02-12-2012, 12:16
14-to centymetrowy straszyk mojej mamie nie przeszkadza, ale na madagaskarskiego sie nie chce zgodzic :[
Mowi " Zadnych karaluchow w tym domu !!!!!!!!!! "
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.