Zobacz pełną wersję : hodowla maczniakow
Przeczytalam co bylo do przeczytania w kwestii hodowli maczniakow i nadal nie wiem co jest zle. Problem dotyczy postaci dojrzalej. Po pierwsze zuczki nie zawsze wylaza do konca z wylinki i zaraz szybko padaja. Po drugie te co im sie uda przeistoczuc prawidlowo tez dosc szybko padaja. Czasem leza na pleckach i machaja lapkami i nie moga sie obrocic a jak sie je postawi to chodza. Poza tym jakos nie widze, zeby sie rozmnazaly... Aaaa i jeszcze poczwarki (tak to sie chyba nazywa) mi wysychaja...
czesc...
ja od dzis walsnie tez zaczelem hodowle maczniakow, no i poczytalem wpierw cos o tym.. wiec z tego co wiem.. to musisz spriskiwac co 2,3 dni to pomieszczenie w ktorym sie znajduja.. wtedy niebeda ci wysychaly... a co do tych zuczkow to one zaraz po zlozeniu jaj padaja i to sie szybko dzieje... mam nadzeje ze cos pomoglem...
a wystarczy tylko od czasu do czasu dać do hodowli troche mokrego pokarmu, np. jkawałek jabłka i problem ze zdychaniem chrząszczy mamy z głowy.
aby poczwarki niec wysychały mozna je poprzenosic do jakiegos pojemnika z wilgotna lignina lub torfem
Dark Raptor
02-10-2012, 03:42
Prowadzę hodowlę od kilku lat. Kilka rad:
-podłoże z otrębów pszennych ok 15 cm, wymieniać po zjedzeniu raz, dwa razy w roku (przesiewać...)
-dać wytłoczki od jajek (urozmaicenie podłoża)
-raz dwa razy w tygodniu dawać świeży pokarm w postaci owoców, warzyw (owady mogą uzupełnić zapas wody), wcześniej zaopatrywałem je wodą z pojemników ale pojawiała się pleśń, czasem warto dać trochę mięsa
-temperatura: wystarcza pokojowa, nie wymagają doświetlania itp.
ja mam podłoze z Otrebów przennych w korku wode od czasu do czsau sprysam woda ale troche....... czasem jakis owoc jabłko itp...... miesa jeszcze nie dawałem ... jak narazie sobie zyja...... pozdrawiam !!
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.