Zobacz pełną wersję : Czy sa jakies szanse...
Mam takie pytanko: jesli mam pare gekonow lamparcich(ubarwienie podstawowe), czy sa jakies szanse, zeby mialy one albinotyczne male?????
z tego co wiem to cecha albinotyczna ma podloze w genach czy DNA:P nie wiem jak to jest i ukazuja sie ona zadko w takich krzyzowkach. predzej bedziesz mial male albinoski z krzyzowki albinosow. jesli cos pokrecilem sprostujcie mnie:D pisze to co pamietam pozdro
GREJFRUT
04-07-2013, 14:14
Był już taki temat bardzo rozległy poszukaj
albinosy 'powstają' przez ujawnienie sie genu recesywnego, tak? Chyba tak jakoś to kojarze. W każdym razie, szanse uzyskania albinosa z parki standartów jest porównywalne do wygrania w totka.
nie, bo w totka masz jakies szanse :)
a tu nie dosc ze dochodzi nie wyobrazalna ilosc sekwencji to jeszcze
masz dwa osobniki jak to nazywasz "podstawowe" :)
to tak jakbys chcial z polaczenia dwoch niebieskich dostac zielonego :)
buzka
A myślicie że skąd wzieły sie albinosy ?
Co jakiś czas pojawia się mutacja. Efekem tej mutacji jest pojawienie się nowego allelu. Mimo to szansa przy dwóch normalnych gekonach jest nikla (chyba, ze jeden z nich ma szanse byc nosicielem allelu recesywnego).
Z krzyzówki 2 albinosów całe potomstwo jest albinotyczne (chyba, ze dojdzie do ewersji mutacji - wprzypadku albino jest to dosyc rzadkie)
jeżali obydwoje są heterozygoty (czyli Aa), lub jedno z nach jest homozyg.recesywną(aa), a drugie heterozygotą(Aa) to jest szansa 25%.
ale jeżeli jedno z nich to homozygota dominująca(AA) to nie ma szans. Musiałbyś znać ich rodziców i dziadków zeby wiedzieć
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.