Zobacz pełną wersję : Pechowy gek =/
Dokupielm do mojej samiczki partnera, dopiero pózniej zorientowalem sie ze ma wylinke na lapkach (palcach) w 15 minut sciagnolem ja (oczywiscie najpierw moczac) ale gek ma zaczerwienienia (dosc silne) na koniuszkach, tak ze parwie czarne... co teraz z tym fantem zrobic?? =/ wlozylem go do czystego (prawie sterylnego) terra no i sobie tam zyje, jesli sie nie wdalo zakazenie (a raczej sie nie wdalo) to co z nim bedzie??
tego od razu ne da się chyba powiedzieć...poczekaj kilka dni, a jeśli jesteś niecierpliwy to przejdź sie do weterynarza. u mojego tak było ale ma całe palce :)
Gek ma martwice, paluszki caly czas czarne :( 2 mu sie skleily, co teraz zrobic, pilnie prosze o odpowiedz!! A mzoe ktos zna dobrego weta w Opolu??
Po pierwsze to sie zglos do sprzedawcy ktory opchnal Ci chorego geka
Niemam zabardzo jak sie skontaktowac, bo kupilem go na gieldzie w swietochlowicach, jak sie wchodzilo to po prawej bylo stoisko z logiem tpl na górze a potem stolik wzdluz okna 1 chyba i tam gosc mial kilka lamparcich 80 do 100zl jakies zbozówki, sporo owadów karmowych, i pajaki.
Kurcze mogles go dokladnie obejrzec :( Troche Twojej winy tez tu jest:/
Byles u weta??
ehh, no jest :( u weta nie bylem, moge isc dopiero w poniedzialek, bo mam nawal pracy :(
w poniedziałek gek może już nie mieć palców :/ nie wiadomo ile czasu ma martwicę. stary czy ty kupiłeś geka w czarnym worku...jak można czegoś takiego nei zauważyć? no ale nie martw sietym tak..po prostu jak najszybciej to weterynarza i nie zwlekaj za długo
I zryp sprzedawce oczywiscie prywatnie a nie na forum odrazu:/
:( nie zauwazylem bo mail wylinke, ktora byla juz tak zolkla i przylegajaca do paluszków ze wydawaly sie noramlne O_o :(
a ty zamiast mu namoczyć łapy i zdjać resztki skóry zostawiłeś zwierzaka...wiesz, jest w tym twoja wina, choć sprzedawcy również. następnym razem bądź bardziej rozważny
eeee kmieciu, wylinke mial zdjeta zaraz po tym jak ja zobaczylem, tylko poprostu u sprzedawcy mial ja tak dlugo ze sie martwicy nabawil.... tu moja wina jest WYLACZNIE w nieprzypatrzeniu sie gekowi przy kupnie (choc przyjzenie sie i tak by nic w życiu zwierzaka nie zmienilo)
ale napisz jak z tym gekonem...co z nim?
No nic, na jepdnym paluszku odleciala ta zmartwiala czesc i kladnie sie goi, geko je, ogólnie chyba mu nic nie jest, i tak sie zastanawiam czy isc do tego weta, czy poczekac az mu odpadnie tam gdzie amrtwe, bo i tak go trzymam na chusteczkach które codziennie wymieniam, wiec raczej na 90% sie nie zakazi + jeszcze moge polac woda utleniona
hmm...z tą wodą poczekaj jeszcze trochę. lepiej idź do weta bo nie wiem jak gady rreagują na wodę utlenioną. ew. skonsultuj sie z doświadczonym terrarystą. ile mu tych palców odpadło?
odpadlo mu z 1, odpadnie jeszcze z 3, czytalem ze ranki woda utleniona przmywac, ael odpada "bezkrwawo" wiec raczej nie wda sie zakażenie
no to chociaż dobrze ze nie ma zakażenia...szkoda zwierzaka :(
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.