Zobacz pełną wersję : Nie chce jeść Drewnojadów...
Piszę w imieniu kolegi, którego samczyk nie chce jeść Drewnojadów, a tylko i wyłącznie świerszcze. Mam pytanko odnośnie właśnie tego, czy można nakłonić gekonka do jedzenia drewnojadów, czy nie bardzo, a jeżeli tak to jak?
wiesz ja to nieslyszalem ze gekona mozna wogule karmic tymi drewnojadami ale wygladaja podobnie do tych meczniakow czy jak im tam, wiec moze mozna ale na 100% niejestem pewny
Jasne że można naprzykład drewnojady (bananowce) są przysmakiem mojej samicy gekona lamparciego i dziennie potrafi zjeśc nawet do 5 sztuk ,a za to samiec ich nielubi woli karaczany i swierszcze!!Jerzeli gekon od poczatku niebył przyzwyczajany do zróżnicowaneo jedzenia to będzie trudno go przestawić!Ja proponuje że jerzeli gekon jest w dobrej formie zrobic mu 3 dniowa głodówke i potem spróbowac dać drewnojadasprubowac tak pare razy i napewno spróbuje a czy mu będzie smakowało trudno powiedzieć!!!
Sory za błędy!
Pozdro Grejfrut
Spox dzięki, powiem kumplowi żeby tak spróbował. dkk15 jeżeli chodzi o maczniaki to lepiej wogóle ich nie podawać, nie dość że są za tłuste to jeszcze zapychają przewód pokarmowy jaszczurki. Moja kumpela kiedyś miała Agame błotną, ale jej padła z powodu zapchania przewodu pokarmowego pancerzykami maczniaków. Wet poradził mi, żeby najlepiej zapomnieć o czymć takim jak mączniaki, no i tak zrobiłem, dla moich jaszczurek mączniaki nie istnieją.
drewnojady ??? czasami tak sie nazywa zophobas morio a to praktyczne to samo co macznik tylko wielkie wiec jesli mowimy o czyms takim to nie polecam tak ja maczniakow moj samiec kiedys sie przyzwyczail do nich i tez ciezko bylo przestawic na swierszcze a jesli je chetnie swierszcze to nie widze powodu moje dostaja swierszcze karaczany i noworodki
Oj polemizowałbym czy to praktycznie to samo...no chyba że dla ciebie wszystkie larwy owadów są takie same...to wtedy nie ma o czym gadać... To, że wygląda podobnie to wcale nie oznacza, że to to samo.
nie mowie o wygladzie ale o skladzie duzo tluszczu stosunkowo niewiele bialka i bardzo zly stosunek Ca:P a poza tym tez maja twardy chitnowy pancerz wiec nie wiem dlaczego niby maja byc dobre dla gadzinkow
Tak tylko ich podawanie, nie powoduje czopowania się przewodu pokarmowego, w przeciwieństwie do mączników. Jeżeli chodzi natomiast o zawartość tłuszczu, to z tego co mi wiadomo, larwy drewnojadów zawierają procentowo mniej tłuszczu, od mączników. Tak więc zdecydowanie lepiej jest podawać drewnojady niż mączniaki. Oczywiście zgodze się, że świerszczy ani mącznik ani drewnojad nie przebije.
Cala literatura stanowczo odradza podawnie larw drewnojadów gekonom....
O ile dobrze mi wiadomo ludzie zajmujacy sie hodowla gekonow na duża skale karmią je na ogół własznie larwami mączniaka (ang. mealworms) i swierszczami (na zmianę, raczej z przewagą świerszczy).
Mlode karmi sie tez imago moli woskowych.
Co do czopowania przewodu pokarmowego to tez bym polemizował.... Ja traktuje maczniaki jako ostatecznosc, drewnojadami nie karmię w ogóle...
jak zwykle goraca dyskusja ,ale moja samica lubi drewnojady a samiec nie lubi i nie pomagaja zadne glodowki ani nic takiego i chyba samice sa tak naprawde bardziej zarloczne bo moj samiec nie chcial tez noworodka mysiego a saiczka jak najbardziej .
Mantid jeżeli masz wątpliwości odnośnie czopowania przewodu pokarmowego, przez pancerzyki maczników, to zadzwoń do dr Lewina, to właśnie on wyperswadował mi podawanie mączników, a jeżeli chodzi o drewnojady to on sam podaje je swoim Bazyliszkom. Jak bede sie widzaił z Tomkiem Lewinem to pogadam z nim na ten temat.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.