Zobacz pełną wersję : Rejestracja z oświadczeniem woli
Witam!
Byłem dziś w Krakowie na oś. Zgody zarejestrowac mojego lega. Niestety ponieważ został on kupiony przed 30 kwietnia 2002 więc nie mam żadnych papierów.W ustawie o ochronie przyrody nie ma nic na temat oświadczenia woli. Pani poinformowała mnie że urzednicy rejestrują na własną odpowiedzialność z tym oświadczeniem ale w tym urzędzie tego się nie praktykuje. Dodatkowo czekają na nowelizacje ustawy która jest już po konsultacjach. Na stronie: http://www.mos.gov.pl/1prace_legislacyjne/projekty_po_konsultacjach/index.shtml
jest treść tej ustawy, w art. 54 który określa co powinien zawierać rejestr nie ma znów mowy o Oświadczeniu woli.
Chciałem pogratulować konsultacji społecznych owych aktów prawnych, bo znów się okazuje że nie będe mógł zarejestrowac swego gada nie mając zezwolenia na wwóz do kraju ( którego nikt nie miał obowiązku mi dać w czasie zakupu lega)
oto Polska właśnie !
dr Robert
21-05-2012, 06:35
Zapytaj panią urzędniczkę na podstawie jakich przepisów miałeś żądać od sprzedawcy kopii zezwolenia CITES przez majem 2002.
dr Robert
21-05-2012, 06:36
Oraz w jaki sposób masz się odwołać od jej decyzji (chyba to powinna powiedzieć Ci nawet bez Twojej prośby).
dr Robert
21-05-2012, 07:05
Sprawę oświadczenia woli regulują inne przepisy, a nie ta ustawa, ale to pytanie do prawników. Urzędnik nie może jednak obywatela stawiać w sytuacji w której miałby być jasnowidzem i przewidywać jakie to przepisy w przyszłości wejdą w życie i w związku z tym czego wymagać od sprzedawcy.
Ewentualnie możesz sam zwrócić się do ministerstwa z tym problemem. Zajmuje się tym p. B.Zbiegieni:
http://www.mos.gov.pl/telefony/cgi-bin/get.cgi?CGA-71866
To nie tylko problem, Bizona, ale i wielu innych osób, w tym i mój. Załatwiać indywidualnie taką sprawę w ministerstwie to chyba nie to, o co wszystkim chodzi. Pozdrówko! Rysiek
dr Robert
21-05-2012, 08:29
Można czekać na PST tylko czy o to chodzi :)
PST zebrało już dość sporo pozytywnych i negatywnych faktów z różnych miast i regionów.Przygotowujemy już ostateczną wersję danych z zamiarem spotkania w MŚ.Mam nadzieję,że wkrótce dojdzie do spotkania z odpowiednimi osobami z Urzędu.
W piątek mamy jeszcze spotkanie z dr Śmiełowskim i liczymy na ostatnie wskazówki.
Prośba-jeżeli ktoś jeszcze dysponuje informacjami dot.procesu rejestracji w swoim miejscu,a jeszcze tego nie podawał (zarówno dobre jak i złe doświadczenia potrzebne),to proszę pisać tu lub bezpośrednio do Ewy Kapłon (www.terrarium.org.pl),która to wszystko zbiera. Im więcej faktów, tym większa nasza siła.
Osobiście mam pozytywne doświadczenie w moim starostwie i ze zdziwieniem czytam o wszystkich "prawdziwych" urzędnikach.Miałem szczęście.
Piotr Stanisławski
dr Robert
21-05-2012, 10:18
Chyba najważniejsze w tej chwili jest doprowadzenie do sytuacji, aby wszyscy mieli równe szanse rejestracji i aby to nie zależało od arbitralnej decyzji urzędnika. Mam na mysli zwierzęta zakupione przed dniem obowiązywania obecnej ustawy.
Mój legwan do takich zwierząt należy ( kupiony 2 lipca 1999 r ), ale chciałbym aby rejestracja nie zależała od widzimisię urzędników tylko jasno była określona przez Ministerstwo . To nie powinno polegać na tym, aby każdy sobie załatwiał sprawę w Ministerstwie indywidualnie. Jeśli to wymóg umów międzynarodowych to musi być jednolicie interpretowany we wszystkich Urzędach. Otrzymując pismo o niemożności zarejestrowania gada gdy to ja jako pierwszy w swoim Urzędzie go rejestruję, tłumaczę urzędniczkom tam pracującym na czym rzecz polega bo tego nie wiedzą, podaję stronę PTS-u, gdzie mają gotowe druki do wydrukowania a następnie jakaś pani mgr wypisuje na urzędowym druku takie głupstwa. To ona nie wie na kilka miesięcy przed upływem terminu rejestracji o obowiązującej ustawie i musi z tym kierować się do Ministerstwa ? To co robiła do tej pory. Pozdrawiam ! Rysiek
Pani powołała się na Konwencje Waszygntońską, że skoro podpisaliśmy się pod Konwencją 3 listopada 1989 a ponieważ reguluje ona Handel Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem, miałem obowiązek rządać od sprzedawcy papierów.
pozdrawiam
Czyli możemy mieć pretensje do gen Jaruzelskiego za to, że podpisał Konwencję??
Bizon, ja proponuję rozwiązanie siłowe tzn wypełnij wniosek + oświadczenie woli, kup znaczki skarbowe za 5,50zł, naklej na wniosek za 5zł i na oświadczenie 0,50zł. Złóż w stosownym sekretariacie i poproś o potwierdzenie złożenia na kopii ww dokumentów. W ten sposób dopełniasz swojego obowiązku /zgłaszasz/ a 'piłeczka' jest po stronie urzędu.
jeszcze lepiej będzie wysłać to poleconym aby nie zostawić paniom żadnej możliwości odrzucenia
dr Robert
22-05-2012, 05:43
Przy poleconym nie masz potwierdzenia na kopii dokumentów.
Można wysłać tzw listem poleconym z potwierdzeniem odbioru, pocztą kurierską itp. Zdecydowanie lepiej mieć jednak potwierdzenie na kopii dokumentów, a nie wysłania/otrzymania przesyłki.
No i co z tego, jak np. mi przyjęto oświadczenie woli i wniosek rejestracyjny, ale po paru dniach otrzymałem pismo urzędowe , że nie mogą mojego legwana zarejestrować bo nie mam stosownych papierów na udokumentowanie urodzenia w hodowli. Wszystko to wielkie G...
Problem polega na tym, że gdy przynosi się papiery rejestracyjne wszyscy odsyłają do owej Pani gdyż ona sie tym zajmuje. A Ona nie przymie wniosku z oświadczeniem woli bo obowiązku na nią ustawa nie nakłada. Tak więc nie moge wiele zdziałać. Nie wrzeszczałem na Urzędniczki tak więc droge mam jeszcze otwartą :-)))) Pani poinformowała że skontaktuje się z ministerstwem bo wcześniej uzyskała informacje że ta ustawa co juz jest po konsultacjach miała zwierać wytyczne odnośnie oświadczenia woli. Będe tam dzwonił do rękoczynów dojdzie później :-)))))
pozdrawiam
Bizon mi przyjęli oświadczenie bez problemu. Problem to to co potem odpisali. Bić bedziemy później :-)
Czytałem co opisałeś. Postawiłeś na swoim i pewnie teraz Pani cię nienawidzi że postawiłeś na swoim (ona zresztą też jak wynika z pisma). Nowa ustawa nic nie zmienia ale obiecałem sobie poczekac jeszcze troche a potem ide na żywioł. Najwyżej wyśle polecony bezposrednio do ministerstwa :-))))
pozdrawiam
dr Robert
23-05-2012, 07:40
Na każdą decyzję jest tryb odwoławczy. Pani urzedniczka ma obowiązek poinformować do kogo nalezy się odwoływać od jej decyzji !
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.