Zobacz pełną wersję : Padły:(
We wtorek wróciłem z tygodniowego wypoczynku i na następny dzień z rana zaglądnąłem do pająków. Okazało się, że jedna Irminia L3 i Cambredgie L3 mają podkurczone nogi. Oba pająki dałem do pojemników wyłożonych wilgotną chusteczką higieniczną i leżą tam tak od wczoraj. Dodam, że irminia wieczorem jeszcze chodziła, ale po nocy zastałem ją już w takiej pozycji. Są jakieś szanse na to, że zmartwychwstaną jeszcze czy już mogę sobie darować:/ Acha i to nie wylinka aż tak głupi nie jestem;)
Raczej możesz sobie darować. Wyląda na to, że się przesuszyły.
Było zwilzyc mocno podloze przed wyjazdem. Teraz za późno. Przykro mi.
Zwilżałem nawet jak wróciłem pudełko było zaparowane. Myśle że do piątku będę je trzymał a jak nic się nie zmieni to trudno:/
JEZELI SIE PRZESUSZYLY TO RATUJ PUKI DYCHAJA, I WALCZ DO KONCA
Napisales ze nie przesuszyles pojemnika a wrecz przeciwnie, ze pojemnik byl zaparowany, wyglada mi na to ze moze staly w jakims naslonecznionym miejscu i sie zagrzaly (I opcja)
Temperatura w pojemniku byla za wysoka i jezeli bylo malo otworow wentylacyjnych nie bylo cyrkulacji swierzego powietrza to sie udusily, albo utopily od skraplajacej sie caly czas wody na spodzie odwloka i blokujace plucotchawki "narzady oddechowe" (II opcja)
Oczywiscie to tylko teorie sam sobie dopasuj do ktorej pasuje twoja.
Pozdrawiam BoNo
a może obie przeszły wylinki i sie zakopały a ty bierzesz ładnie zrzucone wylineczki za zdechłe spidery ;-)
Stein Zobacz co napisałem w 1 wypowiedzi;-)
BoNo przepływ powietrza miały. Na słońcu nie były a temperatura około 21-22 stopnie. Możliwe że po prostu trafiłem na słabe osobniki i padły:/ Bo wszystkim pająkom dawałem jeść i wody przed wyjazdem i tylko te dwa padly. Moja 2 Irminia też L3 trzyma się ok a miała takie same warunki.
Psalmopoeusy i Poecilotherie są wrażliwe na słabą wentylację, przekonałem się na własnej skórze, szczególny efekt uzyskujemy poprzez nadmierną wilgotność podłoża :/
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.