Zobacz pełną wersję : Nie wiem co to takiego :(
Dragonette
06-04-2014, 13:01
Witam.
Przełożyłam dzisiaj cambri do nowego terra. Zaglądałam do niej od czasu do czasu żeby sprawdzić, jak się miewa. Kiedy podeszłam z którymś razem, pająk siedzący dotychczas na ściance spłoszył się i kiedy zaczął wciskać się w dość wąską szczelinę pomiędzy szybką a korzeniem, z jego odwłoka wytrysnął pod ciśnieniem jakiś bezbarwny płyn. Nie mogę na wet obejżeć ptasznika i sprawdzić, czy nic mu nie jest, bo cały czas siedzi za tym korzeniem. Obwiam się że zwierzak się przy tym uszkodził, i że ten płyn to była hemolimfa :( Proszę, pomóżcie ! :(
A z którego miejsca odwłoka miał miejsce "wyciek" ?
To niekoniecznie musi być limfa może po prostu pająk był najedzony i przerwałeś mu wydalanie odchodów (ale fachowy opis :))
Dragonette
06-04-2014, 13:38
Hehe, możliwe :P Wyciek był z okolic kądziołków przędnych, więc możliwe, że pająk po prostu mnie 'osrał' ;) Ale i tak nie mam pewności, więc sie martwię... :)
prawdobodobnie pająk poprostu się "załatwił". Często włąsnie jest tak że początkujący mylą limfe z "kupką". Narazie zostaw pajaka w spokoju, jezeli wyjdzi oblukaj go dokładnie i sprawdź czy niema jakis pękniec na odwłoku, jeżeli nie to znaczy że się załatwiał, jeżeli jego odwłok jest pęknięty lub coś z nim nie tak to mozesz się juzżegnać z pajaczkiem.
SuperObiś
06-04-2014, 14:35
Wcale nie musiał się załatwić. Ja miałem podboną sytuacją z cambri. Przenosiłem akurat podrostka (takiego ok 5 cm łapek) a ten paskud zwiał mi na plecy. Podczas łapania rówież wyprysnął bezbarwną cieczą. Jak na moje to jakas forma obrony. Słyszałem że również awikularie w momentach zagrożenia potrafią pryskac jakąś substancją, chociaż u moich nie spotkałem się z czymś takim.
Ps. Nie bój zaby, pajączkowi nic nie jest, chyba ze naprawdę rozwliłeś mu odwłok ;p
Dragonette
06-04-2014, 14:54
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi :) SuperObiś, twoje rozwiązanie wydaje mi się prawdopodobne, pająk 'wystawił się' w moim kierunku i wystrzelił tym czymś. Z początku pomyślałam też, że się wypróżnił, ale wtedy ta ciecz miałaby inny kolor, a była bezbarwna.
Nadl nie mam pewności, ale jestem dobrej myśli. Dziękuję wam :)
Sculptor
06-04-2014, 15:10
Jak Wy czytacie??? A czy nick tez nic Wam nie mowi??? a sam text zwlaszcz pierwsze slowo: "PrzełożyłAm"??? Przeciez zwracacie sie do dziewczyny! Dlaczego robicie to rodzaju meskim???
Do Dragonette: Jesli z Twoim pajakiem wszystko dobrze to ok a jesli mu sie cos faktycznie stalo - co chcesz przeczytac?? czego sie spodziewasz??? ktos mialby napisac jak go obandarzowac? ;) dlaczego dajesz taki post???
Co do slow:
"jeżeli jego odwłok jest pęknięty lub coś z nim nie tak to mozesz się juzżegnać z pajaczkiem." - niekoniecznie!!! Widzialem pajaka po transporcie z DZIURA w odwloku ktory przezyl i zregenerowal sie:) (a mial wtedy juz kilka cm cialka z ta dziura wiec nie maluszek!!!)
przemek_lewy
06-04-2014, 15:58
mam pyt czy ta ciecz byla calkowicie przezroczysta?? bo jak nie to poprostu cie ostal
nadrzewne tak maja to normalne
szczegolnie przy aviculariach ale psalmopoeus tez tak robia
nie wyczesuja wloskow wiec sie bronia w inny sposob
takze podejrzewam ze to poprostu byly odchody przstraszylas go czy tam ja wiec sie zestresowal i ....
tak, zwlaszcza, ze nadrzewne maja bardzo upłynnioną kupkę.
To była kupa :) Moje avi strzelają jak z armaty :P Podobnie moj irminiek.
SuperObiś
07-04-2014, 02:24
U mnie to nie była kupka. Ta substancja była bezbarwna, pajączek strzelił nią na ok30 cm moze więcej. Wiem jak wyglądają kupy ;p
SuperObiś
07-04-2014, 02:26
a o awi czytałem chyba na arachnoboards i to również nie były kupy
Ten bezbarwny płyn to jest krew pajączka najlepiej jak byś posmarował jego odwłok talkiem albo cukrem pudrem...ale niestety jest 1% na przeżycie pająka;[
Awikularia
09-04-2014, 04:57
Niczym, Dragonette, nie smaruj pajaka!!!! To jest jedna z form obrony, stosowanych przez ptaszniki nadrzewne. "Strzelaja" odchodami - a ze sa przezroczyste i plynne to normalne.... Niektore potrafia wystrzelic pajeczyne, ale zdarza sie rzadziej. Twoj pajak po prostu sie wystraszyl lub poczul sie zaniepokojony i sie obronil. Nie masz sie czym martwic. Limfa tak nie wytryskuje pod cisnieniem.
Johny, jak idziesz do WC, to tez po wyproznieniu zawsze sie smarujesz czyms na rany, czy moze przylepiasz plaster?
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.