Zobacz pełną wersję : blondi :(
2 dni temu przyszła mi pocztą blondi L3. Jednak jak otworzyłem pudełko to zauważyłem ze nie rusza sie wogule a na chusteczce jest jakaś brązowa plamka ... Pająk miał jakby zmiażdzony otwór gębowy ale nie wiem co było przyczyną smierci :( odwłok był cały ale tak dziwnie naciągnięty. Foto w załączniku , jakby ktoś domyślał sie co moze byc przyczyną smierci niech pisze . Dzieki
Foxtrott
16-03-2014, 01:19
jeśli miał zmiażdżoną mordkę to nieźle dostał więc może mieć także obrażenia wewnętrzne(patrz gziwny kształt odwłoka). był dobrze zapakowany? chyba nie...
Uroki wysyłek ja wczoraj dostałem kółka do napinacza były naprawdę ładnie zapakowane a i tak jedno łożysko jest wgniecione:[ nie wiem, co oni tam z paczkami robią, ale jeśli coś mogło zgnieść metal to pająka tym bardziej
Foxtrott ja wysylalem pajaka i wsadzilem go do platikowego pudelka, od spodu dalem husteczke, od gory husteczke zeby nie latal, zakleilem tasma i wsadzilem do koperty babelkowej - chyba powinno wystarczyc ?
niekoniecznie, wyobraź sobie że na takim liście moze leżeć 20 kilogramów innych listów!
No wiem... no ale predzej wedlug mnie ulegl by uszkodzeniu odwlok niz otwor gebowy. Nie chce sie tu bronic ani nic tylko mi sie tak wydaje. Napewno od bocka nie bede zazadal calej kwoty jakiej sobie wczesniej zyczylem.
Matt a moze ona miała ten otwór gębowy juz wczesniej uszkodzony ?? moze tego nie zauwazyłes albo cos ?
Nie, jak ja pakowalem to bylo ok, normalnie chodzila itd. Moze to jakies chorobsko ja zezarlo ?
ale mysle ze takie sparwy to na privie powinniscie złatwiac, BTW Matt czego spyliłes tą blondi :P
Bo potrzebowalem kasy. Na poczatku se postanowilem ze bede hodowac ptaszniki a potem ztwierdzilem ze bede rozmnazac i musialem zkupic wieksza ilosc sztuk :P no a blondi mi sie nie podoba zabardzo, tylko se ja kupilem bo nie mialem na co wydac $ :)
nie rozumiem jak mozna wysylac pajaki w kopertach babelkowych. przeciez to nie daje ŻADNEJ ochrony przez wgnieceniami itp. :/ wszystkie pajaczki ktore nie mieszcza sie w pudelko po kliszy powinny byc pakowane w karton. przeciez mogles ja zapakwoac te plastikowe pudelko do malego kartonu po telefonie czy cos i dac gazety i napewno przy przezyla... heh
Jak dla mnie to on wygląda na usmarzonego/ugotowanego przynajmniej tak mi sie zdaje.
SD AS tak to wygląda bo z lampą zdjecie robilem i sie odbiło switło a to czarne to tak naprawde jakaś ciecz jest.... nie wiem co mu sie mogło stać :[
I jakie rozwiązanie sprawy proponujecie ??
kagetsu daje ochrone :) Dostałem niejednego pajaka w taki sposób
Ja wyslalem pajaka tak jak go otrzymalem od tego od kogo kupowalem i zawsze tak dostaje zapakowane pajaki od innych.
daje ochrone jak wysylasz male pajaki w pudelkach po kliszy , ale jak sie wysyla wieszke pajaki w kopercie.. ehehe przeciez to jest mieciutkie i gietkie , zero sztywnosci. jak ktos tym walnie to odrazu trup... ale wiekszosci spzredawcow oszczedza na przesylce ,bo w kopecie za 4.20 wysle ,a karton to juz 6 zl... :/
Kegetsu ty myslisz zeja wsadzilem pajaka do koperty i on se tam lazil ? Tak wnioskuje - " daje ochrone jak wysylasz male pajaki w pudelkach po kliszy , ale jak sie wysyla wieszke pajaki w kopercie"
To ja moze wytłumacze ...
W pojemniczku na dnie był kawałek chusteczki, na tym lezał pająk, a na pająku drugi kawałek chusteczki... jednak nie cały pojemniczek był wypełniony! było z 2 cm luzu od chusteczki to porywki. Ok więc tak przyżądzony pojemniczek został włożnony do koperty "luzem" tak ze mogl tam latac we wszystkie strony... jak jak wysyłąm pająki to do koperty wsadzam przynajmniej jakies gazety eby była wypchana ! . To tyle.
Usmażenie wnoiskuje po tym że z gemby mu jakas ciemna ciecz wypływała.Niestety kiedyś przez własną głupote tak załawiłem irminie.Właśnie taka ciemna ciecz jej z gemby wypłyneła i odwłok wyglądał podobnie.
jakim luzem... poprostu lepiej jest wysylac w kartonie. bezpieczniej. koperty babelkowe jak dochodza to sa cale pomietem i wygladaj tak jakby ktos po nich skakal. wiec wyorbaz sobie co sie dzieje z pajaczkiem w srodku...
Mozliwe, ze paczka sie przegrzala, mi ostatnio z tego samego powodu nie doszly zywcem modliszki. W samochodzie z paczkami (czuc cos takiego nawet jak sie jedzie zwyklym bez klimatyzacji) jest w ostatnie dni naprawde goraco.
Predator
17-03-2014, 14:14
Co do pytania co oni robią z paczkami przypomina mi się początek "ace ventura psi detektyw", ekhm...
Sebastian_K
18-03-2014, 22:26
Temat mozna zamknac... n/c :/ pzd :|
koles pytal sie o rozwiazanie tej sprawy!
jest tylko jedno wysylajacy zwaraca kase wartosci samego pajaka bez przesylki
ja zawsze daje gwarancje ze jak pajak zdechnie w drodze to zwaracam kase i jeszcze daje tydzien na rozruch. podobnie bylo jak dostalem zdechle pajaki tez dostawalem albo nastepne po wyslaniu trupow albo zwrot kasy
Sprawa juz załawiona ... tak mi sie wydaje :)
no Angelo dobrze ze chociaz Ty odpowiedziałes w pełni na temat :D hehe ale i tak dzieki wszystkim..
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.