robert.p.
05-03-2014, 18:30
Witam.
Dziś opis kopulacji chromatopelmy cyanopubescens.
Samczyka zdobyłem na giełdzie w Świętochłowicach-w zamian za pół kokonu oczywiście.Była to świeża sztuka ,prosto po wylince,dlatego trzeba było odczekać kilka tygodni żeby się napełnił
http://arachnea.pl/robertp/ch/1.jpg
po wpuszczeniu do trrrarium samicy wyczuł ją od razu i rozpoczął zaloty.Delikatnie dając jej znaki uderzeniami nóg zaczął powoli zbliżać sie do jej oprzędu
http://arachnea.pl/robertp/ch/2.jpg
Całość kopulacji składała sie z licznych podejść samca do partnerki i cofania ł potraktowanysię.Trwało to ponad godzine.W tym czasie oba pająki dawały sobie sygnały tupaniem i dotykaniem się nogami.Samiec wielokrotnie podchodził i cofał sie,wszystko działo się wewnątrz gniazda samiczki.Wreszcie za którymś kolejnym podejściem doszło do kopulacji.Trwała ona tylko 2-3 sekundy ,po czym samiec natychmiast próbował uciec.Niestety samica zaatakowała go i wbiła mu zęby jadowe w odwłok.
http://arachnea.pl/robertp/ch/3.jpg
Samiec w ciągu kilku minut został porażony przez jad.Podasłem go samicy po ok 10 minutach gdy już prawie się nie poruszał.Natychmiast został potraktowany jako pożywienie,mimo że w terrarium samicy od kilku dni przebywały 2 świerszcze,i wcale nie miała ochoty na ich zjedzenie.Samczyk stał się jednak obiektem jej apetytu
http://arachnea.pl/robertp/ch/4.jpg
http://arachnea.pl/robertp/ch/5.jpg
Następnego dnia posiłek był zakończony.Samiczka przytyła i teraz pora czekać na ewentualny kokon.Mam nadzieję ze ofiara samca nie poszła na marne ,i jego życiowy cel-czyli wydanie potomstwa nastąpi wkrótce.
Dziś opis kopulacji chromatopelmy cyanopubescens.
Samczyka zdobyłem na giełdzie w Świętochłowicach-w zamian za pół kokonu oczywiście.Była to świeża sztuka ,prosto po wylince,dlatego trzeba było odczekać kilka tygodni żeby się napełnił
http://arachnea.pl/robertp/ch/1.jpg
po wpuszczeniu do trrrarium samicy wyczuł ją od razu i rozpoczął zaloty.Delikatnie dając jej znaki uderzeniami nóg zaczął powoli zbliżać sie do jej oprzędu
http://arachnea.pl/robertp/ch/2.jpg
Całość kopulacji składała sie z licznych podejść samca do partnerki i cofania ł potraktowanysię.Trwało to ponad godzine.W tym czasie oba pająki dawały sobie sygnały tupaniem i dotykaniem się nogami.Samiec wielokrotnie podchodził i cofał sie,wszystko działo się wewnątrz gniazda samiczki.Wreszcie za którymś kolejnym podejściem doszło do kopulacji.Trwała ona tylko 2-3 sekundy ,po czym samiec natychmiast próbował uciec.Niestety samica zaatakowała go i wbiła mu zęby jadowe w odwłok.
http://arachnea.pl/robertp/ch/3.jpg
Samiec w ciągu kilku minut został porażony przez jad.Podasłem go samicy po ok 10 minutach gdy już prawie się nie poruszał.Natychmiast został potraktowany jako pożywienie,mimo że w terrarium samicy od kilku dni przebywały 2 świerszcze,i wcale nie miała ochoty na ich zjedzenie.Samczyk stał się jednak obiektem jej apetytu
http://arachnea.pl/robertp/ch/4.jpg
http://arachnea.pl/robertp/ch/5.jpg
Następnego dnia posiłek był zakończony.Samiczka przytyła i teraz pora czekać na ewentualny kokon.Mam nadzieję ze ofiara samca nie poszła na marne ,i jego życiowy cel-czyli wydanie potomstwa nastąpi wkrótce.