Zobacz pełną wersję : ach ta wylinka
Mam pytanko, ile maxymalnie może upłynąć od rozpoczecia wylinki do wyjścia pająka z kryjówki. Mój kędziorek zamula już tam od kilku dni przed świętami i do tej pory go nie widziałem, tzn. zaglądałem do niego i siedzi sobie jakby nigdy nic.
krzdab2150
19-02-2014, 04:36
nie ma reguły - zakopuje się (nie zawsze) prze d wylinką, a kiedy wyjdzie....
nikt nie powie - po kilkunastu dniach przeważnie.
A jak przesiedzi w ziemi kolejne 2 miesiące to też nie ma powodów do zmartwień...
Ja tak miałem z irminią - wyszła po 4 miechach od czasu jak się zakopała do wylinki
cyclosternum
19-02-2014, 04:40
kilka miechów
Ja po jakimś czasie, jeżeli nie wychodzą, to odkopuje. :)) I okazuje się że są bardziej chętne do spacerów i jedzenia niż do ponownego zakopywania.
Hmmm, no to w sumie luzik, w kazdym razie nie ma się czym przejmować, poczekam jeszcze troche jak nie wyjdzie to sam go odkopie...
Thx...
Wiesz - raz wyjdzie po tygodniu a raz (tak jak u mnie) kędzior nie wychodził przez 5 miesięcy a była to chyba wylinka z 9 na 10.
widocznie mu sie nie podobasz skoro tam siedzi.
na serio to siedzi bo mu sie tak podoba i tyle. jak mu sie zachce wyjsc to wyjdzie, i nic mu nie niszcz zeby go dostac, poprostu sam wyjdzie.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.