Zobacz pełną wersję : padly podczas podrozy
wluczykij888
05-02-2014, 12:41
wlasnie odebralem paczke z pajakiem b. smithi ! po otworzeniu paczki okazalo sie ze pajak nie zyje =( ! mysle ze to na bank wina nadawcy , w pudelku z pajakiem byl substrat kokosowy a oprucz tego w pudelku nie bylo dziur ! nie wiem jak mozna sprzedawac pajaki i je wysylac nie znajac sie na tym :(( a moze to ja sie myle i z innych przyczyn pajak zdechl .... co wy o tym wszystkim myslicie ?
Ja mysle ze skoro sam substrat tam byl to pajak sie "troche" poobijal zanim dotarl... Ewidentnie zle zapakowana przesylka. Aczkolwiek jak zamawialem moje pierwsze 10 kedziorkow wszystkie tak mialy i wszystkie przezyly...
wluczykij888
05-02-2014, 12:52
no troche sie wqrzylem =(( ale i tak jestem stratny bo koles i tak powie ze to nie jego wina i tak ... ;/
Podczas pakowania i wysyłki uznaję jedną zasadę a mianowicie instruuję się tymi stronami:
http://www.arachnoboards.com/ab/showthread.php?t=16807
http://homepage.ntlworld.com/the.tarantula.store/howto-packpost.htm
Każde inne pakowanie pająków (a z opisu wynika że twój przypadek był błędem wysyłającego) jest złe. Do tego dochodzi brak otworów co wg mnie jest niedopuszczalne.
wluczykij888
05-02-2014, 12:58
ja to wiem .. koles nie ma o tym pojecia a to robi ...
Z tego wniosek?
1) Kupuj u sprawdzonych "wysyłaczy"
2) Odbieraj osobiście jak nie jesteś na 100% pewien
3) Pij mleko - będziesz wielki :)
A tak na serio to sprawdź następnym razem u kogo kupujesz - unikniesz takich niefajnych jazd.
Ludzie, jak mozna nie zrobic otworow dla pajaka!!
Ten, ktory ci to wyslal to musi byc super poczotkujacy albo glupi!!!
To jest kolejny przyklad na glupote ludzka- trzeba sie takich typkow strzec.
Mysza1983
05-02-2014, 14:47
a po co otwory komu podczas wysyłki pajorów? tylko chłodne powietrze przez nie wpada
ironkapela
05-02-2014, 15:20
Zgadzam sie z mysza. Przeciez taki maly pajaczek to ile on potrzebuje powietrza?? Najpierw pomyslcie zanim cos napiszecie. Ja w zeszle wakacje wyslalem ponad 300 kedziorow L2 w pudelkach po kliszy bez otworow, z torfem ktory byl "luzem" tak ze pajak nie mogl sie "obijac" i zaden pajaczek nie padl!!
Tomek_Nie
05-02-2014, 15:41
zgadzam sie z dwoma przedmowcami ,otwory sa niepotrzene przeciez paczka nieidze tydzien czy dwa paczki dochodza max dwa dni wiec pajaczkowi nic a nic niezaszkodzi ze niema dziurek tzn dostepu do tlenu wystarczy mu tyle i le jest w opakowaniu .
sigsauer
05-02-2014, 15:41
Jestem tego samego zdania co mysza i ironkapela......... Pająka zabił mróz panujący jeszcze w trakcie naszych nocy, a wiekszość paczek jest transpotrowanych nocą. Żaden brak otorów w pudełku......
Jedyny raz zamiawiałem pająka w zimę !!!!!!!! Nigdy więcej bo szkoda zwiarzaka, ale mój akurat przezył..... ledwo ale zawsze przeżył..
ironkapela
05-02-2014, 15:53
Ja jezeli wysylam paczke np z 10 pudelkami to upycham je miedzy siano (pudelka oczywiccie:). Zawsze troche cieplej podczas podrozy...
bo wina lezy po Twojej stronie.. jak chcesz byc pewien ze pajak przezyje to w zimie sie nie zamawia.. jestem pewien ze pajak padl z zimna a nie z powodu braku jakichs bzdurnych dziurek..
dziwne że jak wysyłałem 2 pająki kurierem: kędziora i smithiego jakoś żaden nie padł a otwory były. pająki szły 2 dni.
ROTFL Masz racje te dziurki uratowaly mu zycie :>
może nie uratowały im życia ale na wszystkich tutorialach pokazane jest żeby je robić. Wątpię żeby na tarantulastore czy arachnoboards dawali takie rzeczy dla jaj. Pomijając już dobro pająka, robiąc dziurki unikam takich sytuacji że ktoś zarzuca mi niewłaściwe przygorowanie do transportu.
wluczykij888
07-02-2014, 01:51
On mial L5 a nie L2 wiec raczej otwoty byly mu potrzebne ....:/
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.