aLiCe
13-01-2014, 11:15
w weekend byla u mnie znajoma, chciala poogladac rosee, sciagam gore faunaboxu a tu soprajz pelno malych robaczkow :o [palpitacja serca] [zawal paznokci] jazda do kompa tcp robaczki bo wkoncu jak dlugo hoduje pajaczki tak jeszcze nie mialam ani skoczogonkow ani roztoczy (dzieki bogu).. a nie znam na pamiec opisu ich wygladu :P
patrze znow w terra.. kurde nie pasi do opisu...
qmpela: a moze to male tego duzego?
ja: rosi nie byla dopuszczana
qmpela: ???
ogladam dalej swiruje, martwie sie wylapuje male chamy i zabijam zgniatajac penseta (niezla zabawa mnostwo tego bylo pewnie ciagle duzo jest)... po chwili patrze w kryjowke rosi a tam pikny denat w postaci dorodnej samicy swierszcza.. patrze na te male skurczybyki a to nic innego jak male swierszcze...
ja: cholera swierszcze!
qmpela: no pytalam czy to czasem nie male tego duzego
[polew na pol godziny]
a teraz pytania do mistrzow :P
1. zrobia mi krzywde rosi czy nie? to dorosla samica bardzo dorosla :] bo wiem ze malemu krzywde moze zrobic
2. przezyja mi w mieszkaniu? bo napewno sie rozlazly a mnie ojciec zabije jak dorosna i zaczna sie nocne melodyjki ;)
PS. Odpowiedzi niekoniecznie potrzebne znajde w szukajce zaraz, chcialam sie tylko podzielic zabawna historia bo wkoncu dawno nie pisalam, a forum nie tylko od problemow a takze od smiechu :)) Takze ryjcie do woli z glupiej alice ale w stresie to ja i moglam rownie dobrze ubzdurac sobie ze mam halucynacje :P
patrze znow w terra.. kurde nie pasi do opisu...
qmpela: a moze to male tego duzego?
ja: rosi nie byla dopuszczana
qmpela: ???
ogladam dalej swiruje, martwie sie wylapuje male chamy i zabijam zgniatajac penseta (niezla zabawa mnostwo tego bylo pewnie ciagle duzo jest)... po chwili patrze w kryjowke rosi a tam pikny denat w postaci dorodnej samicy swierszcza.. patrze na te male skurczybyki a to nic innego jak male swierszcze...
ja: cholera swierszcze!
qmpela: no pytalam czy to czasem nie male tego duzego
[polew na pol godziny]
a teraz pytania do mistrzow :P
1. zrobia mi krzywde rosi czy nie? to dorosla samica bardzo dorosla :] bo wiem ze malemu krzywde moze zrobic
2. przezyja mi w mieszkaniu? bo napewno sie rozlazly a mnie ojciec zabije jak dorosna i zaczna sie nocne melodyjki ;)
PS. Odpowiedzi niekoniecznie potrzebne znajde w szukajce zaraz, chcialam sie tylko podzielic zabawna historia bo wkoncu dawno nie pisalam, a forum nie tylko od problemow a takze od smiechu :)) Takze ryjcie do woli z glupiej alice ale w stresie to ja i moglam rownie dobrze ubzdurac sobie ze mam halucynacje :P