Zobacz pełną wersję : Eee... pająki tchórze
Vanaloon
28-12-2013, 14:53
Witam, jestem wposiadaniu b. boehmi L3 i geniculaty L4, pająki te są zatem niewielkie. Wwalam im do ( boehmi maluśki miniaturowy wręcz słoiczek niewiele większy od pudełka na kliszę, geniculata pudełko na kliszę ) miszkanka po świerszczu, nie przekraczającym rozmiarów ich odwłoka... nie jedzą, uciekają... i co ja mam począć?? Czy to normalne i czy mogę zostawić świerszcze na noc u pająków bez obawy iż świerszcz zrobi jednemu z nich krzywdę?? :D proszę o rady i porady
Phasmodea
28-12-2013, 15:02
Daj im muchy może zjedzą.Jak świerszcze im dajesz to najlepiej wylęg.
Vanaloon
28-12-2013, 15:12
taaaa... stosunkowo młode, świerszcze 0,5 cm. ale chodzi mi o to czy mogę pozostawić na noc w słoiczku i czy mój pająk nie ucierpi na tym, bo jeżeli oberwie w odwłok??
Vanaloon
28-12-2013, 15:17
Pająk wyliniał parę dni temu, ale to nie z tego powodu nie jadł... nigdy nie rzucał się bezpośrednio na zdobycz na moich oczach, kurka, mam pajączka pół roku a jeszcze nie widziałem jak poluje... fakt że wogóle coś zjadł daje znać mi powiększony ciemny odwłok
Vanaloon
28-12-2013, 15:24
mój kumpel zostawił kiedyś modlichę na noc ze świerszczami i tak się nią zaopiekowały że ledwo przeżyła... dlatego nie chcę narazić na coś takiego moich pająków, gdyż wiem iż świerszcze są znakomitymi myśliwymi, gdy zajdzie taka konieczność :] aha... w momencie gdy puszczam świerszcza do pająka a ten siedzi przy ścianie przednimi odnóżami się o nią opierając... czy mam go nakierować na ofiarę czy zostawić??
spokojnie możesz zostawiać ja tak robię zawsze ,niektóre pająki tylko w nocy wyłażą na ucztę tylko z wielkością świerszcza nie przesadź
tak na marginesie moja boehmei kiedy była l5 (teraz l7)wpier... za całe stado i to większe od siebie świerszcze poza tem jest żarłokiem jeśli nie je to albo już za dużo zjadł albo do wylinki
Vanaloon
28-12-2013, 15:32
Moja boehmi nie jest żarłokiem niestety ale bardzo bym chciał tego :) dzięki za pomoc zostawię je na noc i niech się dzieje wola nieba, natura jest okrutna ;-)
chcesz byc pewien to wyciagnij swierszcza.. nigdy nic nie wiadomo i teksty "ja zawsze zostawiam" Ci nie gwarantuja ze swierszcze sie nie zaopiekuja pajakiem tym bardziej w tak malym pudeleczku.. sprobuj jutro albo pojutrze albo popojutrze albo popopo.....
Ja swojemu smithiemu aż do obecnej wylinki (L5) dawałem zabite pinki,czasem przekrojone na pół.I jadł.Teraz to zrobił się z niego (na szczęście?) agresor.
Vanaloon
28-12-2013, 15:54
Uhhh... spróbuję pozabijać świerszcze i zostawić na noc, kiedyś boehmi zjadał od czasu do czasu "martwiaki"
Vanaloon
28-12-2013, 15:55
Dekilla. a w czym trzymasz pajączki??
jak nie chcą jeść świerszczy to zacznij podawać im sałatę :]
jeżeli rano świerszcz jeszcze będzie to go wyjmij zaczekaj ze 3-4 dni i wrzuc spowrotem jak przez 24h go nie zje to ja stawiam na wylinke
Vanaloon
28-12-2013, 16:24
hmmm... wylinkę mówiłem, miał 5 dni temu, nie jest głodny?? ON NIGDY NIE CHCIAŁ NIC ZJEŚĆ NA MOICH OCZACH!! tylko martwe a jak polował to ja tego nie widziałem... kumpel też miał boehmi i jakoś ten rzucał się na żarcie bez problemu
Vanaloon
28-12-2013, 16:38
Sałatę próbowałem ale coś nie poszło... dziwna sprawa :-]
po prostu to jeszcze bachor:P.Jeszcze nie jeden raz popatrzysz jak atakuje.
Vanaloon
28-12-2013, 16:47
mam nadzieję... na razie rzuciłem martwego świerszcza :) i poczkam do rana
ironkapela
28-12-2013, 17:00
Rzadko cos przechodzi wylinke ten Twoj pajak skoro masz go pol roku a jest dopiero L3. No coz, moze trafiles na takiego osobnika...
Vanaloon
29-12-2013, 01:00
Boehmi świerszcza zjadł bo ten zniknął a odwłok napęczniał, a geniculata to pewien nie jestem ale raczej też :P
Vanaloon
29-12-2013, 05:05
Ejjj... do głowy przyszedł mi taki pomysł żeby zamrozić martwe świerszcze gdy pająk się najje... bo zanim spowrotem będzie głodny to te dorosną i szkoda kasy, a tak rozmrażam po jakimś czasie i podaję, co o tym sądzicie?? :P
Vanaloon
29-12-2013, 09:25
hmmm... no tak ale mój boehmi nigdy jeść nie chciał :]... zawsze taki tchórz był, za to dziś w nocy martwego świerszcza zjadł, więc raczej nie wina przebyutej wylinki... sam nie wiem
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.