Zobacz pełną wersję : HIBERNATUS??? :(
Czesc,kupilem sobie pajaczka(b.vagans 9wylinka),ale szedl poczta teraz az 2 dni prawie 500km,dotarl dzisiaj kolo14,po otwarciu pudelka zauwazylem trupka :(podkurczone nozki pod siebie,zimny....odlozylem go do terrarium,kolo 17 leciutko go poruszylem a on poruszyl przednimi nozkami,tak moze ze 2mm w bok,i przestal..reaguje na dotyk..ale ciagle ma podkurczone nozki...:( ,podlaczylem mu teraz zarowke 60w nad terra,bo mial tylko kolo 22C,teraz bedzie cieplej,jest szansa ze pajaczek przezyje??czy byly juz takie przypadki??pozdrawiam
pierwsza sprawa: NIE KUPUJE SIE PAJAKOW W ZIMIE ZEBY SZLY POCZTA.. i do tego na takim dystansie.. ludzka glupota..
FaUnA_BoX
13-12-2013, 10:02
nie potrzebnie go odrazu do terra z taką temperaturą włożyłeś bo taki gwałtowny skok temperatury może mu tylko jeszcze bardziej zaszkodzić, mogłeś go zostawić aż by doszedł do temperatury pokojewej a potem do terra tak mi sie wydaje no a teraz możesz tylko mieć nadzieje że wszystko będzie ok...
pajak byl 3 godziny w pokojowej temperaturze,wylaczylem mu juz zarowke,on byl przeslany w pudelku gdzie mial luz i bez problemu mogl go ktos poobijac :(
FaUnA_BoX
13-12-2013, 10:07
aha no to na twoim miejscu zgłosiłbym sie do sprzedawcy i poczekaj z nim do jutra może ożyje...
tak to jest jak sie kupuje w zime pajaki przez poczte
juz tak zrobilem,sprzedawca wie co sie z pajaczkiem dzieje,cierpliwie czekam co z pajaczkiem
no wlasnie bo tu niechodzilo tylko i wylacznie o temperature. niestety ja tez zamowilem cos w zimie dokladnie to scolopendre i jutro dopiero dostane rano. wierze ze wszystko bedzie ok :/
no ale skoro tam byl luz to co innego :/ dobrze ze niepolamal sie :( mysle ze dojdzie do siebie. tylko bez gwaltownych temperatur..
Atrax Robustus
13-12-2013, 10:38
Ja zamowilem regalis przy temperaturze okolo 5*C i ledwiutenko przezyla. Przez 4 godziny byla w totalnym paralizu i wykonywala jedynie drgawkowe ruchy.
To bylo przy 5*C, a teraz mam za oknem -16, wiec w zyciu bym w takich warunkach pajaka nie zamawial, tym bardziej poczta.
ta zarowka to zwykla 6oW przydymiona ze sklepu,prawie ciepla nie daje,wlozylem termometr do srodka terra,jednak ma tylko 19...coz zarowke znowu wlaczylem ale zrosilem wszystko woda,nie wiem czy dobrze robie,
Poczekaj do jutra. Jesli bedzie mial zyc- bedzie zyl. Ja zamawialem pod koniec grudnia (dokladnie w czwartek przed sylwkiem zostaly wyslane) parahybane i geniculate. Doszly po 5 dniach (w poniedzialek po sylwestrze) i tez sie nie ruszaly. Zostawilem je w swietym spokoju i zyja, a nawet linieja:D
No ja nie miałem problemu prosiłem by ten kto go sprzedawał wysłał pająka PKS i doszedł cały tylko troche wyczesany ale cały lepiej wydać pare złotych więcej i mieć go żywego no chyba że to by był 1L to bym nie przepłacał.
17.12.2004 G.Rosee L3 - przyszla poczta polska okolo 400km i wszystko bylo OK.. pajaczek byl ruchliwy..
07.01.2005 Chromatopelma cyanopubescens L3 - takze poczta polska okolo 350km.. po otwarciu pudelka musialem go łapac bo wskoczyl mi na reke i probowal uciec..
wiec mieliscie pajaczki kiepsko zabezpieczone przed zimnem i doznaly szoku termicznego albo mialy zbyt duzo ruchu i doznaly bardzo duzego szoku.. nie wykluczam obu mozlwosci na raz..
czytalem takze artykul jak wsadza sie pojemniczki z pajaczkami do lodowki na okolo 10 min w celu spowolnienia ruchow agresywnych osobnikow przy przekladaniu do wiekszych..
jedno jest pewne.. im wiekszy pajaczek tym wieksze ryzyko.. fizyka jest niemilosierna.. a L6 czy L8 jak pisaliscie to wcale nie male szkraby..
takie jest moje zdanie.. ktos moze miec inne..
tomash_k
14-12-2013, 10:18
Tak mod 84, tylko ze wtedy to była jeszcze pseudozima bo była dodatnia temperatura. Wczoraj było minus 15* srednio a dzis jest minus 8* nic dziwnego ze pajak ledwo dycha. Co za głupota wpowinni najpierw pomyslec... To tak jakby czlowieka wyslac przy -10* nago na 2dniowy trip... na bank by nie przezyl... pająk jest troche twardszy wysyłać pajaka przez pol Polski przy takiej temperaturze, tetsuo i ten sprzedawca od czlowieka ale watpie ze go reanimujesz.
Pajaczek zyje :) stoi na nozkach,nie przemieszcza sie ponad 5cm w jedna i w druga jest strasznie przymulony,maly swierszczyk pod nosem nie robi na nim wrazenia,wyczesal na mnie wloski jak go lekko palcem tracilem,chyba bedzie dobrze :)
tomash_k zgadzam sie z Toba... klient jesli zdecydowal sie na przesylke powinien dodatkowo zabezpieczyc pajaczka przed zimnem ... powinien zadbac aby bylo wszystko OK ... a nie w taki mroz pewnie pojemnik owinol w 3 torebki foliowe ... ktore kiepsko wedlug mnie izoluja od zimna ... dlatego napisalem ze zle zabezpieczone przed zimnem ... ja jak bym sie zdecydowal na wysylke o tej porze roku to owinolbym pudelka kilkunastoma warstwami tkz. litronu (swietnie izoluje... stojac na nim czuje sie cieplo choc moze lezec na zimnym podlozu) z kazdej strony pudelka i dodatkowo owinol tasma klejaca aby scisle przylegal do podelka ... fakt ze paczka bylaby duzo wieksza niz standardowo ale watpie zeby pajaczek zmarzl nawet w 10 stopniowym mrozie ...
Grażynka
15-12-2013, 01:40
wyjmij tego świerszcza.....on moze tylko zaszkodzić.......pajak i tak go narazie nie zje.....
Wiec tak,na wstepie:CI CO WYSYLAJA PACZKI POCZTA W ZIME SA DEBILAMI DO POTEGI I MOWIE TO Z PELNA SWIADOMOSCIA I ODPOWIEDZIALNOSCIA. Sam bym tego nie dostrzegl gdyby nie mala proba jaka dzisiaj zrobilem,do pudelka kartonowego(dostalem takiego przy wysylce,30x25x25xm) wlozylem kupe gazet zwinietyc w kulki,bardzo duzo,potem zabralem sie za plastykowe pudeleczko,juz mniejsze bo okolo 10x5x5(cos kolo tego)do pudeleczka wlozylem bardzo duzo aksamitnego papieru do pupy,naprawde cieply i miekki,wlozylem tyle ze pajaka by sie nie ruszyl,ale zamiast pajaka wlozylem termometr,Potem te pudeleczko owinalaem taka gabka izolacyja chyba z 2mm,co jak sie dotknie to ciepla jest,tasma klejaca a na kniec jeszcze folia babelkowa i tez tasma.wlozylem rowniutko w te gazety. Pudelko owinalem papierem pakowym i polozylem na dworzu kolo 11 przed poludniem(bylo kolo -3*C). 15 min temu wyjalem pudelko,na dworzu -5*C,szybko otworzylem w domu a na termometrze......3*C..:( i to tylko 5godzin,a ile lezy w nieogrzewanych samochodach??pociagach???na rampach kolejowych??magazynach???doznaje wstrzasow????? Paczke zapakowalem wydaje mi sie ze lepiej jak inni sprzedawcy....jeszcze chce przeprowadzic test z obiciem pudelka od srodka styropianem,folia aluminiowa i dopiero papier i te pudelko plastykowe,ale wyniki beda kiedy indziej,pozdrawiam
tomash_k
15-12-2013, 08:28
Świetny test. Myślę że uświadomi wielu terrarystom jaki sens ma wysyłanie zwierzaków w zimie pocztą.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.