PDA

Zobacz pełną wersję : Postująca Vagans i dopuszczenie samca, HELP ;-(



mongothealien
25-11-2013, 13:26
Witam serdecznie!
Dość długo nie pisałem - starałem sobie dawać rade samemu ;-)
Wypożyczyłem dziś napełnionego samca b.vagans ( wielkie, wielkie THX Aniu ), poczytałem i popytałem tu i tam lecz nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Wszędzie stoi jak byk: karmić karmić i jeszcze raz karmić samicę przed dopuszczeniem samca, ok, normalne...
Jest jednak jeden problem - moja ośmionoga przyjaciółka jest od ponad trzech tygodni na diecie (mysiego oseska jedynie podrapała kłami, nie interesują jej tłuste świerszcze, nawet smakowitsza szarańcza).
Nie dziwi mnie to ponieważ czasami tak się zdarza (mała b.smithi L5 też strajkuje).
Zastanawiam się jednak czy podczas stosunku nie nabierze jednak apetytu i nie wsunie WYPOŻYCZONEGO samca :-(
Proszę o jakiekolwiek sugestie:
- poczekać aż zacznie jejść normalnie (kij wie jak długo: miesiąć, trzy, rok) ?
- dopuścić samca licząc na to, że:
*samica nie będzie nadal miała apetytu
*smukły samiec będzie szybszy od niej i ocali skórę
????
Jak już zapewne się zorientowaliście - po raz pierwszy dopuszczam samca do samicy, w faq ktoś napisał, że często kończy się to tragicznie dla biednego samca (cholera, dlaczego sprzedałem spokojną kędziorkę ??)
HELP ;-(

pac
25-11-2013, 14:21
postująca czy poszcząca?? bo narazie to postujesz tylko Ty :)

morda
25-11-2013, 14:44
Ja bym dopuścił od razu.

Zawsze jest ryzyko, lecz Brachypelmy zwykle łagodnie kopulują.

Awikularia
25-11-2013, 15:54
1. W jakim wieku, lub jaka duza jest samica - jezeli ma do 5 cm ciala, to samiec do niczego ci sie nie przyda.
2. Kiedy ostatnio liniala?

Jezeli liniala wiecej, niz 6 miesiecy temu, to poczekaj do linienia. Jezeli ma ze 3-4 lata i wielkosc ciala okolo 6 cm, oraz jezeli przechodzila wylinke stosunkowo niedawno, to mozesz dopuszczac nawet teraz. Wpusc samca do terrarium samicy i czekaj. Jezeli oba osobniki sa gotowe, to kopulacja rozpocznie sie kilka minut po wpuszczeniu samca do jego partnerki. Nie da sie przewidziec zachowania pajeczycy - nawet najedzona potrafi zabic samca. Takie jest niestety ryzyko hodowcy - musi byc przygotowany na kazda ewentualnosc. Ale pociesze cie - samice Brachypelma ssp. rzadko kiedy atakuja samce.

mongothealien
25-11-2013, 23:47
@Awikularia i morda: Samica jest już dorosła, ostatnio liniała 3 miesiace temu (może nawet widzieliście ją w Świętochłowicach - chciałem ją oddać z terra, stała u Pawła).
Troche mnie uspokoiliscie - dziś po powrocie z pracy dopuszczę samca.
Dla bezpieczeństwa pająków powyjmuję wcześniej wszystkie pierdoły z terra by w razie czego osłonić samca pudełkiem po świerszczach (mam nadzieję, że samica nie pomyli moich palców z samcem i nie będzie chciała mnie dziabnąć ;-)
Wieczorem napisze czy przeżył.

@pac: ups ;-)

mongothealien
27-11-2013, 10:11
Witam - juz po wszystkim :-)
Samiec przeżył, samica była raczej zdziwiona niz agresywna.
Miałem dać foty wczoraj ale net mi siadł, oto one:
1) samiec wychodzi powoli ze swego pudła włożonego to terra mojej samicy:
http://www.akces.futuro.net.pl/kopulacja/1.jpg

2) nieśmiale zbliża się do samicy:
http://www.akces.futuro.net.pl/kopulacja/2.jpg

3) pierwsze spotkanie - zaczynam sie denerwować ale samiec wie chyba co robi:
http://www.akces.futuro.net.pl/kopulacja/3.jpg

4) zaczyna się, samica daje nura na narożnik i pnie się w górę, samiec nie odpuszcza:
http://www.akces.futuro.net.pl/kopulacja/4.jpg

5) jak widać - całość zakończyła się szczęśliwie:
http://www.akces.futuro.net.pl/kopulacja/5.jpg

W sobotę powtórzę cały zabieg tak dla pewności. Mam nadzieję, że wszystko będzie przebiegało sopkojnie.

Teraz czas na kolejne pytanko - czy mam zapłodnionej samycy zmienić temp. i wilgotność ?

morda
27-11-2013, 11:13
Wligotność jakies 75% a temperatura z 27 starczy spokojnie. Ja niczego w warunkach nie zmianiałem i było spox. Tyle, że na kokon czekałem 8 miesięcy.... (to było z B. albopilosum).

Awikularia
27-11-2013, 12:25
Nic nie zmieniaj. Zostaw, jak jest. Mozesz ewentualnie ociupinke dogrzac samice, ale nie jest to konieczne. Na Twoim miejscu sprobowalabym za tydzien, podkarmiwszy pare.

mongothealien
27-11-2013, 12:35
@Awikularia: Słyszałem kilkakrotnie, że samica po kopulacji przejawia swe zapłodnienie większym apetytem, prawda ?
@morda: mam nadzieję, że vagans będzie sie bardziej streszczała :-)

Awikularia
27-11-2013, 13:35
Mongothealien - z reguly tak jest. W 90% przypadkow. Ale mialam juz kilka samic, ktore zjadly w czasie calej ciazy nie wiecej, niz 10 swierszczy i mialy potomstwo. Ale jak bedzie zarla jak wariatka, to jest to pewnym objawem. Aczkolwiek u jednej z moich samic B. vagans juz dwie albo trzy proby skonczyly sie niepowodzeniem - samica po udanej kopulacji jadla jak dzika, tyla do rozpuku, a pozniej.... zrzucala wylinke ;). Za to druga miala kokon po jednej kopulacji. Ale mam nadzieje, ze ci sie uda.

42d3e78f26a4b20d412==