Zobacz pełną wersję : b pilne pytanko...
moj pajaczek wlasnie przechodzi 9 wylinke... czy lezac na 'pleckach' powinien sie ruszac?? bo nie rusza sie wogole... a tak naprawde to pierwsza wylinka ktora udalo mi sie namierzyc....
bardzo prosze o w miare szybkie odp...
FaUnA_BoX
22-10-2013, 04:41
Na poczatku lezy w bezruchu dopiero jak bedzie calkowicie gotowy gdzies po 15-30 min zaczyna sie ruszac znaczy nie sie tylko odnozami no i zaczyna wychodzic... Nic sie nie martw wszystko jest ok.
dobra juz sie rusza dzieki... bede wiedzial na przyszlosc... ale kzaczek...
po 15-30 minutach?? :) moja pulchra lezala kiedys na pleckach 7 godzin zanim zaczela czymkolwiek ruszac :)
Szmitias
22-10-2013, 06:02
Różnie to bywa wiesz Miałem dwa takie przypadki ze smithim L4 i wtedy mi zdechł i z Parahybaną ale z nią było wszystko ok :P
Witam!!! W moim przypadku ptasznik za jednym razem jak puknołem w terrarium to dawał znaki życia,a przy kolejnych juz nie!!! Wszystko bedzie dobrze Pozdrawiam
Różnie to bywa, na pewno nie 15-30 minut, chyba że u młodych. Z reguły samo leżenie trwa kilka godzin.
Lazer302
22-10-2013, 13:04
To w zupełności normalne. A wcześniejsze mógł zjadać , bo wylinka ma dużo protein i witamin potrzebnych mu do życia
Na pewno przez jakis czas jak sie połozy na pleckach bedzie lezał nieruchomo i czekał az karapaks peknie i odpadnie, a jak to juz sie stanie to bedzie zsuwal z siebie caly pancezyk (ubranko) i jak juz to zrobi to zobaczysz bardzo ladnego i swierzutkiego pajaczka (no chyba ze bedzie to samiec to widok nie za ciekawy) chyba ze masz samice i bedziesz je parował.
Pozdrawiam
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.