bracie
21-10-2013, 14:38
Witam,
czytajac sobie forum, FAQ i rozne dziwne strony wychodzi na to, ze resztki pozywienia nalezy jednak pajakowi (kedzierzawy L3) zabierac . Jak to jednak zrobic nie narazajac pajaka na stres (co, jak wyczytalem jest niemile dla niego) ? Teraz trzymam go w malym sloiczku, z podlozem kokosowym i polowka orzecha wloskiego jaka kryjowka. Po upolowaniu pozywienia (dostaje maczniaki i swierszcze) zabiera toto do orzecha i tu mam dylemat: czy podniesc kryjowke i zabrac mu to jakos peseta, czy poczekac i zobaczyc, czy nie zacznie cos tam plesniec (mam nadzieje, ze to jakos bedzie widac)...? Jakie rozwiazanie polecacie?
Pozdrawiam
Pit
czytajac sobie forum, FAQ i rozne dziwne strony wychodzi na to, ze resztki pozywienia nalezy jednak pajakowi (kedzierzawy L3) zabierac . Jak to jednak zrobic nie narazajac pajaka na stres (co, jak wyczytalem jest niemile dla niego) ? Teraz trzymam go w malym sloiczku, z podlozem kokosowym i polowka orzecha wloskiego jaka kryjowka. Po upolowaniu pozywienia (dostaje maczniaki i swierszcze) zabiera toto do orzecha i tu mam dylemat: czy podniesc kryjowke i zabrac mu to jakos peseta, czy poczekac i zobaczyc, czy nie zacznie cos tam plesniec (mam nadzieje, ze to jakos bedzie widac)...? Jakie rozwiazanie polecacie?
Pozdrawiam
Pit