Zobacz pełną wersję : Szalona Blondi
Siema moj samiec blondi (6 wylinka) od kilku dni sie dziwnie zachowuje.
Nagle zaczal strasznie duzo lazic po terra. Wspina sie non stop po szybce wierci sie ciagle. Dodatkowo, co mnie najbardziej zaniepokoilo, dochodzi wyczesywanie wloskow z odwloka.
Nie bylo mnie 1 dzien i noc w domu, przyjezdzam a cala dupa wyczesana i to ostro. Nie wiecie co moze byc przyczyna tej zmiany zachowania????
Wylinke mial jakis miesiac temu
ktoś z domu go zestresował to moja recepta na włoski a pozatym to poprostu albo jest głodny alb o jest juz dorosły ( wtnie l6) albo mu tam źle
Witam.
Czytając Twój opis mam wrażenie, jakbym przyglądał się mojemu blondynowi :]
Oprócz wymienionych objawów dochodziło jeszcze do drastycznych przemblować w terra (coś jakby dziką koparkę wpuścić..). Wydaje mi się, że chodzi o wilgotność. Odkąd zmieniłem jego siedzibę na teren podmokły wariacje się skończyły. A jesłi nie chodzi o to, to może po prostu ten typ tak ma..
Werni dokladnie. Terra tez probuje przemeblowac:) Ostro mu dzisiaj popryskam terrarium. Zobaczymy
Moja Blondi wykopala sobie dol z okopami..ma dobra wilgotnosc ale wydaje mi sie,ze te ptaszniki tak maja jak mowi Werni.
Blondi to chore pająki!! Moja czesze jak głupia na przemian z agresywnością godną jakiegoś murinusa. Samica, 6 wyl chyba.
_Andrzej_
08-09-2013, 08:48
Moja Emilia zachowuje się w podobny sposób. Łazi po szybach i po czym się tylko da. W moim przypadku nie jest to wynikiem wilgotności. Może mieć na to wpływ źródło światła a raczej temperatury. Padła mi żarówka czerwona więc od czasu do czasu święcę w terra lampką biurową z białym światłem. Kiedy lampka jest zgaszona, to wygląda jakby pająk szukał swojego "ciepełka". Można powiedzieć, że ma na to wpływ zbliżająca się wylinka. Pająk wyczuwa jej nadejście więc chce się do tego przygotować. Wyższa temperatura pewnie przyspiesza cały proces. Pająk musi sobie też przygotować miejsce do wylinki i stąd pewnie zmiany w terrarium.
Widziałem jak "głaskała" się po odwłoku. Nie nazwał bym tego wyczesywaniem bo nie robiła tego w stresie. Może to był przypadek, ale akurat wlazła do muszelki, w której ma wodę. W ten sposób troszkę się nawilżyła.
Hehe, tak jak mowili przedmowcy, Blondi to wariaty :P
U mojej oprócz wachań nastrojów dochodzi robienie cudów z podłożem... Co 3 dni całkowita zmiana wystroju.... :P
Przynajmniej jest co obserwować :P Też będę miał samca L6 we wtorek :P
Blondi są super - są niesamowicie aktywne. Opróż niezrównoważonego charakteru kopią/przesupują/ubijają itp. podłoże. Co chwila coś innego tak jak poprzednicy mówili. A wyczesuje się bez powodu. Tydzień, dwa i łysa biega. Och chyba włoski wyczesuje jak tylko do szafki podejde...
Wlasnie morda:) To co pisalem. Nie bylo mnie w domu a ten bez przyczyny nawet caly tylek " ogolil". Na dodatek agresywny jak "fiks kanada" :)
Wyglada na to ze to normalne zachowanie. Wczesniej pewnie nie zaoserwowalem takiego czegos bo siedzial w niezbyt wielkim faun boxie. A teraz ma miejsce do spacerow:)
to samo jest z moją samicą , dzissaj np przebudowała sobie wejście do kokosa i zrobiła zajebiste okopy
Blondi zachowuje się tak przed przygotowaniami do wylinki.Moja robiła to samo.Najpierw dokładnie obchodziła terra...następnie wyczesała włoski a teraz siedzi w jednym miejscu i czeka na wylinke.
krzdab2150
09-09-2013, 07:21
A moja podczas wylinki zmieniła zupełnie charakterek.
4 miesiące po zakupie tłukła się po terrarium, budziła mnie w nocy (a mam duże bydle) pukaniem tymi swoimi łapskami. Chrobotała całe noce i często dni.
Potem: weszła w dziuplę, nie ruszała się z miejsca kolejne 3 miesiące i wyliniała. Od tego czasu dalej się mało rusza i brakuje mi szczerze przyznam trochę jej aktywności...
Mam nadzieje, ze jeszcze da czadu!
Herzog to nie jest zachowanie przed wylinka. To normalne zachowanie blondi tuz i duzo przed wylinka;)
z tesknoty pewnie... one tak maja... zupelnie jak papugi :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.