Zobacz pełną wersję : samiec a przezywalność-%
Moje pytanie jest skierowane do osób które wiedza czy ?... jest jakies powiązanie jesli chodzi o wiek samca a szanse przezycia(zapłodnienia) jajek?. tzn czy im samiec straszy tym mam mniejsze szanse iż samica złozy zapłodnione jajka? zdazyło mi sie to już 4 razy jak po dopuszczeniu samiec zdechł tydzien pózniej. z 3 kokonów nic niebyło w 4 przezyły 20szt z czego do nimfy II przeszlo 6 szt.
Awikularia
21-08-2013, 04:39
Dee jay, ja mam tak samo. Z moich obserwacji wynika, ze jak samiec jest starszy niz pol roku, to szanse na zaplodnienie jajek sa mniejsze. Im samiec starszy, tym mniejsza szansa na zaplodnienie jajeczek i jest ich w kokonie mniej. Kontaktuje sie z hodowcami ptasznikow zza poludniowej granicy i ono to potwierdzaja.
W takim razie wynika z tego jasno iż nie ma sensu brac samców starszych niż 2-3 miesiące po ostatniej wylince. ba to oczywiste. Ale pozostaje jeszcze kwestia uczćiwosci sprzedajacego co po moich doswiadczeniach wynika iż data ostatniej wylinki odbiega od stanu rzeczywistego.
Tez to potwierdzam. U smithi, albopilosum i irminii nic nie wychodzi z samcow starszych niz poł roku. Po kopulacji samice składają normalnie kokony, ale albo są same niezaplodnione jaja, albo jest tyle niezaplodnionych, ze trudno odratowac te dobre.
Podejrzewam, ze zalezy to tez od tego, po jakim czasie od napelnienia bulbusów dopuszcza się samca.
Awikularia
21-08-2013, 06:56
No wlasnie, jak samiec nie mial kopulacji, a ma rok, to i tak nic nie wyjdzie z kokonu. Mialam tak ostatnio u P. irminia. Nie ma znaczenia, czy kopulowal jak szatan 100 razy w ciagu roku, czy ani razu...
Szatan kopuluje 100 razy w roku? :> Skąd te informacje? ;-)
rastafaq
23-08-2013, 10:33
Mi też ostatnio nic nie wyszło z kokonu Cambridgei , a samiec padł miesiąc po kopulejszyn.
Ja bym robił tak, każdy samiec co ma więcej niż 3 miechy dawał samicom na pożarcie albo poprostu trzymał aż zdechnie, ale nie ma na świecie uczciwości i ludzie żeby zarobić 50 zł i tak beda kłamać że samiec jest świeży żebuy sprzedać :/ Nie powinno tak być.
Awikularia
23-08-2013, 12:45
Coz, mysle, ze takie pol roczne sa jeszcze dobre. Oczywiscie nie u wszystkich gatunkow, samce Avicularia zyja krocej niz 6 miesiecy (choz pewnie zdarzaja sie wyjatki...).
zgadzam sie z Awi im samiec starszy tym szanse sa mniejsze, do tego dochdzi jeszcze rosnace z wiekiem samca ryzyko zabicia go przez samice.. samce konczace swoj zywot czasami nie komunikuja samicy swojej przynaleznosci gatunkowej, albo robia to niemrawo.. mialem sytuacje z Cambridgeiem ktory wogole nie chcial bebnic, samica wsunela go na kolacje bez jakichkolwiek zalotow. Z mlodymi samcamim nigdy mi sie to nie zdazylo.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.